Sławomir Sadowski

Kochany mój to juz rok jak Pan Bóg zabrał Cię do siebie. Tak szybko lecą te dni a ja mam wrażenie jak by to było wczoraj. Wczoraj była msza rocznicowa był Karol, babcia, wujek Edek i ciocia Diana. Ja wiem, że ty i tak to widzisz i jesteś z nami. Kocham Cię tatusiu daj mi siłę i czuwaj nad nami.

Sławuś brakuje Ciebie tutaj....śnij piękny i spokojny sen (*) rocznicowe światełko dla Ciebie. Czuwaj nad swoją rodziną.....

Kocham Cię pomóz mi i czuwaj daj mi siłę.

Już wrzesień idzie jesień już nie snisz mi się tatusiu. Choć dzisiaj jakiś dziwny był ten sen. Tęsknie za tobą bardzo czuwaj nad nami. A mi daj siłę żebym to wszystko wytrzymała.

..........................................Śpij spokojnie Kocham CIĘ

Tak mi ciężko Tatusiu, mam mętlik w głowie nie umiem sobie poradzić z tym wszystkim. Dusze w sobie wiele spraw choć nauczyłeś mnie mówić co sie myśli to wszystko dusze. Szkoda ze cie nie ma tutaj. Prosze cię czuwaj i daj mi siłę żebym to wszystko przetrwała. Kocham Cię. Brakuje mi twojego głosu i wołania Córcia będzie dobrze. Jakie to wszystko jest trudne.

.....................wieczny odpoczynek racz mu dać Panie........

Modlę się kroplami wspomnień, łez
Odkąd los zabrał mi Ciebie
Więcej nie ogrzeje mnie
Pełne ciepła twe spojrzenie
Zerwano życia nić
Została mi po Tobie pustka
Trudno mi bez Ciebie żyć
Jak słyszysz mnie to przyjdź
Już na zawsze będziesz w sercu mym
Będziesz gwiazdą na mym niebie
Każda myśl i każdy szept
Wszystko przypomina Ciebie
Od zimna cała drżę
Ze łzami w oczach czekam na sen
Może w nim zobaczę Cię
Jak słyszysz mnie to przyjdź

W dzisiejszym Dniu Taty….

Dla Ciebie Tato…

Tak nagle odszedłeś …Tato….
Tyle powiedzieć, ci chciałam,
Nie znałam Twych planów Boże…..
Może gdybym wiedziała….
Ty też nie wiedziałeś …Tato,
Że nadszedł już czas rozstania,
Bo przecież byś nie mógł odejść,
Tak nagle….bez pożegnania.
Pamiętam wszystko …Tato…
Uczyłeś mnie jak żyć dumnie,
Z tobą chodziłam za rękę,
By się nie zgubić w tłumie.
To pożegnanie jest …Tato,
Wiem, ze nie spotkam tu ciebie,
Jak sobie mam z tym poradzić,
Do dzisiaj wciąż tego nie wiem.
Nie byłam wtedy przy tobie,
Ty przecież musisz to wiedzieć,
Jak bardzo wciąż tęsknię….Tato…