Marcin Kroplewski
23 lata
| data urodzin: | 07-11-1983 |
| data śmierci: | 23-06-2007 |
| krótki URL: |
Janka
11 lat temu
Na szlaku
Pomóż mi Panie, bo nie dam rady
Jestem dopiero u jej stóp
Szlak ten pewnie ma swe wady
Nie żałuje jednak prób.
Wejdę dalej, lecz bądź przy mnie
Powiedz słowo, trzymaj dłoń
Maszerować będę w nocy we dnie
Gdy się zmęczę, otrzyj skroń.
Ty przebyłeś już tę drogę
Pokonałeś już ten szlak
Byłeś tutaj, szedłeś w górę
Pofrunąłeś tak jak ptak.
Kiedyś zbliżę się do szczytu
Chcę byś czekał na mnie tam
Gdybym musiała użyć skrótu
Gdy mnie wcześniej wezwie Pan.
Dalej chyba pójdę sama
Gdy na górze spotkam Cię
Wiem, że będę już u Pana,
Że mój szlak zakończył się.
ŚWIATEŁKO Z MODLITWĄ ANIOŁKU,
DZIEKUJĘ ZA PAMIĘĆ O CHŁOPCACH. NIEUBŁAGALNIE NADCHODZI LUTY, MIESIĄC KTÓRY ZMIENIŁ CAŁE NASZE ŻYCIE...
JESTEM W MIARĘ MOŻLIWOŚCI.
POZDRAWIAM CIEPŁO, BLISKA BRACI BURCZYŃSKICH (*)
Monika i Zenek
11 lat temu
rodzice
11 lat temu
SZCZĘŚNI
11 lat temu
Najgorsza z życiowych ról
Mieć na ustach uśmiech
A w sercu ból.
MY MATKI
KTÓRE
STRACIŁYŚMY DZIECKO UKOCHANE
NAJTRUDNIEJSZE GRAMY ROLE
W ŻYCIU NASZYM
DLA LUDZI POSTRONNYCH
TRZYMAMY NA USTACH UŚMIECH
GDY SERCE CAŁY CZAS KRWAWI
A TE ŁZY TO BÓL
CO W NAS MOCNO TKWI
ZROZUMIE TO TYLKO TEN
CO STRACIŁ TAK JAK MY
DZIECKO KOCHANE SWE
NAM CZAS RAN NIE GOI
TEN BÓL I RANY
NA ZAWSZE JUŻ Z NAMI ZOSTAJĄ.
TO JAK ŻAŁOBA KTÓRA SIĘ NIGDY NIE KOŃCZY.
SYNKU KOCHANY
MLECZNĄ DROGĄ WŚRÓD
GWIAZD STĄPASZ TAK DALEKO OD NAS OD DOMU
ZA DALEKO DZIECKO KOCHANE
TY POWINIENEŚ BYĆ TU Z NAMI.
BO PO TO PRZECIEŻ JESTEŚMY RODZICAMI.
NAJJAŚNIEJSZE ŚWIATEŁKA DO NIEBA
A TWOICH NAJBLIŻSZYCH SERDECZNIE POZDRAWIAM
IRENA
MAMA PAWŁA SZ
11 lat temu
Życie bezlitosne do ziemi przytłacza
Los ogromne kłody pod nogi wciąż wtacza
Nagle i okrutnie z serca nam wyrwało
To co było skarbem na zawsze zabrało
BĄDŻ SYNKU DZIECKIEM ŚWIATŁOŚCI
CISZĄ W MILCZENIU
ŁZĄ WE WZRUSZENIU
LEKARSTWEM CO BÓL ZŁAGODZI
BĄDŻ KAŻDYM DNIEM I KAŻDYM SNEM
SŁOŃCEM ,KSIĘŻYCEM CZY DESZCZEM,
WIATREM, CO DO UCHA SZEPCZE.
DAJ NAM SYNKU NADZIEJĘ ,
NADZIEJĘ NA SPOTKANIE.
..Ja wiem
Mówię
że będzie
Szkoda nas
Dlatego wciąż
Nie ruszam stąd
Bo może się stanie raz jeden cud
I przyjdziesz dotkniesz mnie
I powiesz
Zostanę tu.
