Przemysław Liszka

Przemysław Liszka

32 lata

data urodzin:
10-05-1977
data śmierci:
11-08-2009
krótki URL:
" Mówiłam o Tobie wiatrom
wzdychały
Mówiłam o Tobie deszczom
płakały
Mówiłam o Tobie śniegom
topniały
Mówiłam o Tobie pąkom
rozkwitały
Mówiłam o Tobie kwiatom
pachniały
Mówiłam o Tobie listkom
drżały
Mówiłam o Tobie morzu
szumiało
Mówiłam o Tobie słońcu
grzało
Mówiłam o Tobie rozstaniu
milczało
Mówiłam o Tobie cierpieniu
bolało
Mówiłam o Tobie wszystkim
rozumieli
Mówiłam ,że Cię kochamy
w i e d z i e l i .......

NASZ NAJUKOCHAŃSZY PRZEMCIU

11.08.2009 rok godz. 7.10 zajechał TOBIE drogę
Odebrał Twoje życie , Zmienił nasze życie
Zgłoś nadużycie
Zapal świeczkę

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 6844 6845 6846 6847 6848 6849 6850 6851 6852 6853 6854 ... 8021 8022 8023 8024 8025 8026 Następna

Przemysław Liszka

mama Szymona Ś.L.23

11 lat temu
(IP: XX)

Wspomnienia są jak perły :
mają w sobie coś z klejnotów
i coś z łez....

Jaśniutkie światełko pamięci
na nowy tydzień

Zgłoś nadużycie

Przemysław Liszka

mamaKacperka Michalik

11 lat temu
(IP: XX)

Wszystko przemija,
wszystko jest w ruchu,
każda godzina jak garstka puchu.

I ty, człowieku, ciągle się zmieniasz,
rodzisz się, żyjesz, potem umierasz.

Gdzie jest sens,
gdzie jest cel,
jaki kres życia?

Boże - Ty to wiesz, więc mów,
bo pytam, gdzie jest sens?

Sensem jest miłość,
celem Ty - Panie.
Śmierć to nie nicość,
lecz zmartwychwstanie.
I po to człowiek został stworzony,
żeby przez życie mógł być zbawiony.

Pamiętam Przemku...

Zgłoś nadużycie

Przemysław Liszka

mamaKacperka Michalik

11 lat temu
(IP: XX)

Wszystko przemija,
wszystko jest w ruchu,
każda godzina jak garstka puchu.

I ty, człowieku, ciągle się zmieniasz,
rodzisz się, żyjesz, potem umierasz.

Gdzie jest sens,
gdzie jest cel,
jaki kres życia?

Boże - Ty to wiesz, więc mów,
bo pytam, gdzie jest sens?

Sensem jest miłość,
celem Ty - Panie.
Śmierć to nie nicość,
lecz zmartwychwstanie.
I po to człowiek został stworzony,
żeby przez życie mógł być zbawiony.

Pamiętam Przemku...

Zgłoś nadużycie

Przemysław Liszka

mamaKacperka Michalik

11 lat temu
(IP: XX)

Wszystko przemija,
wszystko jest w ruchu,
każda godzina jak garstka puchu.

I ty, człowieku, ciągle się zmieniasz,
rodzisz się, żyjesz, potem umierasz.

Gdzie jest sens,
gdzie jest cel,
jaki kres życia?

Boże - Ty to wiesz, więc mów,
bo pytam, gdzie jest sens?

Sensem jest miłość,
celem Ty - Panie.
Śmierć to nie nicość,
lecz zmartwychwstanie.
I po to człowiek został stworzony,
żeby przez życie mógł być zbawiony.

Pamiętam Przemku...

Zgłoś nadużycie

Przemysław Liszka

mamaKacperka Michalik

11 lat temu
(IP: XX)

Wszystko przemija,
wszystko jest w ruchu,
każda godzina jak garstka puchu.

I ty, człowieku, ciągle się zmieniasz,
rodzisz się, żyjesz, potem umierasz.

Gdzie jest sens,
gdzie jest cel,
jaki kres życia?

