Urodziłaś się w 25 tygodniu ciąży.....
za szybko aby żyć......
za szybko aby odejść......
I choć dla świata byłaś chwilą,
dla nas byłaś...i będziesz całym światem........
Jak mam wyrazić ból i rozpacz,
Jak mam opisać to co czuję,
Kiedy tęsknota wciąż poraża,
Kiedy bezsilność paraliżuje.
Jak mam uśmiechać się do ludzi,
Kiedy mi wcale nie do śmiechu.
Jak mam rozmawiać, jak pracować,
Tak bardzo chciałabym się schować.
Tak czasem chciałabym gdzieś zniknąć
I nic nie musieć, nie udawać
Ale najbardziej to bym chciała
Ze swoją córcią porozmawiać.
Córeczko moja, do Ciebie piszę
Do Ciebie piszę ten liścik krótki.
Córeczko moja, pomóż mi proszę
Odzyskać spokój, oddalić smutki.
Córeczko moja, piszę z daleka
I na spotkanie z Tobą czekam.
Córeczko moja, śliczna moja
Bardzo Cię kocham, matka Twoja.
A potem, kiedy się spotkamy
Znów będziesz dla nas,
My - dla Ciebie.
Będziemy razem szli za ręce.
Po łące, po błękitnym niebie.
Będziemy śmiać się i żartować.
I zrywać kwiaty z ogrodów Pana
I nic nas nigdy nie zasmuci,
Nasza córeńko ukochana.
I tylko Panie nadzieja, że się kiedyś spotkamy
Że pozwolisz znów córce przytulić się do mamy.
I tylko Panie nadzieja, że moja córcia szczęśliwa
Że tańczy, biega, żartuje, że złote jabłka zrywa.
I tylko Panie nadzieja, wiec modlę się żałośnie
Że kiedy przyjdzie pora wyjdzie po mnie radośnie.
Dziękuję za pamięć i światełka dla Oleńki - Agnieszka