Daleka jest droga do Ciebie...
Daleka, daleka, niełatwa.
Przepaście mija, i puszcze,
wąwozami się
gmatwa ...

Gdybym ją skróciła,
wąwozy, potoki przecięła,
Kochanie, czy trafię do Ciebie
jeżeli pójdę na przełaj?
******************************
ZUZIU,JASIU,KRYSZNKO POSYLAM WRAZ Z PLATKAMI SNIEGU DO WAS SWIATELKO<***>
******************************
cieszę się ze może
pójdę do nieba
gdzie się nie czuje
nie oddycha
gdzie byłam jak mnie
jeszcze nie było
i będę jak mnie już nie będzie
*****************************
AGNIESZKO POSYŁAM CIEPLUTKIE POZDROWIENIA NA NIEDZIELĘ...RENIULEK

Pogrążam się w tym,choc nie wiem co znajdę,ale zdecydowalam,że pójde za głosem serca i umysł zpstawię.Jezli będę czuła ból to wiem przynajmniej,że wszystko z siebie dałam.Lepiej jest kochać i starcić miłość niz nie kochać wcale.
Rano gdy sie obudzę może usmiechnę się może zapłaczę lecz najpierw musze powiedzieć żegnam tym z mojej przeszłości,których już nigdy więcej nie zobacze....
******************************
<***>ZUZIU<***>
<***>JASIU<***>
<***>KRUSZYNKO<***>
PAMIĘĆ TO JEST SKARB CZŁOWIEKA ,DNI NIE ZAWSZE SA ŁASKAWSZE....WSZYSTKO POPŁYNIE JAK RZEKA-ZOSTANIESZ W MEJ PAMIĘCI NA ZAWSZE.
****************************

ŻYCIE PROSTE TERAZ NIE JEST.I Z KAŻDYM DNIEM PRZEKONUJE SIE O TYM NA NOWO.TERAZ UMARŁA JAKAS CZĄSTKA MNIE .SMIERĆ PRZYSZŁA NIEWIADOMO SKĄD.TERAZ MI SIĘ WSZYSTKO WALI,JUZ NIE SPEŁNIĘ SWYCH MARZEŃ.JESTEM TU ALE CO Z TEGO WYNIKA?
CZY JESZCZE BEZ CIEBIE SI E ODNAJDĘ?
****************************
AGNIESZKO
To co minęło już nigdy nie wróci
każde wspomnienie na nowo smuci
to były piękne chwile
i zostaną niezapomniane
lecz za każdym ich wspomnieniem tworzą nową, bolesną ranę
ile dałabym za to, by wszystko wróciło

RENIULEK

Nie mówcie tym, którzy stracili ukochanych, że „czas zagoi rany", nie mówcie, że „oni już nie cierpią".
Najlepiej nie mówcie nic.
Czas tych ran nie leczy.
Pozostają, bo śmierć ukochanych jest też trochę śmiercią nas samych: coś w nas umiera.
Żyjemy, ale nic nie jest tak, jak było przedtem, już nie jesteśmy tacy sami. (ks. A. Boniecki)

Pamiętam[****]

Dla Ciebie Zuziu [**]

GDZIES TAM MOJE DZIECKO JEST
WYSOKO W NIEBIE
CZEKA Z NIECIERPLIWOSCIA NA MNIE I NA CIEBIE
NA BŁOGOSŁAWIENIE GO MIŁOŚCIĄ NASZĄ
CZĄSTKA MNIE CZĄSTKA CIEBIE
II CZĄSTKA NASZEJ MIŁOŚCI
BĘDZIE CHRONIĆ MOJE DZIECKO
KTÓRE GDZIES SPOKOJNIE GOŚCI
CZASAMI W MARZENIACH
MYSLĘ JAKIE BY TERAZ BYŁO
JAKIM PRZEWODNIKIEM BYM MU BYŁA
KIEDY SAMA DROGI NIE ZNAM
CZY W BOGACTWIE CZY UBOSTWIE URODZONE
MIŁOŚCI NIE BEDZIE POZBAWIONE
PRZYJMUJE TEN DAR ŻYCIA
DANY OD BOGA NA NIEBOSKLONIE.***********************************************
ZUZIU,JASIU,KRUSZYNKO ANIOLKU PODAJE CI STOKROTKE DO NIEBA,NIECH ROZNOSI SIE ZAPCH PO OBLOKACH NASZEGO ZIEMSKIEGO ISTNIENIA.
<***><***><***><***><***>
******************************
PRZEBYWAM W OTCHŁANI SAMOTNOŚCI
MYSLĘ O SWYCH PRAWDZIWYCH PRAGNIENIACH
SZUKAM SPOKOJU
NIE CHCAC STRACIC DUSZY
WCIAZ TESKNIE ZA ZROZUMIENIEM
I OD WSZYSTKICH OCZKUJE SZACUNKU
WCZESNIEJ NIE WYMAGANEGO,CZASAMI NIEBEZPIECZNEGO
I TEGO JEDYNIE ZALUJE
MLODE SERCE ZE STARA DUSZĄ
JAK SPOKÓJ TU ODNALEŻĆ
JAK PRZEBYWAC W OTCHŁANI SAMOTNOŚCI?
*****************************
POZDRAWIAM BARDZO CIEPLUTKO
RENIULEK

...Przyszedł Pan
Powoli, spokojnie dmuchnął ...
"Chodz do mnie
i gaśnij Płomyczku"- powiedział
Poszedłeś, zgasłeś...
a na niebie zabłysła nowa gwiazda.

