Marcin Kroplewski

Marcin Kroplewski

23 lata

data urodzin:
07-11-1983
data śmierci:
23-06-2007
krótki URL:
Bo czasu miał mało przeczuwał to, że Bóg do siebie powoła go. Na strunach gitary zamknął swój świat by teraz w Niebie wśród Aniołów grać…
Zgłoś nadużycie
Zapal świeczkę

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 3020 3021 3022 3023 3024 3025 3026 3027 3028 3029 3030 ... 3430 3431 3432 3433 3434 3435 Następna

Marcin Kroplewski

rodzice

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

MAMA PAWŁA SZ

12 lat temu

Jego oddech ucichł
na zawsze...
i ból tak ogromny
ciężarem swym miażdży Jego bliskich cienie,
które przysięgły miłość dozgonną

Tu, nad jego grobem
nie powiem Bogu, że sprawiedliwy,
choć pragnę wierzyć, że tak być musi,
lecz nie potrafię!!!
Może za wcześnie?
może czas uleczy sączącą ranę na moim sercu...

Tymczasem: płacz!
już nie pomoże,
potok łez , strumień rozpaczy,

trzeba nam stąpać po ziemskiej drodze,
choć z duszą w chmurach:
przy Nim, z Nim, dla Niego

Wierzę, że widzisz,
że myślisz,
jesteś
Tą rosą, słońcem, ptakiem, powietrzem...

na każdym kroku,
zawsze i wszędzie
moje zranione serce
przy Twoim będzie!!!"
JAŚNIUTKIE ŚWIATEŁKA DO SAMEGO NIEBA
POZDRAWIAM IRENA

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Tata Szymona Trafalskiego

12 lat temu

(*)

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Monika i Zenek

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

rodzice

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

MAMA DORIANA

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

DIJ SZCZĘSNI

12 lat temu

Na twarzy uśmiech, a w oczach smutek,
To gra pozorów w bezsensie życia...
To przejść tragicznych losu skutek:
Maska na twarzy – bólu ukrycie!

Maska, co uśmiech ma wypisany:
Jak dawne szczęścia błogie wspomnienie.
Pod maską: - nie uleczone nigdy rany!
I oczy, które zdradzają cierpienie...

Idą znajomi – uśmiechem ich witam,
Pochylam lekko swoją głowę:
Chowając wzrok – spojrzeń unikam...
Jak sobie radzisz? – Ok. – odpowiem...

Dopiero gdy jestem już w swoim domu,
Maska uśmiechu z twarzy znika.
Tu nie potrzebny uśmiech nikomu!
Tu pustka bólem wspomnień przenika.

Tu łzy bezpiecznie z oczu spływają,
Tu pustka krzyczy samotnie w nocy!
Tu – w lustrze cierpienie rysy zdradzają...
Bezgłośnie wołam w pustkę: - pomocy!
SERCEM ZAPALONE ŚWIATEŁKA DO SAMEGO NIEBA
DLA CIEBIE

BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM TWOICH NAJBLIŻSZYCH
I DZIĘKUJĘ ZA TO ŻE SĄ W ZWYKŁEJ CODZIENNOŚCI.

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

Monika i Zenek

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

rodzice

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Marcin Kroplewski

DIJ SZCZĘSNI

12 lat temu

Zapach ognia wiatr rozsyła.
Smutne łzy w oku przysyła. Stojąc na cmentarzu.
Kobieta siedzi. Przed nagrobkiem zmarłego.
Kto wie, czy to córka,
czy to miejsce pochówku jej ukochanego.
Siedzi samotna z oczami zaszklonymi.
Upamiętniając czasy, wspomnieniami tak pięknymi.
Pośród tłumów, którzy nie baczą na nią.
Idą dalej grobów szukając.
Zapala znicz, na ławkę siada.
Wzrok wpatrzony w grób, łza jej z policzka spada.
Widać, nie umie się pogodzić z losem.
Jak śmierć przyszła i zabrała jej bliskiego jednym ciosem.
Widać, ze swoim zmarłym rozmawia.
Widać kwiaty na nagrobku co chwilę przestawia.
Siedzi samiutka skulona, malutka.
Obok niej siateczki ze zniczami.
Stoi i wypatruje człowieka swymi oczami.
Wie, że już go nigdy tutaj nie zobaczy.
Siedzi na ławeczce pogrążona w rozpaczy.
Gdy wszyscy gonią, jej w miejscu stanął czas.
Każdy kiedyś umrze, każdy z nas.
Pozostanie nadzieja. Być może, gdzieś tam
zobaczymy się znowu za parę lat.
ŚWIATEŁKA DO NIEBA DLA CIEBIE

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 3020 3021 3022 3023 3024 3025 3026 3027 3028 3029 3030 ... 3430 3431 3432 3433 3434 3435 Następna