Czemu pod szronem kwiat jeden ginie
Gdy z drugim słońce się pieści
Czemu na świecie w jednej godzinie
Tyle się szczęścia i bólu mieści

+``
+````(
+```(,)
+```((,)
+``[***]
+``[***]
+``[***]
+``[***]
``[[[[[[[]]]
`````````
SPOCZYWAJ W POKOJU

Już? Tak prędko?
Co to było?
Coś strwonione?
Pierzchło skrycie?
Czy się młodość swą przeżyło?
Ach, więc to już było... życie?

Tak szkoda Pawełku Twojego młodego życia...
<***>

Żyliście tak szybko....
Ciekawi życia....
Chcieliście zmienić Świat....

Ktoś zdmuchnął ogień,
ze świecy Waszego życia....
Tym samym nie dał Wam szans....

Pięknym motylom
Ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!

Pozostał smutek,
i ból przeraźliwy....
Dlaczego stało się tak?!

Łzy wiatr osuszy....
ból z czasem minie....
pamiętać będziemy zawsze!

.......................)
.......................(,)
..........).........._'!/'_
.........(,).........(""""")
......._'!/'_.ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ
.......(""""").......
....ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ...........
ŚWIATEŁKO PAMIĘCI

~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Bardzo gorąco i z całego serca dziękujemy za każde zapalone światełko Naszemu Szymkowi.

Niestety nie jesteśmy w stanie być tutaj codziennie ale w pamięci mamy zawsze i każdego dnia wszystkich Aniołeczków

[*]

Ty już w Domu,a my ciagle zmierzamy (*)

☸ڿڰۣ—☸ڿڰۣ—☸ڿڰۣ—☸☸ڿڰۣ—

(*) (*) (*)


☸ڿڰۣ—☸ڿڰۣ—☸ڿڰۣ—☸☸ڿڰۣ—

Z MIŁOŚCI ZRODZENI,MIŁOŚCIĄ POZOSTANĄ

´´´´¶¶¶¶¶¶´´´´´´¶¶¶¶¶¶´´´
´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´´¶¶¶¶´´´
¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´´¶¶¶¶´´´
¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´¶¶¶¶¶ ´´´
¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶ ´¶¶¶¶¶´´´
´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´
´´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
´´´´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
´´´´´´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
´´´´´´´´´¶¶¶¶¶¶¶¶´´´
´´´´´´´´´´´¶¶¶¶´´´
´PAMIĘTAM(*)(*)(*)´´´´´´´´´´´¶¶

PAWEŁKU...
CÓŻ MOZNA POWIEDZIEĆ W TAKIEJ CHWILI...
ŻADNE SŁOWA NIE WYRAŻĄ TEGO, CO CZUJĄ TERAZ TWOI BLISCY...
ŚWIATEŁKO DO SAMEGO NIEBA ANIOŁKU...(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)
*****************************
RODZICE I RODZEŃSTWO PAWEŁKA, TRZYMAJCIE SIĘ...
NAWET NIE ZDAJEMY SOBIE SPRAWY Z TEGO, JAK WIELE POTRAFIMY ZNIEŚĆ Z MIŁOŚCI DO NASZYCH DZIECIAKÓW...

Nie wiem od czego zacząć, na czym skończyć. Nie wiem co myśleć, nie wiem co pisać. Właściwie to nic już nie wiem. Jak mam przelać na papier uczucia kłębiące się we mnie- tęskonote, smutek? Nie umiem i nie chce umieć. Nie wiem i nie chce wiedzieć. Jedynie łza płynąca po moim policzku odzwierciedla to, co czułam, czuję i będę czuła.Wróć.