(*) Pamietam....................



-mama naiolka Martynki i aniolka Kruszynki

Każdego ranka, gdy otwieram oczy,
smutek ściera radość
a łza moje ręce moczy....
Pamiętam....

"Stukam do nieba
proszę o wiarę
ale nie o taką z płaczem na ramieniu
taką co liczy gwiazdy a nie widzi kury
taką jak motyl na jeden dzień
ale
zawsze świeżą bo nieskończoną
taką co biegnie jak owca za matką
nie pojmuje ale rozumie
ze słów wybiera najmniejsze
nie na wszystko ma odpowiedź
i nie przewraca się do góry nogami..."
[Jan Twardowski]

Słoneczko moje najdroższe...
Czas niby upływa, a jakby stał w miejscu... Bo żal wciąż ogromny i tęsknota ciągle taka sama... I wcale mniej nie boli... A to nasze marne życie takie pozbawione barw... Szarość codzienności i moje serce, rozpalone czerwienią miłości, której nawet nie mogę Ci dać... Wiem, że ją odczuwasz i wiesz, jak bardzo Cię kocham, ale dla mnie to wciąż mało. Bo nie mogę Cię utulić do snu i zaśpiewać kołysanki, ani wyjść na spacer...
Tak bardzo mi Ciebie brakuje, Słoneczko...

Najjaśniejsze wśród światełek dla Ciebie, Syneczku...

[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]...

Tymeczku, stukaj razem ze mną i Tatusiem do Nieba i proś razem z nami o Cud... I czuwaj nad nami każdego dnia...

>.......(
>......(,)
>.....((,))
>.....@@
>.....@@
>.....@@
,,...lecz rozstania przychodzą
nagle i tak sobie.
Jeżeli Bóg rozdzieli to potem pojedna
najdłuższe to spotkanie, po którym się żyje jakby serce pękło i nic się nie stało..."
...........Ks. J. Twardowski

Najsłodsze buziaczki na dobranoc, nasz Skarbie najdroższy...
Kochamy Cię bardzo i tęsknimy ogromnie...

Bądź zawsze przy nas, czuwaj i proś z nami o Cud, Syneczku... Nasz maleńki Promyczku...

ŻYLEŚ TYLKO CHWILE
A BRAKOWAĆ CIĘ BĘDZIE
PRZEZ WIECZNOŚĆ [*][*][*]