Boże - Ty to wiesz, więc mów,
bo pytam, gdzie jest sens?

Sensem jest miłość,
celem Ty - Panie.
Śmierć to nie nicość,
lecz zmartwychwstanie.
I po to człowiek został stworzony,
żeby przez życie mógł być zbawiony.

Pamiętam Przemku...

Zgłoś nadużycie

Przemysław Liszka

mamaKacperka Michalik

11 lat temu
(IP: XX)

Wszystko przemija,
wszystko jest w ruchu,
każda godzina jak garstka puchu.

I ty, człowieku, ciągle się zmieniasz,
rodzisz się, żyjesz, potem umierasz.

Gdzie jest sens,
gdzie jest cel,
jaki kres życia?

Boże - Ty to wiesz, więc mów,
bo pytam, gdzie jest sens?

Sensem jest miłość,
celem Ty - Panie.
Śmierć to nie nicość,
lecz zmartwychwstanie.
I po to człowiek został stworzony,
żeby przez życie mógł być zbawiony.

Pamiętam Przemku...

Zgłoś nadużycie

Przemysław Liszka

mama śp.Konrada

11 lat temu
(IP: XX)

„Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu
By nabrało sił, przecież czeka je nowy ból
Kiedy serce śpi, jak zmęczony ptak
Nie budź nigdy go, sił mu brak
Jest zmęczone twych uczuć zmienną grą
Niechaj sobie śpi, a ty z nim
Pośród sennej mgły niech mijają dni
Serce śpi
Żeby wzlecieć znów, żeby znów się wzbić
Musi nabrać sił, nim nadejdzie to, co ma być
Kiedy serce śpi, daj odpocząć mu…”

Zgłoś nadużycie

Przemysław Liszka

MAMA PAWŁA SZ

11 lat temu
(IP: XX)

Szkoda, że cię tu nie ma,
szkoda, kochanie.
Siedziałabyś na sofie,
ja - na dywanie.
Chustka byłaby twoja,
moja - kapiąca łza.
Albo może na odwrót:
płacz ty - pociecha - ja.

Szkoda, że cię tu nie ma,
szkoda, kochanie.
Srebrny księżyc na czarnym
nieba ekranie
na przekór astronomom
oddawałabym co noc
na żeton na automat,
by usłyszeć twój głos.

nie dla mnie świeci słońce
ani śpiew ptaków w konarach drzew
jestem liściem wirującym
na wietrze
zerwany burzowym dniem

Boże, po stokroć święty, mocny i uśmiechnięty -
Ty żeś stworzył papugę, zaskrońca, zebrę pręgowaną -
kazałeś żyć wiewiórce i hipopotamom -
teologów łaskoczesz chrabąszcza wąsami -
dzisiaj, gdy mi tak ciężko i duszno, i ciemno -
uśmiechnij sie nade mną.

NAJJAŚNIEJSZE ŚWIATEŁKA DO NIEBA
DLA CIEBIE
Z CAŁEGO SERCA POZDRAWIAM TWOICH NAJBLIŻSZYCH

Zgłoś nadużycie

Przemysław Liszka

Rodz.śp.Dąbrowskiego Raf.L.18

11 lat temu
(IP: XX)


Kiedy spotykam Cię we śnie,
Który wykwita w noc z głuszy,
Pytam: "Dlaczego cię nie ma na świecie,
Lecz żyjesz jedynie w mej duszy?

------♥»*¯*«♥ »*¯*«♥
------Światełko pamięci

Zgłoś nadużycie

Przemysław Liszka

Rodz.śp.Dąbrowskiego Raf.L.18

11 lat temu
(IP: XX)


Kiedy spotykam Cię we śnie,
Który wykwita w noc z głuszy,
Pytam: "Dlaczego cię nie ma na świecie,
Lecz żyjesz jedynie w mej duszy?

------♥»*¯*«♥ »*¯*«♥
------Światełko pamięci

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 6844 6845 6846 6847 6848 6849 6850 6851 6852 6853 6854 ... 8021 8022 8023 8024 8025 8026 Następna