Epitafium zostało zablokowane przez Administratora z powodu naruszenia regulaminu portalu.

[*] Dla Ciebie Mirku!!!!!

:*

இڿڰۣ இڿڰۣ இڿڰۣ``இڿڰۣ இڿڰۣ இڿڰۣ

Słowa nie wyrażą cierpienia,
łzy nie umniejszą bólu,
słońce nie rozjaśni twarzy,
nic już nie będzie takie jak było....


___________░▒▒▒▒▒▒░.
__________▒▒▒░▒░░░░▒▒.
__________░▒▒▒░▒▒▒░░▒▒
_________░░░▒▒░░░▒░▒▒
____▓___░░░░░░`▒▒▒▒▒:
____▓▓ ░░░░░░▒░░░░░░
_ ▓_ ▓▓░░░░░▒░░░░░░░
_▓▓▓ ▓░░░░░▒░░░░░░░ ▓
_ ▓▓▓▓░░░░▒░░░░░░░▓▓
.....▓▓▓░▓░▒░░░░░░▓▓
........▓▓▓░▒░░░░▓▓▓
............▓▓\'▓▓\'▓▓▓▓´
..................▓▓▓\'
___________▓
___▓▓▓____▓
_▓▓▓▓▓▓_▓
▓▓______▓▓
_________▓__▓▓▓▓▓
__________▓_▓▓▓▓▓▓
__________ ▓▓______▓▓
__________ ▓
___________▓


MIROSŁAWIE
ZAPALAM ŚWIATEŁKO
PAMIĘCI Z MODLITWĄ


இڿڰۣ இڿڰۣ இڿڰۣ``இڿڰۣ இڿڰۣ இڿڰۣ


żona M.MARKIEWICZA
bliska śp rodz.GOŁOWACZ

Uciec jak najdalej stąd Schować się gdzieś pośród gwiazd Z góry obserwować świat Wierzyć, że życie to koniec A śmierć to start...\" Moja pamięć na dziś (*)

(*)

Rozmawiałem z Mirkiem dwa dni przed śmiercią. Żartowaliśmy wspólnie z tego jak bardzo się zmienił, z jego wcześniejszego i obecnego podejścia do kobiet... Najważniejsze co mi powiedział już całkiem poważnie podczas tej rozmowy to \"każdy kiedyś musi dorosnąć\". Wiem jak bardzo chciał kochać i być kochanym, zdawał sobie sprawę z tego że wcześniej tego nie potrafił osiągnąć, rozumiał błędy i wiedział że niektórych już nie naprawi. On się bardzo zmienił w ciągu ostatniego roku - zmienił się na lepsze. Myślę że naprawdę niewiele zabrakło żeby cel został osiągnięty... Nic nie wskazywało na to, że coś się stanie.
Śmiem twierdzić że Mirek nie przewraca się w grobie z powodu umieszczanych tu wpisów, myślę też że przypadkowe osoby nie znające całej sprawy nie powinny tu nikogo umoralniać i zająć się swoimi sprawami ! Wszyscy są bardzo poruszeni tym co się stało i wszyscy mają prawo napisać co ich boli, dopóki piszą sensownie i są im znane fakty o których piszą...

Zainteresowanym oraz tym którzy mnie nie znają napiszę że jestem bratem Mirka.

To co tu czytam,to mnie przeraża...Nigdy ,ale to nigdy nie można kogoś posądzać za to,że odebrał sobie życie!!!!!Mój brat ,miał wszystko ,pracę, dom żonę, byliśmy razem na sylwestrze super się bawiliśmy ,byłszczęśliwy,a W Nowy Rok znalazłam, go wiszącego w łazience... Kocham Go,ale nigdy mu nie wybaczę ,ze zniszczył życie \'Naszym\' rodzicom,nigdy...Ja się pozbierałam,ale oni nie,. Mam do niego,żal ,żre nie zostawił,żadnej wiadomości:Dlaczego?????

To straszne co tu czytam! Straszne! Zrobiliście sobie stronę jak na forum internetowym! To jest epitafium!!! Pamięć o kimś kogo już z nami nie ma!!!!! Kiedy nie możecie być nad jego grobem, a możecie wirtualnie.
Jeśli wszyscy jesteście tacy chojracy, to podpisujcie się imieniem i nazwiskiem. Straszne!!!!! Mirku!!!! Bądź szczęśliwy i nie obracaj się w grobie....przez tych ludzi...\"znajomych\", :przyjaciół\", \"rodzinę\". Straszne!!!!!!!!!!!!!!!!
P.S. Ja też straciłam kumpla przez samobójstwo! Zostawił 3 letniego syna, niby wszystko ok...a tu....Dajmy im odejść w spokoju.

Mirku, mam nadziejé,że jest Ci dobrze....A Wam wszystkim,którzy teraz szukają winnych jego odejścia,Ci którzy wiedzą dlaczego to zrobił,którzy obarczają winą jego odejścia,(którzy tak doskonale wiedzą,ze to jej wina),pytam się,gdzie byliście,jeżeli tak doskonale wiedzieliście,że jest mu tak źle,dlaczego mu nie pomogliście.....dlaczego teraz dopiero jesteście tacy odważni.....Prawdziwy przyjaciel ,zrobi wszystko,żeby jego przyjaciel był szczęśliwy,uchroni go ,będzie dbał o niego,zrobi dla niego wszystko,a Wy Zco zrobiliście....Nic....Tak bardzo jesteście ,pewni,źe mu było tak bardzo źle w małżeństwie,to spójrzcie na jego wpisy na fb z 8 lutego!!!!!Do wszystkich psełdo przyjaciół Pana Mirka.