SZYMON SOLARZ

SZYMON SOLARZ

21 lat

data urodzin:
12-12-1988
data śmierci:
11-12-2010
krótki URL:
UKOCHANY SYN,BRAT,WNUK
WSPANIAŁY KOLEGA i PRZYJACIEL
ZAWSZE BĘDZIEMY O TOBIE PAMIĘTAĆ

.......................(,)
..........).........._'!/'_
.........(,).........(""""")
......._'!/'_.ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ
.......(""""").......
....ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ...........
ŚWIATEŁKO PAMIĘCI DLA CIEBIE


♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥

OSTATNIE POŻEGNANIE śp.SZYMONA
dnia 17.12.2010 o godz.12.00
Na Zawsze W Naszych Sercach i Pamięci Szymon

```¶¶¶¶¶¶``[(*)]```¶¶¶¶¶¶ ´´ ´
´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶`||`¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´´
´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶||¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
¶¶¶¶¶¶¶*ODPOCZYWAJ*¶¶¶¶¶¶¶
¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶*W*¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
´¶¶¶¶¶¶¶¶¶*POKOJU*¶¶¶¶¶¶¶´´
´´´¶¶¶¶¶¶¶¶[[**]]¶¶¶¶¶¶¶´´´
´´´´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
´´´´´´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
´´´´´´´´´¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
´´´´´´´´´´´¶¶¶¶´´´
´´´´´´´´´´´´¶¶
Zgłoś nadużycie
Galeria jest pusta
Zapal świeczkę

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 ... 52 53 54 55 56 57 Następna

SZYMON SOLARZ

Kita

13 lat temu
(IP: XX)

Nie zapomnimy

Zgłoś nadużycie

SZYMON SOLARZ

Anonim

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

SZYMON SOLARZ

Rodzice śp.Doroty D.lat 21

13 lat temu
(IP: XX)


***













































***






Zgłoś nadużycie

SZYMON SOLARZ

Paweł

13 lat temu
(IP: XX)

będziemy pamiętać

Zgłoś nadużycie

SZYMON SOLARZ

Łukasz M.

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

SZYMON SOLARZ

Olka

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

SZYMON SOLARZ

sąsiadka Kasia

13 lat temu
(IP: XX)

(*) Pamietamy (*)

Zgłoś nadużycie

SZYMON SOLARZ

Magda

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

SZYMON SOLARZ

"Karolinka"

13 lat temu
(IP: XX)

Nie zapomnę o Tobie.. ;(

Zgłoś nadużycie

SZYMON SOLARZ

MAMA PAWŁA SZ

13 lat temu
(IP: XX)

Zatrzymajcie zegary, wyłączcie telefony,
Rzućcie psu kość smakowitą, niech śpi najedzony.
Zdejmijcie palce z klawiszy, niech przy werblu cichym,
Złożą trumnę na marach i wejdą żałobnicy.

Niech samoloty krążą, zawodząc nad głowami,
I piszą na niebie skargę, nie ma Go już między nami.
Załóżcie wstęgi z krepy na śnieżnych gołębic szyje,
Niech w czarnych rękawiczkach policjant ruchem kieruje.

Był mą północą, południem, wschodem, zachodem moim,
Tygodniem pracy pełnym, niedzielnym relaksem po znoju.
Dniem jasnym, mrokiem nocy, rozmową, pieśnią w drodze.
Miłość miała być wieczna, pomyliłem się srodze.

Nie chcę patrzeć na gwiazdy, pogaście je kolejno,
Zdejmijcie z nieba księżyc, usuńcie z niego słońce,
Wylejcie wodę z mórz, odbierzcie drzewom cień
To wszystko nigdy już, na nic nie przyda się.
W. H. Auden

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 ... 52 53 54 55 56 57 Następna