Zofia Nastały

Kochana mamo
tak wiele bym chciała ci powiedzieć, lecz nie mogę
tak wiele bym chciała ci pokazać, lecz nie mogę
tak bym chciała cię przytulic, lecz nie mogę
dlaczego?
ponieważ nie ma cię tu
opuściłaś naszą krainę za szybko
miałaś tyle do zrobienia w naszej bajce
lecz ten u góry zdecydował,
że miałaś przyjść do niego,
widocznie byłaś mu potrzebna
i wierzę, że mimo mojego bólu, który noszę w sercu
z powodu twego braku bycia razem z nami
masz tam lepiej niż kiedykolwiek mogłaś mieć
teraz pewnie trzymasz miejsce dla mnie
i wierzę, że kiedyś jeszcze się spotkamy
i to czego teraz nie mogę,
będę mogła w dalekiej przyszłości .

Taak byłaś jaka byłaś
ale tak naprawdę to kochałam ,
kocham i będę zawsze ciebie kochać ! ; ((
Dlaczego zawsze uświadamiamy
sobie po czasie takie rzeczy ; ((


Żałuje czegoś tak bardzo że byłabym w stanie
zrobić wszystko , dosłownie wszystko ,
by tylko cofnąć się do tamtych chwil ,
ale wiem że to już jest niemożliwe ponieważ
już nie ma cię ze mną ! ; ( .
*****
Cieszyłam sie tobą
powtarzałam, ze mam dla kogo zyc.
Nagle zadzwonil telofon,
powidzieli ze to koniec,
ze nie ma Cię
pustka ogarneła me serce
lzy płyna po mym policzku
bo serce teskni.
Ale wiem,
ze ty na mnie patrzysz z gory i tez tesknisz.
Nie wiem co tam robisz
chociaz jestem ciekawa twego dalszego losu
i pamietaj jedno
Kochamy Cie wszyscy!

_______________________________________

Śmierć,
to słowo,
które bolesny cios zadaje
kończy się życie
kończy się świat...
tylko pustka
tylko żal w duszy zostaje
a w sercu wieczny ślad.
Teraz drogami Boga Ojca kroczysz
na polanach boskich biegasz
na nasze zło przymykasz oczy
smutno nam, ze Cię z nami nie ma.
My z nadzieją w sercach czekamy,
że kiedyś na pewno się spotkamy...
Nadzieja spotkania łagodzi ból rozstania...

________________________