Zosia Kamińska
29 dni
data urodzin: | 07-11-2008 |
data śmierci: | 06-12-2008 |
krótki URL: |

Anonimowy
12 lat temu
Smutno, że:
Nigdy już nie zobaczysz tego co widziałeś nie raz w swym krótkim życiu,
Nigdy nie usłyszysz niczego co słyszałeś tak wiele razy,
Nigdy nie poczujesz swym młodym sercem
tego co mogłeś poczuć kiedy tylko zapragniesz.
Gdy mi Cię brak dotykam Cię w myślach na chwilkę,
koniuszkiem palca, lekko jak piórko zagubionego ptaka.
Czasem szepnę Ci do ucha kilka słów na dobranoc
tak cichych, że nie obudziłyby śpiącego Anioła.
Nigdy nie pojmę dlaczego ODSZEDŁEŚ!
Lecz gdy nadejdzie Wieczność stanę przed Tobą i wskażę Ci dobrą drogę.
Wezmę w me delikatne dłonie wszystkie Twe smutki i żale.
Wiem, że ty i tak przyjdziesz do mnie ze zdziwioną miną
i wyszarpniesz je wszystkie jednym, wprawnym ruchem.
Wiem, że za nic nie przyznasz się do goryczy smutków,
Ty zawsze ukołysany radosnym uśmiechem
Choć szyba, która nas dzieli to tylko kawałek szkła
odrapanego przez kota stęsknionego za swym panem.
Czasem chcę wtulić się w Ciebie jak w puchową kołdrę,
Lecz wciąż zapominam, że dzielą nas dwa, różne światy
Mój, pełen barw tęczy...i
Twój, czarno-biały po drugiej stronie porysowanej szyby Otchłani!
*******************************************************************************
....ŻYCIE MA JEDNĄ ZASADĘ-CHCESZ CZY NIE MUSISZ DAWAĆ RADĘ....
I DAMY KOCHANI......
NIEDZIELNE ŚWIATEŁKO DLA CIEBIE ANIOŁECZKU....
........)
.......(,)
...)._\'\\!/\'_.)
..(,)(\"\"\"\"\")(,)
_\'\\!/\'_.♥._\'\\!/_
(\"\"\"\"\")...(\"\"\"\"\")
...♥.........♥...
***ZOSIU ***
********************************
POZDRAWIAM SEDRECZNIE
RENIA M .JARECZKA PYRSAKA

Anonimowy
12 lat temu
Wśród obcych radości...
Nie potrafię przejść obojętnie,
wśród obcych radości,
które dla Nich takie ulotne,
Nie potrafię przejść bez łez,
gdy zdaję sobie sprawę,
że los nadal wyjawia mi swoją niechęć.
Jak mam żyć,
gdy w sercu znów ogromny lęk,
Jak mam żyć,
gdy radość puka do drzwi sąsiada?
A ja wlepiłam oczy w judaszowe oczko,
znów oblana lękiem,
i gdzie zostaje tylko nadzieja.
Gdy swobodnie usiadałam,
a wieczór gwiazdami piękniał,
chciałam z dala od obcych radości,
uśmiechów,
otoczyły mnie małe oczka,
tak ich wiele,
zdrowych, szczęśliwych…
Tyle ich w jednej rodzinie,
radości, trosk dużych i małych, owiane welonem drobnych niepokojów…
Gdybym mogła dostać choć jeden mały okruszek…
I morzem zapachniało,
morzem łez…
I spojrzenia, bo jak, bo dlaczego,
taka młoda, tacy młodzi, płacze…
Nie chcę nadziei, nie chcę oczekiwań, niepokojów,
dajcie mi moje życie,
dajcie mi moje sny!
Ostatnia droga…
Ostatni zakręt,
i zgasnę…
Jak ugasić palenie,
gdy złość i bunt się wzbiera,
na podłość losu,
na bezczelność przyszłych dni!?
Dajcie mi oddech,
nie chcę walczyć,
z zamkniętymi oczami!
Dajcie mi coś za darmo!
Za darmo uśmiech, za darmo…
tyle tego na około, za darmo,
wszędzie pełne serca,
miłości…
Bać się bać,
Nie otwierać oczu…
********************************************
Nikomu nie udaje się przejść przez życie, nie nabawiwszy się przy tym blizn.
/Mercedes Lackey/
***********************************************
Nigdy nie zapomnę najpiękniejszych dni Twego życia! Wracam do nich, ilekroć w Moim życiu wszystko zaczyna sie walić.
____SOBOTNIE ŚWIATEŁKO DLA CIEBIE ZOSIU____
***************************************************
M.JARECZKA PYRSAKA

