Marcin Kroplewski

Marcin Kroplewski

23 lata

data urodzin:
07-11-1983
data śmierci:
23-06-2007
krótki URL:
Bo czasu miał mało przeczuwał to, że Bóg do siebie powoła go. Na strunach gitary zamknął swój świat by teraz w Niebie wśród Aniołów grać…
Zgłoś nadużycie
Galeria jest pusta
Zapal świeczkę

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 3168 3169 3170 3171 3172 3173 3174 3175 3176 3177 3178 ... 3424 3425 3426 3427 3428 3429 Następna

Marcin Kroplewski

tata

12 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

DIJ SZCZĘŚNI

13 lat temu
(IP: XX)

PRZESTAŃCIE SZLOCHAĆ MOI KOCHANI,
PRZECIEŻ JA JESTEM CAŁY CZAS Z WAMI
JESTEM NADZIEJĄ ,WIARĄ MIŁOŚCIĄ,
NIE CHCĘ BYĆ SMUTKIEM ,CHCĘ BYĆ RADOŚCIĄ...
SPRÓBUJCIE DOSTRZEC MNIE PRAWIE WSZĘDZIE,
CHOĆ JESTEM DALEKO I BUJAM W OBŁOKACH,
CIERPIĘ GDY WIDZĘ TWARZ KTÓRA SZLOCHA,
CHCĘ BYŚCIE BYLI DLA MNIE SZCZĘŚLIWI,
TAK JAK GDY, BYŁEM Z WAMI TU ŻYWY,
TO DLA WAŻNE JAK DLA WAS JA,
BY JUŻ NIE SPADŁA ŻADNA ŁZA....
BYĆ MOŻE MINĄ MIESIĄCE ,LATA..
LECZ KIEDYŚ PRZYJDZIE WŁAŚNIE TA DATA..
TEN DZIEŃ SZCZEGÓLNY,I TAK WŁAŚNIE SIĘ STANIE,
WYJDĘ NA PRZECIW WAM NA SPOTKANIE,
DOPIERO WTEDY MNIE ZROZUMIECIE,ŻE TU JEST LEPIEJ NIŻ TAM NA ŚWIECIE.
DOPIERO WTEDY BĘDZIECIE WIEDZIEĆ,
JAK MNIE CUDOWNIE JEST TERAZ W NIEBIE,
TU JEST BAJECZNY DOM BOGA OJCA,
..JESTEM SZCZĘŚLIWY.....
ŻYJĘ WIECZNIE,W ŚWIECIE RADOŚCI I WIELKIEJ
CUDOWNEJ BOŻEJ MIŁOŚCI.
BARDZO WAS KOCHAM
TAK SAMO JAK WY MNIE KOCHACIE
I ZAWSZE BĘDĘ PRZY WAS
COKOLWIEK SIĘ STANIE.
ŚWIATEŁKA DO NIEBA W TEN NIEDZIELNY CHŁODNY PORANEK DLA CIEBIE MARCINKU

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

tata

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

DIJ SZCZĘŚNI

13 lat temu
(IP: XX)

Zapach ognia wiatr rozsyła.
Smutne łzy w oku przysyła. Stojąc na cmentarzu.
Kobieta siedzi. Przed nagrobkiem zmarłego.
Kto wie, czy to córka,
czy to miejsce pochówku jej ukochanego.
Siedzi samotna z oczami zaszklonymi.
Upamiętniając czasy, wspomnieniami tak pięknymi.
Pośród tłumów, którzy nie baczą na nią.
Idą dalej grobów szukając.
Zapala znicz, na ławkę siada.
Wzrok wpatrzony w grób, łza jej z policzka spada.
Widać, nie umie się pogodzić z losem.
Jak śmierć przyszła i zabrała jej bliskiego jednym ciosem.
Widać, ze swoim zmarłym rozmawia.
Widać kwiaty na nagrobku co chwilę przestawia.
Siedzi samiutka skulona, malutka.
Obok niej siateczki ze zniczami.
Stoi i wypatruje człowieka swymi oczami.
Wie, że już go nigdy tutaj nie zobaczy.
Siedzi na ławeczce pogrążona w rozpaczy.
Gdy wszyscy gonią, jej w miejscu stanął czas.
Każdy kiedyś umrze, każdy z nas.
Pozostanie nadzieja. Być może, gdzieś tam
zobaczymy się znowu za parę lat.
ŚWIATEŁKA DO NIEBA DLA CIEBIE MARCINKU

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Monika i Zenek

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Monika i Zenek

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

tata

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

DIJ SZCZĘŚNI

13 lat temu
(IP: XX)

we śnie
szedłem brzegiem morza
z Panem
oglądając na ekranie nieba
całą przeszłość mego życia.
Po każdym z minionych dni
zostawały na pisaku dwa ślady
mój i Pana.
Czasem widzałem tylko jeden ślad
odciśnięty w najciężych
dniach mego życia
i rzekłem:
- Panie, postanowiłem iść zawsze z Tobą
przyrzekłeś być zawsze ze mną
czemu zatem zostawiłeś mnie samego wtedy,
gdy było mi tak ciężko?
odrzekł Pan:
wiesz synu,że cię kocham
i nigdy cię nie opuściłem
w te dni, gdy widziałeś
tylko jeden ślad
ja niosłem ciebie na
swoich ramionach"

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Siostra

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Mama

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 3168 3169 3170 3171 3172 3173 3174 3175 3176 3177 3178 ... 3424 3425 3426 3427 3428 3429 Następna