Przesądy pogrzebowe

Przesądy pogrzebowe i funkcjonująca do dzisiejszych czasów symbolika związana ze śmiercią i jej obrzędowością nie jest efektem zacofania, a raczej przywiązania ludzi do tradycji, która z szacunku przekazywana jest od wieków z pokolenia na pokolenie. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że pewne elementy uważane dziś za powszechne w pielęgnowaniu pamięci o zmarłych wywodzą się jeszcze z czasów i wierzeń plemion słowiańskich, zanim na naszych ziemiach zapanowała religia chrześcijańska.
Niektóre zwyczaje zanikły całkowicie wieki temu, niektóre zaś uległy przekształceniu i nabrały nowego znaczenia, jeszcze inne natomiast trwają do czasów obecnych.
Symbolika związana ze śmiercią
Na naszych ziemiach w czasach plemion słowiańskich za święte uważano gaje - zwane też dąbrowami - w których modlono się do bogów i oddawano w nich cześć zmarłym przodkom. Nazwa "dąbrowa" zachowała się zresztą do dzisiaj, chociażby w postaci nazw miejscowości zawierających ten właśnie człon. Wraz z postępującą chrystianizacją gaje były wycinane, ale nadal dbano o sakralne wykorzystanie miejsca uważanego za święte. W tym samym miejscu powstawały kościoły i z czasem cmentarze przykościelne. Zapalanie przez nas zniczy również ma swoje korzenie we wierzeniach słowiańskich. W miejscach śmierci, na drogach lub miejscach pochówku - kurhanach zapalano ogień, aby duchy przodków nie błąkały się i mogły odnaleźć drogę, a przy tym ogrzać się w cieple ognia. Istnieje hipoteza, że pochodzenie dzisiejszego słowa znicz wywodzi się bezpośrednio od nazwy duchów zmarłych, które nazywano "zniczami". Dziś zapalony znicz i złożone kwiaty symbolizują naszą pamięć i szacunek.
Wierzono również, że w nocy pomiędzy 1-2 listopada po cmentarzach błąkają się dusze zmarłych. Dzień Zaduszny został ustanowiony przez Kościół w 998 roku jako usankcjonowanie powszechnych zwyczajów przedchrześcijańskich, z którymi kościół nie chciał walczyć. Również ucztowanie po pogrzebach i pozostawianie pokarmu na stołach dla zmarłych oraz na miejscach pochówku zwane czasem "dziadami" ma głębokie korzenie w tradycjach słowiańskich.
Przesądy pogrzebowe w Polsce
Kiedyś istniało powszechne przekonanie, że ksiądz udający się do chorego z posługą kapłańską jest zwiastunem rychłej śmierci. Dlatego też przez długie lata Sakrament Namaszczenia Chorych uważany był za "ostatnie namaszczenie" i taką też nosił potoczną nazwę. Z tej samej przyczyny zwlekano z wezwaniem kapłana do chorego. To zaś skutkowało później wieloma dramatami, jeśli ktoś - bojąc się wizyty kapłana - zmarł bez zaopatrzenia sakramentami świętymi, gdy ten nie zdążył, kiedy faktycznie zbliżała się śmierć. Dzisiaj ksiądz idący (poza czasem tzw. kolędy, oczywiście) po ulicy w stroju składającym się z sutanny, komży i stuły, z tzw. bursą (w której mieści się Najświętszy Sakrament) do osoby chorej, nikogo nie dziwi. W niektórych parafiach takie odwiedziny mają miejsce co miesiąc. Warto też, aby osoby wierzące podtrzymywały przy tej okazji piękny zwyczaj zatrzymania się i przyklęknięcia - nie ze względu na księdza, ale na znak szacunku dla Najświętszego Sakramentu właśnie.
Bardzo starym zwyczajem związanym ze śmiercią jest aby w czasie agonii osobie umierającej towarzyszyła gromnica. Gdy zaś śmierć już nastąpi, otwiera się szeroko okna i drzwi, aby dusza mogła spokojnie odejść, a zapaloną świecę wkłada w dłonie zmarłego, aby rozświetlić duszy drogę. Zmarłemu nie patrzyło się w oczy; zamykano je - a jeśli nie chciały się zamknąć, kładziono na nich monety.
Bardzo powszechnym zwyczajem jeszcze kilkadziesiąt lat temu, również w miastach, był zwyczaj obmycia i ubrania ciała rodziców przez dzieci. Następnie następowało ułożenie ciała w otwartej trumnie przy zapalonych świecach do dnia pogrzebu. Czasem odbywało się czuwanie rodziny i sąsiadów przy zmarłym, podczas którego to czuwania modlono się. Do dziś np. na Kaszubach zachował się zwyczaj tzw. Pustej Nocy czyli modlitewnego czuwania przy Zmarłym w jego domu.
W domach zasłaniano lustra i zatrzymywano zegary. Pogrzeb musiał odbyć się przed niedzielą. Zmarłego wyprowadzano w trumnie zawsze nogami do przodu, uderzając trumną trzykrotnie o próg drzwi wejściowych.
