Syneczku...
Dziękuję za to piękne słoneczko...
Kiedy szłam do Was na cmentarz zerwała się straszna wichura i bardzo padało. Pomyślałam sobie, że nie dam rady zapalić znicza, jeśli tak dalej będzie. I poprosiłam Was, abyście coś zrobili z tą pogodą...
Może to zbieg okoliczności, a może nie... Ale gdy doszłam na miejsce wiatr zupełnie ustał i pięknie świeciło słoneczko... I mogłam zapalić Wam znicze i mogłam sobie troszkę u Was posiedzieć... Było tak pięknie... I ptaszki ślicznie śpiewały...
A jak doszłam do domku, znów zrobiło się ponuro i pochmurno...
A ja wiem, że to był prezent dla mnie od Was, moje ukochane Skarby... Bo Wy zawsze jesteście blisko, prawda?
Syneczku, dziękuję Ci bardzo...
Moje kochane Słoneczko...

Kochane nasze Słoneczko...
Czas biegnie, jak oszalały... Wydaje nam się, że to było tak niedawno, jak Ciebie straciliśmy... A dziś o 19:30 minęło dokładnie 9 miesięcy, jak powiększyłeś grono Aniołków...
Tak trudno w to uwierzyć, Syneczku... Tęsknota wciąż ta sama, żal ciągle ogromny, a nasz dom - tak samo pusty...
Światełka najjaśniejsze i nigdy niegasnące dla Ciebie, nasz Skarbie...

[*][*][*][*][*][*][*][*][*]...

Czuwaj nad nami nieustannie i proś razem z nami, nasz Promyczku...
Wyproś dla nas Cud...

Kochamy Cię nad życie, Tymeczku i ogromnie za Tobą tęsknimy...
Najsłodsze buziaczki dla Ciebie, Perełko nasza...

Czasem odchodzą nasze anioły
I nagle w miejscu staje czas...
A z nimi cząstka nas odchodzi
I wielki smutek marszczy twarz

Czasem na chwilę gaśnie słońce
Duszę wypełnia gęsty mrok
Nikną nadzieje i marzenia
I w pustce ginie tęskny wzrok

Czasem odchodzą dobrzy ludzie
Co nam pomogli w życiu wiele
I próżno wtedy pytać Boga
Czemu odchodzą przyjaciele

Lecz oni ciągle przecież żywi
Nadal wytrwale są wśród nas
Ich dusze przy nas pozostały
Tylko ich ciała zabrał czas...

...życie jest jak paląca się świeczka...wystarczy lekki podmuch...aby je zgasić...

Tymku aż trudno w to uwierzyć,ale dziś mija 9 miesięcy odkąd narodziłeś się dla nieba.Jak ten czas szybko leci.W tym wyjątkowym dniu zapalam ci mnóstwo jaśniutkich światełek i proszę abyś ze swoim rodzeństwem czuwał nad mamusią i tatusiem,oni bardzo was kochają i ogromnie tęsknią za wami ()*(*)(*)(*)(*)(*)

śpij spokojnie Aniołku****

Tymusiu światełka dla Ciebie (*)(*)(*)...
bądź szczęśliwy tam w Niebie,śpij spokojnie i tul mamusię we śnie...
Ona nie umie żyć tu bez Ciebie, pomóż jej Aniołku...

(*)