SZYMON TRAFALSKI

Niech Aniołowie śpiewaja Ci pieśni
Niech Bóg otworzy Ci drzwi do raju
Niech modlitwy za Ciebie
Pomgą Ci spac spokojnie

Niech pamiec o Tobie bedzie w sercach
Twoich bliskich po wsze czasy
(*)
Pamiętam <*><*>

Tęsknota otulona ciszą
Łzy kapią spod powiek
Bez Ciebie tak trudno żyć
I serce wiecznie w żałobie.

Najcieplejsze światełko mojej wiecznej pamięci,dla Szymusia.
Jesteś zawsze z nami.
Czuwaj nad Swoimi Bliskimi.:((*)

ღ]```````(
[ღ]```````))
[ღ]``````(+)
[ღ]`````(((+))
[ღ]````( ((+))))
[ღ]````[_____]
[ღ]````[_____]
[ღ]````[_____]
[ღ]````[_____]
~~~~~~~~~~~~~
*.....PAMIĘTAM....*
*.....ŚWIATEŁKO..*
*....Z MODLITWĄ..*
~~~~~~~~~~~~~

ღ*ღ*ღ*ღ*ღ*ღ*ღ*ღ
ღ* PAMIĘTAM *ღ
ღ*ღ*ღ*ღ*ღ*ღ*ღ*ღ


```````(
``````) )
``````( ((
`````( (ღ))
````( (ღ))) )
```( (( ((ღ) ))
```( ((ღ) )))) )
``(( ( ((( ღ) ) )))
``( ( (ღ)) ) ))) )
```(( (( ღ) ))) )
``▄▄╩╩╩╩▄▄``
`[ )✿✽✿✽✿( ]`
`[ )✿✽✿✽✿( ]`
`[ )✿✽✿✽✿( ]`
`[ )✿✽✿✽✿( ]`
`[ )✿✽✿✽✿( ]`
`[ )✿✽✿✽✿( ]`

Wszystko w świecie przemija powoli,
Pamięć o szczęściu i o tym co boli.
Wszystko przemija jak chce przeznaczenie
I tylko zostaje
To jedno wspomnienie......

Synku miliony światełek dla ciebie do nieba kochany.Pa

((:.......)
((:......(,)
((:.....[__]
((:.....[__]
((:.....[__]
((:....(____)
((_,»*—*« »*—*«,_))
DROGI SZYMKU !!!
ŻYJESZ W NASZYCH MODLITWACH,
SERCACH,MYŚLACH I PAMIĘCI
WIERZYMY W TWOJE SZCZĘŚCIE,
W DOMU OJCA PEŁNYM MIŁOŚCI!!!
@@@@@@@@@@@@@@@@@
Odpocznij teraz i zamknij oczy
Niech słodkich marzeń puch Cię otoczy
Chcę, aby Niebo Twym domem było
W którym Cię do snu kołysze miłość.
A rankiem pójdziesz tam razem ze mną
Gdzie nie istnieje ból, ani ciemność
Na piękną łąkę, tu niedaleko
Ujrzysz anioły szczęśliwe nad rzeką
Zobaczysz słońca krąg, kiedy wschodzi
Malując złotym blaskiem na wodzie
Spełnionych marzeń obraz wyśniony
I w swoją przyszłość będziesz wpatrzony
Nie bój się proszę,szczęście już blisko
O wschodzie słońca spełni się wszystko
To, o czym dotąd marzyć nie śmiałeś.
Zakwitniesz w słońcu jak lilia biała,
Zapomisz o tym, co kiedyś było
Ból i tęsknotę zastąpi miłość
I wsparty mocno na Bożym ramieniu,
Wyruszysz w podróż ku przeznaczeniu
Więc zaśnij teraz i zamknij oczy
Niech słodkich marzeń puch Cię otoczy
Będę na zawsze tuż obok Ciebie
By wczesnym rankiem zbudzić Cię w Niebie
@@@@@@@@@@@@@@@@@@
/H.Rynkowski/

Uczę się, że można żyć dalej, bez względu na to, jak niemożliwie się to wydaje i że ból... łagodnieje. Nie mija całkowicie, lecz po pewnym czasie nie jest już taki dominujący.

ŻYŁEŚ TYLKO CHWILE
A BRAKOWAĆ CIĘ BĘDZIE
PRZEZ WIECZNOŚĆ.

(*)