Oluśka Książek

Bez Was jesteśmy smutkiem
szarym cieniem na ścianie
łzą na policzku, płaczem...
Bez Was milknie śmiech
słowa tracą swój sens...
Bez Was tracimy siły
samotność krąży we krwi
tęsknota jak powietrze
jest wszędzie...
Bez Was uciekamy wciąż
radość zamknęła drzwi
Bez Was jesteśmy pustką..
...(*)(*)(*)...

„Jestem przy Tobie, Mamo…”

Nie płacz, kochana Mamo
ja patrzę na Ciebie co rano...
Jak tylko oczka otworzę
i skrzydła anielskie rozłożę
to zaraz lecę do Ciebie
pomimo, że jestem tu - w Niebie.

Lecę, by Ciebie utulić,
do serca mego przytulić,
głaskać Twe włosy rozwiane
i skleić serce złamane.

I znajdziesz mnie w listku na drzewie
I wiatru ciepłym powiewie
I w jasnym słońca promieniu
I w ptaku, co siadł na ramieniu.

W Tatrach i w szumie morza
W tęczy łuku, barwnym jak zorza
W Tatusia czułym uścisku
Bo jestem tak bardzo blisko...

I śpiewam Ci liści szelestem
I kocham - przy Tobie jestem
w zachodzie i wschodzie słońca.
Ja będę z Tobą do końca...
[autorka: Ola Szmajda]

Napisałam ten wiersz, bo wierzę, że nasze Aniołki są przy nas... Czuwają.
I Oleńka także zawsze będzie z Wami...
Ola - Mama trójki Aniołków: Mateuszka, Poli i Tymusia.

.•**• .•**• .•**• .•**• .•**•
.•**• .•**• .•**• .•**• .•**•

Bywa, że za chmurą oceanu
Znikną przyjaciele.
Tak się często dzieje,
Ale jeśli żyją w Twej pamięci -
Nie potrzeba więcej,
bo tam żyje Ich serce.

.•**• .•**• .•**• .•**• .•**•
.•**• .•**• .•**• .•**• .•**•

"Gdziekolwiek jesteś
Wyjdź za bramę!
Idź na pola,
słysz wołanie!
To ja wołam.

Gdziekolwiek jestem,
To mnie nie ma.
Jest maligna,
Bo Cię nie ma.
Jest pustynia..."
["Gdziekolwiek" - E. Stachura]

Jaśniutkie światełka dla Ciebie, śliczna Anielska Dziewczynko...

[*][*][*][*][*][*][*][*][*]...

Łączę się w bólu z Twoimi Bliskimi...
Dodawaj im sił i opiekuj się Nimi z góry... Czuwaj każdego dnia, Oleńko...

Ola - Mama trójki Aniołków: Mateuszka, Poli i Tymusia.

Dzieci cicho wymykają się do Boga,
Ich imiona zacierają krople tęsknoty.
Bóg rozpina nad nimi parasol nadziei,
One biegają po kałużach łez boso.
Już są beztroskie,
A tęcza wiary wskazuje im drogę.
Ks. Lucjan Szczepaniak
"Deszcz przeznaczenia"

chciałabym powiedziec dziękuje ale wolałabym tych słów nigdy nie powiedzieć , wolałabym zeba teraz bawiła się z braciszkiem w pokoju,żeby ten przeklęty poniedziałek nigdy się nie wydarzył, kocham cię malutka

czasami dzieją się rzeczy całkiem dla nas nie zrozumiałe.taką rzeczą jest dla mnie śmierc ślicznej dziewczynki jak panstwa córeczka.nawet najpiękniejsze słowa nie wyrażą smutku jaki się odczuwa kiedy patrzy się na dziecko które nigdy już nie spojrzy na swoich rodziców ani oni na nie.wyrazy głębokiego współczucia.

jak mozna zabrac tak piekne dziecie ....Odpoczywak w spokoju