(*)

- ((●●●):((●●●):(●●●)):(●●●))
((●●●):((●●●):(●●●)):(●●●))

Gwiazdy na niebie
mówią za Ciebie
że Jesteś...że Żyjesz
wśród Tych którzy Cię
znali i Tych.............
którzy tak bardzo kochali.
Niebo jest teraz Twoim domem.

..............))
............((
..........( , )
........((***))
........((***))
........((***))
........((***))
........((***))
........((***))
........((***))
......(((*****)))


((●●●):((●●●):(●●●)):(●●●))
((●●●):((●●●):(●●●)):(●●●))

... Boże daj nam wiarę,
że to ma sens...
Że nie trzeba żałować bliskich,
Że gdziekolwiek są - dobrze im jest,
Bo są z nami, choć w innej postaci...
I przekonaj, że tak ma być,
Że "po głosach ICH wciąż drży powietrze"...
Że odeszli po to, by żyć,
I tym razem będą żyć wiecznie

..............)............
.............((............
.............) ...........
............( , )..........
........._ `|'__.........
.........( """"_ )........
...........)/(/( |...,'...
...........() )()|| -'....
...........| () ||........
...........|.....||........
...........|.....().........
...........|.....|..........
...........|.....|..........ŚWIATEŁKO DO SAMEGO NIEBA DLA CIEBIE RAFAŁKU
Spoczywaj w pokoju nasz Aniołku[*]
ZAWSZE BEDZIESZ W NASZYCH SERCACH I MYŚLACH.

<<<***>>>***<<<***>>>***

JESTEŚ ANIOŁKU W MODLITWIE I MEJ PAMIĘCI...CZEŚĆ TWEJ PAMIĘCI...!!

<<<***>>>***<<<***>>>***

A gdy serce twe przytłoczy Myśl, że żyć nie warto, Z łez ocieraj cudze oczy, Chociaż twoich nie otarto.

"Gdyby tak łzy oddawały ludziom życie,
Gdyby tak łzy cofały czas,
To na pewno żylibyśmy w zachwycie,
Byłbyś ciągle wśród nas…
Jednak nie jest tak, jak my chcemy,
Ty uśmiechasz się do nas na zdjęciach,
A my tu bez Ciebie żyjemy,
Ty trzymasz nas w opieki objęciach…
Lecz wierzymy, że się kiedyś spotkamy.
Tam na górze, na końcu naszej drogi.
Na zawsze wszyscy razem zamieszkamy
I nie będziemy czuć już trwogi… "
Spoczywaj w pokoju (*)

Teraz jesteś powietrzem,
promykiem słońca na niebie,
wolnością bezgraniczną
świadomością już czystą.
I tylko nam..... smutek,
tęsknotę w sercu pozostawiłeś...

Jesteś w mej pamięci Rafałku (*)

[*]MODLITWA STRAPIONEJ DUSZY[*]

Uciekam się do Ciebie Matko świetej Nadzieji,z boleścią w sercu,z trwogą i uciskiem w duszy i już prawie upadajaca pod ciężarem Mojego krzyża.
Nie odpychaj mnie garnącą się do Ciebie.Przybądz mi na pomoc,ratuj mnie ,nie daj mi zginąć,usłysz wołanie opuszczenia mego,a nie tylko za sama sobą wyciągam ręce do Ciebie Matko Kochana.ale też wzywam macierzyńskiej opieki Twojej dla bliskich memu sercu.
Wśród moich cierpień i to mnie boli,co oni cierpią i wsród moich potrzeb czuje ich potrzeby.Ty wszystko wyjednać potrafisz,bądz więc ich opatrznością bo Ja w niczym pomuc im nie mogę.
Czuwaj nad nimi i zasłaniaj ich aby z pomocą Twojej potężnej dobroci burzliwe morze tego świata szcześliwie przebyli.
A mnie jeśli podoba się Bogu,aby życie Moje było do końca bolesną pielgrzymką po twardej i ciernistej drodze.
Wyjednaj przynajmniej to ,abym pod Twoją opieką nie ustawała w bólu,abym niosła krzyż Mój z odwagą,a jeżeli mi na chwile odetchnąć będzie wolno wyproś mi odpoczynek w skrytości Świętego przybytku.
Niech obesną od łez oczy moje patrząc na Syna Twego,którego nam z taką miłością podajesz i nie daj mi odejść od Ciebie aż się uciszy dusza Moja wspomnieniem dobroci,aż mi promyk nadzieji serce rozweseli,aż się wszystko orzeżwie przed Tobą i poczuje ,że doszła ta modlitwa,którą z zupełną i gorąca ufnością powtarzać pragne[*]

[*][*]