Skoczylo sie moje szczescie
Znowu mnie dosieglo zlo
Jak znow teraz dlugo jeszcze
Za mna w zyciu bedzie szlo

Przyszla do domu choroba
Wyrwala Cie synu stad
zy nie starczy tego zla
Wciaz neka rodzine ma

Kto nam tak w zyciu przeznaczyl
Wygralismy czarny los
Znow nie moze byc inaczej
Chocbym bluznil teraz w ciaz

Takie bylo przeznaczenie
Zapisane w ksiede zycia
Checia tego nie odmienie
Zostaje tylko modlitwa

Mateuszku sobotnie swiatelko(*)i mamie milej i spokojnej soboty zycze...Renia

Serce pamięta
I choć Cię nie ma i tak jesteś
Bo pamięci serca już nic nie ukoi.
Nic nie zagłuszy na strunie serca granej,
Tej pieśni choć z dala,lecz jeszcze słyszanej.
Nic nie wymarze pamięci,
Choć dalsze życie wciąż trwa i nęci.
Nic nie zagłuszy też serc naszych bicia,
Choć tak niewiele zostało nam z życia.
ŚWIATEŁKO Z MODLITWĄ ANIOŁKU

Na zawsze w moim sercu, moj synu kochany. Już nie jesteśmy tacy jak zawsze, już nie jesteśmy tacy sami. Od kiedy Ciebie nie ma na ziemi, świat stał się dla mnie mały. Na zawsze w moim sercu moj synku kochany, niby brniemy do przodu, ale świat jest inny od kiedy Ciebie nie ma, łzy same płyną bez wątpienia.

Zapłakana matka, zapłakani bliscy. Od kiedy Ciebie tu nie ma, świat przestał istnieć. Zawsze razem a teraz osobno, modląc się do Boga, by Cię przyjął do nieba. bez Ciebie świat przestał dla mnie istnieć i dla bliskich, którzy stali przy mnie. Czemu to właśnie Ciebie spotkało, czy tak na pewno właśnie było Twoje życie pisane. Nie zapomnimy o Tobie, na zawsze jesteś w sercach naszych. Nie zapomnimy o koledze, który zawsze szedł za nami, chociażby w ogień mógłby skoczyć a teraz my przy Twoim grobie układamy wiązki kwiatów i zniczy, by doprowadziły Cię do nieba i modląc się do Boga o Twoje życie po śmierci. Bog zabrał nam Ciebie. Niby tacy sami a inni, bo bez Ciebie, wszystko się sypie, ale co zrobić, kiedy Bóg chciał inaczej w Twojej roli.

. Stojąc przy grobie nie jestem w stanie, łzy same płyną po policzku i słychać kogoś łkanie,
Spoglądając z nieba na nas i na swoich bliskich, zadając sobie pytanie - czemu mnie tam nie ma przy nich, a my patrząc na zdjęcia, płacząc w kącie nie jesteśmy w stanie zrozumieć czemu życie się tak kończy. Miałeś dopiero 20 lat a już zostawiłeś po sobie w naszych sercach płacz i ubolewanie. Czemu właśnie Ty, czemu tą walkę przegrałeś? Lecz zostaniesz w naszych sercach na zawsze. Będziemy pamiętać o Tobie jak o tragicznej bajce z finałem. Kochamy Cię i tak już na zawsze zostanie. Spotkamy się w niebie wszyscy razem.
Mateuszku daj nam z nieba promyczek słońca,ktory bedzie znakiem,ze pamietacie o nas bez konca.
Dobranoc
(*)(*)(*)
Renia

Serce moje... podaj dłoń...
razem już bądźmy!
Chodź tak oddzieleni - czujemy swa bliskość.
To nic - nadejdzie nasz czas...
Wyrywa się serce, oczy tęsknią,
słowa więzną w gardle,
ale Ty wiesz...jak bardzo kocham Cie....
Mateuszku sloneczko,dziekuje Twojej mamuni za pamiec o Jaruniu,pieknych wierszykach i swiecacych swiatelkach.Ja tule ja bardzo gorąco..a Tobie zapalam piekne i jasnuitkie swiatelko(*)(*)(*)...Renia

Moje Słoneczko:* Kocham Cię:* Twoja Chrześnica Majusia

"BOŻE,DAJ SIŁĘ PRZETRWAĆ TO,
CZEGO NIE MOŻNA ZMIENIĆ"

NASZA PAMIĘĆ I PROMYKI DO NIEBA******

mama i ciocia Daniela M........

Caluski dla Ciebie
Mateuszku:*:*:*

Niechaj rozum skona – tam go nie trzeba,

Serce i dusza więcej są tam warte,

Niźli wiedza całej ziemi i nieba,

Szlaki nauki od lat są utarte.

Lecz ma dusza nie umrze.


Gdy już mój duch, słabe ciało opuści

I w górę wzleci jak słońce na wschodzie,

Szybkim lotem minie piekła czeluści,

Swój blask odbije w ludzkich serc zachodzie.

Tak, ma dusza nie umrze.


Więc bracia i siostry nie płaczcie po mnie,

Wierzę, że śmierć ciała duszę mą zbudzi,

Wyrwie od lat pogrążoną w ziemskim śnie,

Wyzwoli mnie jak wcześniej wielu ludzi.

I ma dusza żyć zacznie.

Pamiętam (***)

Mateuszek ! w naszych sercach non stop:) na zawsze!!!
bez Ciebie to już nie życie tylko wegetacja...

NA ZAWSZE W SERCACH NASZYCH...