Aluś, najdroższa moja córeńko...
Przyglądam się dziociom, które w tym roku poszłyby po raz pierwszy do szkoły ..i wiesz, w tłumie tych wszystkich maluchów ..szukam Ciebie. W tym roku, 1września dzwonek w szkole zadzwoniłby na lekcje dla mojej cudnej Aluś...
Jakby to było, gdyby było nam dane doczekać tego dnia razem? Byłabym najszczęśliwszą i najdumniejszą mamą spośród wszystkich mam!
Tak mi Ciebie brakuje... Tęsknie okrutnie za Tobą, nie potrafię być taka jak ..kiedyś.

35tygodni noszenia Cię pod sercem ..od pierwszego grama, tyś moje dziecko ..ja Twoja mama...


Kocham bardzo mocno,
tęsknie okrutnie.
Daj mi siłę, pomóż słabej matce, gdy ta, nie potrafi i nie chce tak dalej żyć...

Przepraszam,
że brak mi sił, ale, nie ma Ciebie - to, nie ma nic...

Kocham,
mama.

Córeńko najdroższa, Aluś...
Odkąd z oczu zniknęłaś, nie mogę ni razu w myśli twojego odnowić obrazu;
jednakże nieraz czuję mimo chęci,
że on jest zawsze blisko mej pamięci...

Tak bardzo kocham,
cierpie okrutnie...

Czekam na Ciebie,
proszę pomóż ..jak dalej żyć, no jak?

Mama.

dziękuję za słowa wsparcia (*)(*)(*)

Kochana kruszynko...(*)

Córuś, moja najdroższa...

Aluś...
Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim ..tym zniknięciem swoim...
Pełno Cię, a jakoby nikogo, nie było...

Kocham,
tęsknie,
cierpie...

Mama.

Córuś, moja najdroższa ..Aluś...
Dziecinko...
Ja wierzę, że....
Można odejść na zawsze, by stale być blisko...

Dziękuję Ci za Twoją bliskość,
kocham Cię - tęsknie okrutnie.

Mama.

~(*)~(*)~(*)~(*)~(*)~

Przyjdzie mi zwariować,
kocham Cię ..na przekór temu pokręconemu światu.

Córuś, Aluś moja najdroższa...
Bardzo tęsknie, cierpie okrutnie...

Kocham,
kocham,
kocham...

Mama...

Aluś, najdroższa Ty moja...
Dziecinko wróć, nie zostawiaj tu samej mnie...
Pomóż mi, abym nauczyła się żyć z tym ..czego zmienić, nie mogę...

Kocham,
tęsknie okrutnie,
cierpię ..bardzo.

Mama.