Do trumny wkłada się, dość powszechnie nawet obecnie, ulubione przedmioty, którymi posługiwał się zmarły za życia oraz w zależności od wiary różaniec, obrazki ze świętymi, modlitewniki. O tym, co wkłada się do trumny zmarłemu pisaliśmy szerzej tutaj. Spotykanym przesądem jest także stwierdzenie, że śmierć chodzi trójkami lub, że w ciąży nie powinno się chodzić na pogrzeb, a już szczególnie nie powinno się patrzeć na Zmarłego. Coraz rzadziej posypuje się też trumnę solą, natomiast zwyczaj sypania na trumnę grudki ziemi jest popularny po dzień dzisiejszy w wielu regionach Polski.
Przesądy pogrzebowe są elementem tradycji i naszej tożsamości. Nie trzeba w nie wierzyć, ale należy szanować osoby, które traktują te wierzenia i obrzędy jako element godnego pożegnania i oddania szacunku osobie zmarłej.
Zobacz również: 🡆 Gdzie i jak zorganizować transport Zmarłych z zagranicy do Polski?
Partnerzy
Pozostałe porady
- ➡ Dzień Dziecka Utraconego
- ➡ Winda pogrzebowa - czy to ważny element ceremonii pogrzebowej?
- ➡ Jak znaleźć Zmarłego?
- ➡ Co nas denerwuje na pogrzebie?
- ➡ O pomnikach nagrobnych słów kilka
- ➡ Zasiłek pogrzebowy 2020
- ➡ Jak wygląda różaniec za zmarłego przed pogrzebem?
- ➡ Śmierć w górach - co z pogrzebem?
- ➡ ABC czyszczenia nagrobków
- ➡ Jeszcze zaginiony czy już zmarły?
- ➡ Sprzątanie rzeczy zmarłego
- ➡ Ile kosztuje pogrzeb w Warszawie? Koszt pogrzebu
- ➡ Podziękowanie za udział w pogrzebie
- ➡ Alternatywne metody pochówku - szansa czy przemijająca moda?
- ➡ Niezbędnik czyli dokumenty na wypadek śmierci
- ➡ Czy dziecko powinno uczestniczyć w pogrzebie?
- ➡ Obudowa grobu - sposób na niedrogi pomnik?
- ➡ Ochrona przed koronawirusem - nie tylko na pogrzebie
- ➡ Złodzieje cmentarni - jak zapobiegać kradzieżom?
- ➡ Co się wkłada do trumny Zmarłemu?
- ➡ Całun - wczoraj i dziś
- ➡ Muzyka na pogrzebie
- ➡ Odprawa pośmiertna - dla kogo?
- ➡ Co wpisać na szarfie pogrzebowej? Napis na wieniec pogrzebowy
- ➡ Co się stanie z naszym Facebookiem, kiedy umrzemy?
Zakłady pogrzebowe z innych miast w Polsce:
-
Dolnośląskie
-
Kujawsko-Pomorskie
-
Lubelskie
-
Lubuskie
-
Łódzkie
-
Małopolskie
-
Mazowieckie
- Białobrzegi
- Ciechanów
- Garwolin
- Grodzisk Mazowiecki
- Grójec
- Jadów
- Józefów
- Konstancin-Jeziorna
- Kozienice
- Legionowo
- Łosice
- Maków Mazowiecki
- Mińsk Mazowiecki
- Mława
- Mszczonów
- Nowy Dwór Mazowiecki
- Ostrołęka
- Ostrów Mazowiecka
- Otwock
- Piaseczno
- Płock
- Płońsk
- Pruszków
- Przasnysz
- Pułtusk
- Radom
- Siedlce
- Sierpc
- Sochaczew
- Sokołów Podlaski
- Stare Babice
- Trojanów
- Warka
- Warszawa
- Warszawa Bielany
- Warszawa Bródno
- Warszawa Mokotów
- Warszawa Ochota
- Warszawa Praga Południe
- Warszawa Praga Północ
- Warszawa Włochy
- Warszawa Wola
- Warszawa Żoliborz
- Węgrów
- Wołomin
- Wyszków
- Żuromin
- Żyrardów
-
Opolskie
-
Podkarpackie
-
Podlaskie
-
Pomorskie
-
Śląskie
-
Świętokrzyskie
-
Warmińsko-Mazurskie
-
Wielkopolskie
- Buk
- Chodzież
- Czarnków
- Czempiń
- Gniezno
- Gostyń
- Grodzisk Wielkopolski
- Jarocin
- Kalisz
- Kępno
- Koło
- Konin
- Kościan
- Krotoszyn
- Leszno
- Międzychód
- Nowy Tomyśl
- Oborniki Wielkopolskie
- Ostrów Wielkopolski
- Ostrzeszów
- Piła
- Pleszew
- Pniewy
- Poznań
- Rawicz
- Słupca
- Sompolno
- Środa Wielkopolska
- Turek
- Wągrowiec
- Wolsztyn
- Września
- Złotów
-
Zachodniopomorskie