B. Ostromęcki

Gwiazdo, gwiazdo
czekałem ciebie tysiącami lat
wołałem cię z północnych mroźnych borów
gdy lodowce kry po rzekach ciemnych szły
polarne tęcze paliły wzrok w spienione śniegiem noce
lecz oddałbym dyszący młodością groźną świat za światła
twego kroplę.
Gwiazdo zakryta drżąca nad wiekami
gdy marł cichutko zmarszczkami wiatr pustyni
u stóp kolosów czarnych
z grobowców śladu twoich dróg
lecz tylko ziarna nieskończone paliły wąskie oczy
i wyciosany moją dłonią
pochmurny milczał Bóg.
Tej jedynej nocy
której nie zapomnę póki na ziemi trwa mój ślad
gdy wszystko we mnie gasło
powoli łuna srebrna uśmiechu twego wschodziła
ponad świat i pozdrowiłem Światło.

Pamietam (***)

Jaśniutkie światełko pamięci na drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia kochany Robercie

Listopadowe Światełko Pamięci ....


....................((,)). ..
...............|❉❉❉❉|
...............|❉❉❉❉|
...............|❉❉❉❉|
:::::::::::::::::::::::::::::::::::

Jasne Światełko Pamięci do Nieba ....


...................((,))). ..
.............lllll⋟✫⋞lllll.
.............lllll⋟✫⋞lllll.
.............lllll⋟✫⋞lllll.
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::

Światełko Pamięci ....


:................((,))..
:............|l•◊•◊•◊l|. .
:............|lץץץl|. .
:............|l•◊•◊•◊l|. .
:............|lץץץl|. .
:::::::::::::::::::::::::::: ::

Płomyczek Pamięci Robercie ....


................(((,))). ..
.............ll≡≡●≡≡ll.
.............ll≡●≡●≡ll.
.............ll≡≡●≡≡ll.
.............ll≡●≡●≡ll.
●.●.●.●.●.●.●.●.●.●. .

Jesienne Światełko Pamięci ....


`````````````` ((,))
`````````````[I⊰♥⊱I]
`````````````[I⊰♥⊱I]
`````````````[I⊰♥⊱I]
`````````````````````````````

Światełko Pamięci do Nieba ....

............((,))
..........[[*[*]*]]
..........[[*[*]*]]
..........[[*[*]*]]
*****************

Jasne Światełko Pamięci ....



``````````````````((,))).
*``````.```````[[(Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ)]]
*``````````````[[(Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ)]]
*``````````````[[(Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ)]]
*``````````````[[(Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ)]]
======================

Zgasło światło,
nastała ciemność lecz nie nocy,
słowa zastygły w ciszy,
wypaliła się świeca,
zegar zatrzymał swój bieg
czas dobiegł kresu przeznaczenia