Paulinka Pawlak

Paulinka Pawlak

20 lat

data urodzin:
11-07-1989
data śmierci:
12-01-2010
krótki URL:
„Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę.”
Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

Odchodzę od Was moi mili
Nie czekam dłużej ani chwili
Nie czekam na brawa, oklaski
Niedługo przysypią mnie piaski

Chcę, abyście mnie pamiętali
I nadal mnie kochali
Swe szczęście odszukali
Ogrom miłości zaznali

Choć mnie przysypią ziemie
Miłości nie pogrzebię
Miłość zostawię z wami
Abyście się kochali

Choć ja w ciemności ruszam
Zostanie moja dusza
W myślach waszych zostanę
I kochać was nie przestanę

Świat ziemski mój dobiegł końca
Przede mną droga lśniąca
Droga ta powrotu nie ma
Bo jest to droga zapomnienia

Autor wiersza: Marta Jakobsze
K_&_Z
Zgłoś nadużycie
Galeria jest pusta
Zapal świeczkę

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 ... 268 269 270 271 272 273 Następna

Paulinka Pawlak

Ania

14 lat temu
(IP: XX)

Spoczywaj w pokoju [*]
Na zawsze w sercach.

Zgłoś nadużycie

Paulinka Pawlak

agnieszka

14 lat temu
(IP: XX)

spoczywaj w pokoju [*] bedziemy pamietac

Zgłoś nadużycie

Paulinka Pawlak

Anonim

14 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Paulinka Pawlak

marta

14 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Paulinka Pawlak

Szymon

14 lat temu
(IP: XX)

Życie jest niesprawiedliwe... Brakuje słów by opisać tą tragedię... :(

Zgłoś nadużycie

Paulinka Pawlak

mama chorej na Muko Natalki

14 lat temu
(IP: XX)

Paulinko[*]
niech dobry Bóg ma Cię w swej opiece..
smutne chwile....

Zgłoś nadużycie

Paulinka Pawlak

Ewelina

14 lat temu
(IP: XX)

Przykro mi

Zgłoś nadużycie

Paulinka Pawlak

mama śp. Marka Cz.

14 lat temu
(IP: XX)

Spoczywaj w pokoju i bądź szczęśliwa, Paulinko. Światełko do Nieba dla Ciebie a dla Twoich bliskich ukojenia w bólu ((*))((*))((*))

Zgłoś nadużycie

Paulinka Pawlak

Monika i Jacek

14 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Paulinka Pawlak

SIOSTRA Ś.P.IWONY G

14 lat temu
(IP: XX)

Moja droga, miła mamo! - usłyszała głos swego kochanego dziecka, a potem w nieskończonej błogości poczuła jeden pocałunek za drugim.

- Na ziemi nie jest tak pięknie! Widzisz mamo, czy widzisz to wszystko? Oto szczęście!

Ale matka nie widziała nic, co dziecko pokazywało, nic oprócz czarnej nocy. Patrzyła ziemskimi oczami, nie tak jak dziecko, które Bóg do siebie prowadził. Słyszała dźwięki, tony, ale nie słyszała słów, w które pragnęła wierzyć.

- Teraz mogę fruwać, mamo - powiedziało dziecko - pofrunąć ze wszystkimi radosnymi dziećmi tam, do Boga. Chciałbym tak bardzo frunąć, ale kiedy ty płaczesz, jak teraz, nie mogę cię porzucić, a chciałbym tak bardzo! Czyż nie mogę pójść z nimi? Przyjdziesz przecież do mnie wkrótce, moja miła mamo!

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 ... 268 269 270 271 272 273 Następna