Julianek Aniołek

kocham Cię mój Aniołeczku

O piekących oczach po nocy nieprzespanej
O niecierpliwym płaczu co budzi nad ranem
O braku siły na książki czytanie
O zbyt krótkim dniu na przyjaciół spotkanie
.....
O tym wciąż marzę, wciąż tego chcę
Każdego dnia pragnę a nocą śnię
A wszystko to mym udziałem by było
Gdyby tylko me dziecko wciąż żyło!

A tak ramiona puste zostały
I złe pocieszania "to nic, był taki mały"
I serce które ciągle płacze
I tęskna myśl co wciąż się w głowie kołacze...

['] ['] [']

..........).....................)
.........((.......................((
.........) .................)
........( , )....................( , )
....._ `|'__................_ `|'__
.....( """"_ )..............( """"_ )
.......)/(/( |...............)/(/( |
.......() )()||...............() )()||
.......| () ||..................| () ||
.......|.....||.................|.....||
.......|.....().................|.....()
.......|.....|..................|.....|
.......|.....|.........)........|.....|
.......|.....|.....__( ,)__..|.....|
.......|.....|......(_____).|.....|
[|[¤]|][|[¤]|][|[¤]|][|[¤]|][|[¤]|]
…….[|[¤]|][|[¤]|][|[¤]|][|[¤]|]
………..[|[¤]|][|[¤]|][|[¤]|]
……….......[|[¤]|][|[¤]|]
…………………..[|[¤]|]¬
…………………..[|[¤]|]¬
………………[|[¤]|[|[¤]|]
………[|[¤]|][|[¤]|][|[¤][¤]|]
Mama Dawidka .Sz .Wnuczka Tadeuszy Fliasinskiej I Tadeusza Trawinskiego

Synku, niech Basia Ci dzisiaj poczyta opowiadanie o Puchatku, które Jej napisałam. A ja posiedze tu sobie i poczekam na Ciebie. Całuję, tęsknię, rozpaczam.

Julianku, mój najukochańszy , tak tęsknię, nie ma dnia, żebym nie myślała o Tobie i Twoim rodzeństwie. Życie nie jest nic warte , brakuje mi Ciebie i Basi i Ignasia. Codziennie szykuję śniadania, obiadki, kolacje i myślę o Was , puste talerze, puste kubki, brakuje mi Waszych ubranek. Julek , jesteś moim najmłodszym synkiem. Miałabym Was sześcioro tutaj przy sobie, a tak...... jest i tak smutno strasznie...........tęsknię

(*)

Julianku dla Ciebie aniołku(*)
Śpij spokojnie snem aniołka............