Sebastian Warkocz

Sebastian Warkocz

19 lat

data urodzin:
08-01-1989
data śmierci:
17-11-2008
krótki URL:
Zgłoś nadużycie
Zapal świeczkę

Sebastian Warkocz

córka śp.Leokadii Czerskiej

16 lat temu

spoczywaj w pokoju (*)

Zgłoś nadużycie

Sebastian Warkocz

Anonim

16 lat temu



Mówiłam o Tobie

Mówiłam o Tobie wiatrom
Wzdychały
Mówiłam o Tobie deszczom
Płakały

Mówiłam o Tobie śniegom
Topniały
Mówiłam o Tobie pąkom
Rozkwitały

Mówiłam o Tobie kwiatom
Pachniały
Mówiłam o Tobie listkom
Drżały

Mówiłam o Tobie morzu
Szumiało
Mówiłam o Tobie słońcu
Grzało

Mówiłam o Tobie rozstaniu
Milczało
Mówiłam o Tobie cierpieniu
Bolało

Mówiłam o Tobie wszystkim
Rozumieli
Mówiłam, że Cię kocham
Wiedzieli...





Zgłoś nadużycie

Sebastian Warkocz

ta sama ciotka

16 lat temu


Trzeba przeżyć ból - by opisać cierpienie. Trzeba dotknąć nieba - by rozkosz zapisać. Trzeba stracić nadzieję - by cenić złudzenia. Trzeba przeżyć wczoraj - by obudzić się dzisiaj. Trzeba najpierw zgubić - żeby zacząć szukać. Trzeba być samemu - by cenić we dwoje. Trzeba zamknąć drzwi - żeby ktoś zapukał. Trzeba się zapytać - by ktoś wskazał drogę. Trzeba poznać brutalność - by docenić tkliwość. Trzeba przestać bywać - by znów odczuć bycie. Trzeba przeżyć romans - by rozpoznać miłość. Trzeba najpierw umrzeć - by rozpocząć życie.....

Zgłoś nadużycie

Sebastian Warkocz

h0nia

16 lat temu

Zgłoś nadużycie

Sebastian Warkocz

honia

16 lat temu

...i nigdy nie zapomnij...

Zgłoś nadużycie

Sebastian Warkocz

honia

16 lat temu

pamiętamy

Zgłoś nadużycie

Sebastian Warkocz

Anonim

16 lat temu

Zgłoś nadużycie

Sebastian Warkocz

Anonim

16 lat temu

Zgłoś nadużycie

Sebastian Warkocz

mama Marlenki H.

16 lat temu

Zgłoś nadużycie

Sebastian Warkocz

to znowu ja

16 lat temu


Non omnis moriar

Nie płacz więcej na moim grobie
Mi nic nie pomożesz
A szkodzisz sam sobie
Gdybym mógł mówić to dałbym ci radę
Ważną lub może najważniejszą
Nie żyj nigdy chwilą przeszłą
Lecz myśl teraźniejszą
Nie całkiem umarłem
Wszak ptaki śpiewają
O duszach bez ciała
Co wiecznie kochają
To ja teraz jestem zmrokiem i świtem
Kwiatem co chłodną ziemię przebija
I księżyca srebrnym pyłem
Ciągle się odradzam i ciągle przemijam
Jestem tu z Tobą w tej chwili
Śpiewałem gdy wiatr łagodnie szumiał
I nigdy byś więcej nie płakał
Gdybyś tylko to rozumiał
/H. Poświatowska/






Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 ... 231 232 233 234 235 236