GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

54 lata

data urodzin:
06-04-1951
data śmierci:
27-12-2005
krótki URL:
Zgłoś nadużycie
Zapal świeczkę

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

marta

16 lat temu

ŻYWE CIENIE

To są tylko żywe cienie,
Żywe cienie, z których zakpił los.
Jak tę prawdę im powiedzieć,
Aby nagle się nie skończył dla nich świat?

W ciasnych domach i tramwajach
Krzyczą czasem, że tak trudno żyć.
Coś im jednak nie pozwala
Od szarości raz uwolnić się.

Sen łagodzi na chwilę myśli schemat.
Jutro niesie bagaż zwykłych spraw.

Nie wiem, nie wiem,
Skąd się biorą żywe cienie,
Z lekkim sercem i sumieniem...

Więc nie pytaj mnie, dlaczego
Nie mam czasu dla Przyjaciół swych.
Pewnie jestem żywym cieniem,
Chociaż wczoraj jeszcze miałam tyle sił...

Nie wiem, nie wiem,
Skąd się biorą żywe cienie...

Zgłoś nadużycie

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

Maciejka

16 lat temu

Kocham Cię Mamuś!
Nigdy nie wierzylam,że odejdziesz.
A jednak,zapalam swieczki na Twym grobie.
DLACZEGO???!!!

Zgłoś nadużycie

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

Agata Poborska

16 lat temu

Zgłoś nadużycie

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

Marta

16 lat temu

Niebo to jest małe miasteczko w niedzielę,
gwiazdy gapią się na ziemię z okien,
a wiadomo,że gwiazd jest wiele
i że wszystkie są niebieskookie.
A tam w rogu,w mieszkaniu z balkonem,
w jednym oknie,gdzie kwiat czerwony,
a to drugie okno z drugim kwiatem...
tam Ty mieszkasz....
I pogrzebaczem fajerki przesuwasz.
I płaczesz.
Bo tak długo mnie czekasz...

Zgłoś nadużycie

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

Córka

16 lat temu

Przyjdę do Ciebie Mamo...
W Twoją zieleń.
I w Twoje śniegi.I w Twój wiatr.
W Twój niezmierzony przyjdę świat,
gdzie pory roku na Twej dłoni
trojaka jak Ślązaczki tańczą
i kurz się wzbija,skrzypi wóz,
odyniec biegnie przez mokradła
i jeleń rośnie pośród światła,
co, dzwoniąc,bębniąc,tarabaniąc,
zaspane gwiazdy strząsa z brzóz.
Przyjdę Mamo!
Idę już....

Zgłoś nadużycie

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

Maciek...

16 lat temu

śmierć i życie są połączone nierozerwalną liną
zbliżamy się do niej z chwilą narodzin,lecz gdy odchodzą najbliżsi
chcemy ciąć.
trudno nam jest się z tym godzić i zrozumieć.
dziś zapaliłam znicz na nieznanym grobie
dotknęłam kamienia na obcej ziemi
jak co roku
w sercu coś kłuje
spadła kropla
choć może to tylko chmury
z których padają

(kwaśne deszcze
słone deszcze)

zamykam oczy
myślę o słowach
nigdy niewypowiedzianych
czuję ciepło
i wiem
że jesteś obok
jak zawsze Mamo
zastanawiamy się dlaczego właśnie oni
i myślami jesteśmy wciąż z nimi
szczególnie w dniu takim jak ten

Zgłoś nadużycie

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

Maciek...

16 lat temu

śmierć i życie są połączone nierozerwalną liną
zbliżamy się do niej z chwilą narodzin,lecz gdy odchodzą najbliżsi
chcemy ciąć.
trudno nam jest się z tym godzić i zrozumieć.
dziś zapaliłam znicz na nieznanym grobie
dotknęłam kamienia na obcej ziemi
jak co roku
w sercu coś kłuje
spadła kropla
choć może to tylko chmury
z których padają

(kwaśne deszcze
słone deszcze)

zamykam oczy
myślę o słowach
nigdy niewypowiedzianych
czuję ciepło
i wiem
że jesteś obok
jak zawsze Mamo
zastanawiamy się dlaczego właśnie oni
i myślami jesteśmy wciąż z nimi
szczególnie w dniu takim jak ten

Zgłoś nadużycie

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

Córka

16 lat temu

"Żal że się za mało kochało
że się myślało o sobie
że się już nie zdążyło
że było za późno" Przepraszam Mamuś!!!

Zgłoś nadużycie

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

Marta

16 lat temu

... "Daj nam wiarę, że to ma sens,
Że nie trzeba żałować przyjaciół,
Że gdziekolwiek są - dobrze im jest,
Bo są z nami, choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
Że "po głosach tych wciąż drży powietrze",
Że odeszli po to, by żyć,
I tym razem będą żyć wiecznie." ...

Zgłoś nadużycie

GRAZYNA ANNA KICIŃSKA GÓRECKA

Marta

16 lat temu

Nad Twoją białą mogiłą
białe kwitną życia kwiaty -
o, ileż lat to już było
bez Ciebie - duchu skrzydlaty -

Nad Twoja białą mogiłą,
od lat tylu już zamkniętą,
spokój krąży z dziwną siłą,
z siłą, jak śmierć - niepojętą.

Nad Twoją białą mogiłą
cisza jasna promienieje,
jakby w górę coś wznosiło,
jakby krzepiło nadzieję.

Nad Twoją białą mogiłą
klęknąłem ze swoim smutkiem
o, jak to dawno już było -
jak się dziś zdaje malutkiem.

Nad Twoją białą mogiłą
o Matko - zgasłe kochanie -
me usta szeptały bezsiłą:
Daj wieczne odpoczywanie.
......../ Karol Wojtyła/

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 ... 956 957 958 959 960 ... 968 969 970