Pamiętam Aniołeczku.....
zawsze na zawsze...[***]

Cóz Tobie moje imię powie?
Cóz po nim?.Pamięć jego zgłuszy wir wzruszeń nowych i burzliwych.I juz nie wskrzesi twojej duszy uczuc niewinnych,wspomnien tkliwych.
Lecz gdy Ci będzie smutno,wspomnij.Wymów je szeptem jak niczyje.I powiedz,że ktoś pamięta o mniJest w świecie serce w którym żyję....
*****************************
DLA CIEBIE ZUZIU,JASIU,KRUSZYNKO<***><***><***>
*****************************ŻżADNA ISTOTA NIE SMUCI SIE DŁUGO PO STARCIE SWOJEGO POTOMSTWA Z WYJĄTKIEM CZŁOWIEKA,KTÓRY TRWA PRZY SWOIM BÓLU I CIERPIENIU NIE TYLE,ILE ODCZUWA,LECZ ILE POSTANOWIŁ CIERPIEĆ....
Lucjusz Anneusz Seneka
******************************AGNIESZKO
POZDRAWIAM RENIULEK

kocham....tesknie..

Jeszcze wczoraj,śmialismy się razem,
Byłeś mężczyzną,choć zaledwie chłopcem.Zyć mógłbyś jeszcze,z pewnościa siebie człowieka dojrzalego.
Umierałes bez obaw,śmierć przyjąłeś godnie,jak gościa,któego jednak przyjąć trzeba.
Byłes dzielny i byłes urodziwy,dawałes miłośc i brałeś miłość,a szczerą przyjażń rzucałes jak złoto do skarbca pamięci swoich przyjaciół.
Każdemu słałeś usmiech promienny jak słońce o świcie,który przyżeka dzień wielkiej przygody wszystkim pieknym ludziom.
Pytam Cie gdzie jesteś?Bo tu tylko Twoje ciało.Czy słońcem jesteś na niebie?Czy wędrujesz nad chmurami.Czy opadasz z deszczem?Czy wiatrem jesteś mój Jareczku?
Będę Cie szukać,w każdym ptaku,w pąku każdego kwiatu,w czerownych zachodach słońca i w każdym wijącym sie wężu.
Wszystko co piekne co młode i dumne,Wszystko co silne i dobre.I niewinne...Nie zapomni Ciebie.
Byłes niezwykły,niezwykłe też miałeś życie i smierc Twoja niezwyczajna była...
Dla tych którzy pozostali,pytania muszą starczyć za odpowiedz.Jaki jest sens takiej starty?
Kocham Cie Jareczku,lecz gdzie kierować tę miłość?
Jak była długa Twa podróż?
Czy juz dotarłes na miejsce?
LATAJ DLA MNIE,PTAKU SŁOŃCA.LATAJ WYSOKO......
KOCHAM CIE<***>
****************************
ZUZIO,JASIU,KRUSZYNKO
NA ZAWSZE W MEJ PAMIĘCI<***>

Czemu świat skruszony więdnie?
A w innym słocu sie pieśći?
Czemu dla jednych jest tyle szczęścia,
Dla drugich tyle boleści?
Wspomnienie to złota nuta,
Wyjęta z tonu przeszłości,
Wspomnienie to nić wysnuta,
Ze złotej tkani młodości.
Gdy jestem sama,
Jak smutno mi zyc bez Ciebie
****************************
<***>ZUZIU,JASIU,KRUSZYNKO<***>

CZŁOWIEK ŻYJE W POSZUKIWANIU ..BOZEGO OBLICZA...KTORE JEST PRZED NIM ZAKRYTE W CIEMNOSCIACH ...SWIATA...A PRZECIEZ W TYM SAMYM ŚWIECIE MOŻE ODNALEŻĆ ŚLADY BOGATtRZEBA TYLKO,AŻEBY ZACZĄŁ SIĘ MO0DLIĆ.AŻEBY SIĘ MODLIŁ.AŻEBY SZEDŁ OD TEGO,CO JEST Z NISKOŚCI,KU TEMU,CO JEST Z WYSOKOŚCI.AŻEBY WRAZ Z MODLITWĄ ODKRYWAŁ W SOBIE SAMYM DROGE OD CZŁOWIEKA NIŻSZEGO DO WYŻSZEGO....

AGNIESZKO POZDRAWIAM RENIULEK