Anonimowy
12 lat temu
Są takie chwile w życiu,
że , czuję się jakbym nie była w swojej skórze.
Jakby rzecz działa się gdzieś obok,
a impulsy z zewnętrznego świata docierały do mnie bardzo stłumione,
jakby nie dotyczyły mnie…
Są takie chwile, że czuje się jakby ktoś wyjął mnie z mojego ciała i postawił obok,
a ja spokojnie, przyglądałam się zdarzeniu,
a ja niczym głucha nie słyszała co do mnie mówią,
usta się poruszają, widać emocje,
ja tylko patrzę…
Może to tylko sen? Może jawa?
Może nic nie znaczące teraz słowa,
może ktoś nadał zbyt wielkie znaczenie temu…
może,
może inaczej to wszystko się potoczy,
może zakładają najgorsze z nadzieją uda się przejść przez ten trudny czas?
kto wie…
Zimna krew?
Czy to objawy odarcia z uczuć, może zostałam już na zawsze ubrana w pelerynę znieczulicy,
nie tylko dla innych,
dla siebie, na los, na moje doświadczenia…
A może nie warto martwić się dziś tym,
o czym można pomyśleć za jakiś czas…
Zresztą, czy my w ogóle mamy na cokolwiek wpływ? Ktoś inny ma?
Los sam splata różne ścieżki, niezależnie, obok nas,
czy chcemy czy nie,
naszym jedynym zadaniem może być, dopasować się do otaczającej nas rzeczywistości,
może być…
nie musi…
ale i tak będzie to miało wpływ na nasze jutro.
─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
Po chwili wspomnienia, następuje chwila westchnienia.
______________ZOSIEŃKO_______________
─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA PIĘKNE WPISY DLA MOJEGO JARUNIA,ZA PAMIĘĆ I MODLITWĘ.....
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
M.JARECZKA PYRSAKA

MAMA ZUZI ZIEMBY
12 lat temu
Pamiętam Zosiu każdego dnia ....
Najjaśniejsze światełka dla Ciebie ♥ ♥ ♥

MAMA ZUZI ZIEMBY
12 lat temu
To tak trudno wytłumaczyć...
Że się kogoś nie zobaczy...
Że już koniec...
że nie wróci...
Że nikt tego nie odwróci...
Pozostały nam wspomnienia...
Smutek w sercu...
łza na twarzy...
Której nikt nie zauważy...
I modlitwa co wciąż łączy...
Miłość...
która się nie kończy Zosiu.
Pamiętam codziennie o Tobie kochany aniołku. Pozdrawiam mamusię.

MAMA ZUZI ZIEMBY
12 lat temu
Kto w życiu nikogo nie stracił, tego uczucia nie zrozumie. Choćby nie wiem jakby się starał, tego bólu nie poczuje...

MAMA ZUZI ZIEMBY
12 lat temu
Można odejść na zawsze ,by stale być blisko.

MAMA ZUZI ZIEMBY
12 lat temu
Niedzielna pamięć i modlitwa dla Ciebie Zosieńko.

Anonimowy
12 lat temu
Biała trumna,ludzi tłum.
I miejsce na Twój grób.
Dlaczego to Ty?
Dlaczego to spotkało Ciebie?
Że teraz zamiast z nami.
Jesteś w niebie.
Nikt się z tym pogodzić nie może.
Żadne tłumaczenie.
Zrozumieć nam tego nie pomoże.
Nadzieja-została nam ona.
Że przemieniłeś się w pięknego Anioła.
Patrzysz na nas z góry.
A my żeby Cię zobaczyć.
Sięgamy ponad chmury.
Albo do wspomnień,do zdjęć.
Przypominając sobie Ciebie.
Nie możemy powstrzymać łez.
˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜
Każda śmierć staje się ofiarą, aby ożyli inni powołani do życia i do trudu w czasie, który Bóg im naznaczył.
/Anna Kamieńska/
˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜
____MOJA PAMIĘĆ DLA CIEBIE ZOSIENKO MALUTKI ANIOŁKU_____
˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜˜”*°•ڰۣڿ♥ڰۣڿ•°*”˜
M.JARECZKA PYRSAKA

mamusia
12 lat temu
Myślami jestem zawsze przy Tobie Córeczko.
e-Pamiątka

Zosia Kamińska - Pamięć o Tobie pozostanie na zawsze.
Jak to działa? Dedykowany kod QR umieszczony na tabliczce pogrzebowej lub nagrobku umożliwia szybki i wygodny dostęp do Strony Upamiętniającej.
Ilość pobrań: 9
STATYSTYKI NEKROLOGÓW
DODANE NEKROLOGI:
9 209
ŚWIECZKI PAMIĘCI:
10 964 326