Marcin Kroplewski

Marcin Kroplewski

23 lata

data urodzin:
07-11-1983
data śmierci:
23-06-2007
krótki URL:
Zgłoś nadużycie
Zapal świeczkę

Marcin Kroplewski

MAMA PAWŁA SZ

12 lat temu

.. ja wiem...
... kto ma wiedzieć też wie...
To nic,
że dzieli nas czas
To nic,
że dzielą nas kilometry
To nic
że dzieli nas granica
zimnych ścian
i drzwi zamkniętych
To nic..
Ponad całą ziemią
łączą nas serca
kochające serca....
jak dzień z nocą
jak lato z jesienią
jak radość z goryczą
Te serca
nawet z daleka
siebie słyszą...
Każdy krzyk,płynące łzy
i ból tęsknoty wybijany rytmem serca.

Najjaśniejsze światełka do nieba
DLA CIEBIE MARCINIE

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

TATA IZABELLI W.

12 lat temu

♥♥ Żadna pieśń nie wyrazi co czuje
Na cząsteczki pęknięte me serce
żadna pieśń żaden wiersz żadne słowa
nie potrafią pokazać dziś bólu
co się we mnie głęboko gdzieś chowa
Żadna pieśń ta najbardziej żałosna
Ta najbardziej łzawa łkająca
Żaden wiersz nie potrafi określić
Jak daleko mi dzisiaj do słońca
Żadna pieśń ani łza na policzku
Nie potrafią przekazać jak boli
Nawet ta najpiękniej śpiewana
Nie wyrazi mojej miłości
Żadna pieśń nie wyrazi co czuję
Jak mi brak głosu spojrzeń dotyku
Jak mi brak Jej wesołych zachowań
Bałaganu liścików bez liku
Nie ma takiej pieśni mój Panie
w której mogłabym wszystko wyśpiewać
Nie ma takiej na ziemi mój Panie
abym mogła nią niebo poruszyć
Takiej pieśni która pokaże
co w mym sercu w myślach i w duszy...♥♥

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Monika i Zenek

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

rodzice

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

MAMA PAWŁA SZ

12 lat temu

Kap... i spadła. Roztrzaskała się o realia.
A toczyła się tak spokojnie po twarzy.
Po twarzy bez wyrazu, przeźroczystej.
Lecz cicho! Bo dusza tej mgły jeszcze marzy.
Kap... i spadła. Rozbiła się o rzeczywistość.
Była zbyt słaba, nieziemsko delikatna.
Przeraziła ją wymarzonych perspektyw mglistość.
Ona jest przecież dziecinnie jedwabna i księżycowa.

Kap... i spadła. Zderzyła się z prawdą.
Łza, która szuka szczęścia i oparcia
A niesie po twarzy ból ,wspomnienia i tęsknotę .


Kap... Już nic nie spada.
Skończyły się łzy. Brak im sił na rzeczywistość.
Zrozumiały, że nic nie pomogą,
Są cicho. Chcą zachować swoją swoistość.

Nie ma już nic, co by mogło spływać po twarzy.
Nie ma już łez, które załamywały promienie świata.
Nie ma już sił na płacz ?
Jeszce tylko chwila odpoczynku łzo moja,
i znowu spokojnie popłyniesz ,bo twoja siła jest
niewyczerpana.
Jesteśmy razem zespolone ty i ja , mego bólu łza.


MILIONY ŚWIATEŁEK DO NIEBA W TEN ŚWIĄTECZNY DZIEŃ


Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Monika i Zenek

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Anonimowy

12 lat temu

Jestem Aniołem po tej drugiej stronie,
Widzę jak tęsknicie po mnie.
Widzę jak nad grobkiem mym wylewacie łez strumienie,
okazując ogromne cierpienie.
Nie płaczcie!
Aniołem być to moje przeznaczenie.
Mamusiu nie płacz nad moim grobem-już patrzeć na to nie mogę
Znam doskonale twego serca bicie i nie mam spokoju gdy cierpisz skrycie.
Choć Ty tatusiu pokaż, że się nie załamujesz, że to wszystko wytrzymujesz.
Ja nad wami czuwać będę
Mam przecież Anioła moc i jestem z wami dzień i noc…

