WALDEMAR KOZYRA

Życie,choć piękne,tak kruche jest......
Żyłeś jego całą pełnią...
Jednak Pan bardziej potrzebował CIEBIE !!!!

Spoczywaj w pokoju....


*+*`````
*+*``````)
*+*`````(,)
*+*`````(,))
*+*````(___)
*+*````(___)
*+*````(___)
`+`+`+`+`+`+
```````````````
ROCZNICOWE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI

*````
*`````)
*````(*)
*```((*)))
*```(((*))
*```[___]
*```[___]
*```[___]
*``@@@@

Siostra Śp. K.J.R. Kwietniewskich

Śmierć stawia nas w obliczu bezsilności, która nas obezwładnia i zabiera w nieznane. A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę, przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno, które przypomina nam stale jacy jesteśmy wobec niej bezsilni.

TATULKU TO JUZ ROK JAK BÓG NAM CIEBIE ZABRAL DO SIEBIE JEDE DLUGI ROK WYPEŁNIONY ZALEM SMUTKIE I TESKNOTA TAK BARDZO CHCIALABYM COFNAC CZAS ODDAŁABYM WIELE ZEBYS DZISIAJ BYL Z NAMI CZESTO SIE ZASTANAWIAM CZY MOGLAM COS ZROBIC CZY GDYBYM BYLA CALY CZS Z WAMI TO BYLBYS DZISIAJ Z NAMI A NIE TAM PO DRUGIEJ STRONIE TATULKU TAK STRASZNIE ZA TOBA TESKNIE TO NIE PRAWDA ZE CZAS LECZY RANY BYLES NAJLEPSZYM OJCEM JAKIEGO MOZNA SOBIE WYOBRAZIC TYLKO NIE POTRAFIE ZROZUMIEC TEGO DLACZEGO TAK KROTKO BYLO NAM DANE CIESZYC SIE TYM ZE JESTES Z NAMI TAK STRASZNIE BOLI MAM TYLKO NADZIEJE ZE TAM GDZIE TERAZ JESTES JEST CI DOBRZE TAK WIELE CHCIALABYM CI POWIEDZIEC ALE JUZ NIE MOGE(:(: KOCHAM I ZAWSZE BEDE O TOBIE PAMIETAŁA TATUSIU

TAK BARDZO MI CIEBIE BRAKUJE(:(:(:(

Brązowa trumna, ludzi tłum
I miejsce na Twój grób :(
Dlaczego to Ty? Dlaczego to spotkało Ciebie?
Że teraz zamiast z nami, jesteś w niebie
Nikt się z tym pogodzić nie może
Żadne tłumaczenie zrozumieć nam tego nie pomoże...
Nadzieja- została nam ona
Że przemieniłeś się w pięknego Anioła
Patrzysz na nas z góry
A my żeby Cię zobaczyć sięgamy ponad chmury
Albo do wspomnień, do zdjęć
Przypominając sobie Ciebie nie możemy powstrzymać łez...

TATUS POWIEDZ MI CO MAM DALEJ ROBIC DAJ MI JAKIS ZNAK POMÓZ PROSZE CO BYM ODDALA ZEBY Z TOBA POROZMAWIAC TAK BARDZO TESKNIE TO NIE PRAWDA ZE CZAS GOI RANY (:(:(:(:

TAK BARDZO MI CIEBIE TATKU TU BRAKUJE JUZ NIC BEZ CIEBIE NIE JEST TAKIE SAMO PROBUJE ZYC NORMALNIE ALE MI TO NIE WYCHODZI CHYBA POMALU SIE PODDAJE PRZESTAJE WALCZYC O CO KOLWIEK ODDALABYM WSZYSTKO ZEBYS TERAZ TU BYL POWIEDZ MI CO DALEJ MAM ROBIC JAK ZYC KTORA DROGA ISC GDZIE JEST TO CO POZWOLI MI ZYC SPOKOJNI KOCHAM CIE BARDZO I TESKNIE(:(:(:((:

(*)(*)KOCHAM TESKNIE PAMIETAM OCH JAK CIEZKU TU ZYC BEZ CIEBIE TATUNIU