MILIONY ŚWIATEŁEK DO NIEBA
za każdy dzień mojej nieobecności
DLA CIEBIE
A TWOICH NAJBLIŻSZYCH BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM I
Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ ZA ŚWIATEŁKA PODCZAS MOJEJ NIEOBECNOŚCI
IRENA
SZCZĘŚNI
11 lat temu
Życie bezlitosne do ziemi przytłacza
Los ogromne kłody pod nogi wciąż wtacza
Nagle i okrutnie z serca nam wyrwało
To co było skarbem na zawsze zabrało
BĄDŻ SYNKU DZIECKIEM ŚWIATŁOŚCI
CISZĄ W MILCZENIU
ŁZĄ WE WZRUSZENIU
LEKARSTWEM CO BÓL ZŁAGODZI
BĄDŻ KAŻDYM DNIEM I KAŻDYM SNEM
SŁOŃCEM ,KSIĘŻYCEM CZY DESZCZEM,
WIATREM, CO DO UCHA SZEPCZE.
DAJ NAM SYNKU NADZIEJĘ ,
NADZIEJĘ NA SPOTKANIE.
..Ja wiem
Mówię
że będzie
Szkoda nas
Dlatego wciąż
Nie ruszam stąd
Bo może się stanie raz jeden cud
I przyjdziesz dotkniesz mnie
I powiesz
Zostanę tu.
MILIONY ŚWIATEŁEK DO NIEBA
za każdy dzień mojej nieobecności
DLA CIEBIE
A TWOICH NAJBLIŻSZYCH BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM I
Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ ZA ŚWIATEŁKA PODCZAS MOJEJ NIEOBECNOŚCI
IRENA
SZCZĘŚNI
11 lat temu
Życie bezlitosne do ziemi przytłacza
Los ogromne kłody pod nogi wciąż wtacza
Nagle i okrutnie z serca nam wyrwało
To co było skarbem na zawsze zabrało
BĄDŻ SYNKU DZIECKIEM ŚWIATŁOŚCI
CISZĄ W MILCZENIU
ŁZĄ WE WZRUSZENIU
LEKARSTWEM CO BÓL ZŁAGODZI
BĄDŻ KAŻDYM DNIEM I KAŻDYM SNEM
SŁOŃCEM ,KSIĘŻYCEM CZY DESZCZEM,
WIATREM, CO DO UCHA SZEPCZE.
DAJ NAM SYNKU NADZIEJĘ ,
NADZIEJĘ NA SPOTKANIE.
..Ja wiem
Mówię
że będzie
Szkoda nas
Dlatego wciąż
Nie ruszam stąd
Bo może się stanie raz jeden cud
I przyjdziesz dotkniesz mnie
I powiesz
Zostanę tu.
MILIONY ŚWIATEŁEK DO NIEBA
za każdy dzień mojej nieobecności
DLA CIEBIE
A TWOICH NAJBLIŻSZYCH BARDZO SERDECZNIE POZDRAWIAM I
Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ ZA ŚWIATEŁKA PODCZAS MOJEJ NIEOBECNOŚCI
IRENA
mama Marcina B .19 l.
11 lat temu
Tylko wspomnienia krzyczą , odległe jak jeden dzień .......
...Pamiętam....
Anonimowy
11 lat temu
“Stworzyliśmy w naszym życiu przestrzeń, która nigdy nie została zapełniona.” – czytam.
I myślę sobie, że ta przestrzeń straszy ogromną pustką i tak ciężko jest ją zapełnić. Można przyzwyczaić się do bólu. Poczucie straty i żalu towarzyszy zawsze i wszędzie. Ale ta pustka, która czasem jest tak namacalna, tak mocno trzyma w swoim uścisku, jest naprawdę nie do zniesienia. Myśl, że mogłabym teraz, w tę piękną pogodę, spacerować z moim aniołkiem, potęguje to uczucie i wzmaga uczucie samotności. Samotności najgorszej z możliwych.
Zewnętrzność jest uzbrojona w uśmiech, a wnętrze rozbrajane jest przez pustkę i tęsknotę. Plus ta okropna samotność…
»̯̆« \"
\" »̯̆« I JAKŻE WARTO CZASAMI SIĘ ZATRZYMAĆ
»̯̆« I ZŁAPAĆ W SKOSTNIAŁE RĘCE
\" »̯̆« OBRAZY SNÓW,WIDZIANE NA JAWIE......
»̯̆« \"___ANIOŁECZKU___
─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═
M.JARECZKA PYRSAKA
Monika i Zenek
11 lat temu
e-Pamiątka

Marcin Kroplewski - Pamięć o Tobie pozostanie na zawsze.
Jak to działa? Dedykowany kod QR umieszczony na tabliczce pogrzebowej lub nagrobku umożliwia szybki i wygodny dostęp do Strony Upamiętniającej.
Ilość pobrań: 10
STATYSTYKI NEKROLOGÓW
DODANE NEKROLOGI:
9 211
ŚWIECZKI PAMIĘCI:
10 977 529