─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─

.....NIEKTÓRZY MIMO.ŻE ZOSTAJĄ Z MAMI TYLKO PRZEZ CHWILĘ,ZOSTAWIAJĄ SLADY W NASZYCH SERCACH NA ZAWSZE.....
___________ANIOŁECZKU______________

─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
M.JARECZKA PYRSAKA

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

rodzice

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

MAMA PAWŁA SZ

12 lat temu

BOLESNA ta miłość,
Cała się mieści w filiżance kawy.
Smutna ta miłość,
osolona łzami
Niech się napije, kto ciekawy.

Mała czarna tęsknota,
Duża czarna nadzieja.
Czy można tak kochać,
Kiedy nie ma marzenia.

Filiżanka czarnej kawy
Z maleńkim kruchym szczęściem.
Niecierpliwość, łzy, ból,
Filiżanka codziennie i częściej.
Filiżanka czarnej kawy
Z kruchym smutkiem na dnie,
Z pachnącą goryczą obawy.
Powiedz: nie będzie już lepiej.

Filiżanka czarnej kawy
Z ukrytym na dnie cierpieniem
Na podniesienie z kolan, dla dodania sił,
Filiżanka codziennie i częściej.
Oceany czarnej kawy
Zastygły między nami,
Rozbitkowie w filiżance kawy
Mięciutkiej jak czarny aksamit

Biedna i bolesna ta miłość,
Cała się mieści w filiżance kawy.
A jednak jak wielka
większa niż hektolitry
co dziennie wypitej kawy
Niech się napije, kto ciekawy
bólu codziennej żałobnej kawy.
Gdzie pierwszy łyk to łzy
drugi cierpienie ,a trzeci to
ból i tęsknota do dna.
Może wtedy zrozumie
ból osieroconych.

NAJJAŚNIEJSZE ŚWIATEŁKA DO NIEBA

SERCEM POZDRAWIAM TWOICH
NAJBLIŻSZYCH I DZIĘKUJĘ
ZA WSZYSTKO, ZA MILCZENIE,
ZA OBECNOŚĆ,ZA PAMIĘĆ
I ŚWIATEŁKA.IRENA

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Anonimowy

12 lat temu

Mój synku kochany, Ty jesteś tak blisko,
Choć oczy nie widzą, serce czuje wszystko,
Czuję Twą obecność, jestem obok Ciebie,
I swą ręką wycierasz łzy moje,
Choć Ciebie nie widzę, obok Ciebie stoję,
Uśmiechasz się do mnie, utulasz ból duszy,
Tak tęsknię za Tobą, rozpacz szczęście kruszy,
Głaskasz mnie po głowie, bym się nie martwiła,
Z mojego uśmiechu rodzi się Twa siła,
Więc cichutko prosisz bym była radosna,
Bym wierzyła mocno, że znów przyjdzie wiosna,
Bym już nie płakała, bym otarła oczy,
Że mnie mocno kochasz, co dzień przy mnie kroczysz,
Ty troszczysz się o mnie codziennie od rana,
Bez chwili wytchnienia jestem pilnowana,
Opieką otaczasz, czuwasz nieustannie,
Czuję Twoją miłość, czerpię ją zachłannie,
Mój syneczku kochany, tak bardzo Cię kocham,
Staram się uśmiechać, choć serce mi szlocha,
Jestem z Ciebie dumna kochany Syneczku,
Chciałabym Cię tulić, mieć obok ,
Ale jesteś potrzebny u dobrego Boga,
Nie możesz być z nami, bo inna Twa droga,
Moja miłość do Ciebie tak wielka wyśniona,
Choć nas los rozdzielił, jest wciąż nieskończona!!!
⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱

JAK WIATR,TAK ZMIENNY JEST LOS CZŁOWIEKA - NIK NIE WIE,CO GO JUTRO CZEKA...⊰♥⊱ANIOŁECZKU PAMIĘTAM KOCHANY ⊰♥⊱

⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱⊰♥⊱
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 ... 2933 2934 2935 2936 2937 ... 3539 3540 3541