Mateusz Szmajda

Mateusz Szmajda

1 dzień

data urodzin:
14-02-2006
data śmierci:
14-02-2006
krótki URL:
"Jeżeli Pan domu nie zbuduje, daremnie się trudzą ci, którzy go wznoszą". [Psalm 127].

Byliśmy najszczęśliwsi na świecie, gdy począłeś się po 5 i pół roku naszego małżeństwa. Nasze szczęście trwało zaledwie 7 tygodni... Pozostał ból i ogromna tęsknota.
Mamusia, Tatuś i Braciszek.

Syneczku kochany... Twoje Rodzeństwo - Tymuś i Polunia - mają już swoje wierszyki... Ten poniżej napisałam z myślą o Tobie...

„Z nadzieją przez ból”

Dziś moje łzy,
jak krople krwi
mej duszy poranionej,
bo bólem mym
i żalem tym
po brzegi przepełnionej.

Każdego dnia
ma rozpacz trwa;
ramiona ciągle puste,
wciąż szukam Cię
i w noc i w dzień
zapełnić pragnę pustkę.

I minął rok,
minęły dwa
i siódmy też już minął…
A smutek mój,
wciąż jeszcze trwa,
wciąż jeszcze nie odpłynął…

I nie ma co
już łudzić się,
że żal mój kiedyś minie;
no, chyba że
gdy spotkam Cię
w Niebiańskiej tej Krainie.

Gdzie nie ma łez,
gdzie cierpień kres
i słońce zawsze świeci...
To właśnie tam,
u Nieba bram -
tam spotkam moje Dzieci…
[Autorka wiersza: Ola Szmajda]

Mamusia

http://www.youtube.com/watch?v=EBTWnFiILgY

Ten wiersz napisałam po śmierci Twojej Siostrzyczki... Wyobrażałam sobie, co chciałaby nam powiedzieć...
Wiemy, że zarówno Twoje Rodzeństwo, jak i Ty każdego dnia kierujecie do nas te słowa...

„Nie żałuję, Kochani…”

Że mnie Pan dziś powołał
do Nieba swoich bram,
nie żałuję.
Że darował mi skrzydła –
Aniołem będę tam,
nie żałuję.
Że po zielonych łąkach Raju będę biegał,
i że piosenki dla Was zawsze będę śpiewał,
w puchu obłoku układał się do snu,
właśnie tu, tak właśnie tu.

Nie, nie żałuję,
Przeciwnie, bardzo Wam dziękuję, Kochani
za to, że daliście mi życie
chociaż tak krótkie, chociaż tycie…

I że byłem tu z Wami
tak krótko – no to cóż…
Nie żałuję.
Bo daliście mi ciepło,
Miłości bukiet róż.
Nie żałuję.
I za to nigdy Wam dziękować nie przestanę
i chcę posklejać Wasze serca potrzaskane
i razem z Wami układać się do snu
Choć Wy tam, a ja TU…

Nie, nie żałuję
i za Was Bogu bardzo dziś dziękuję, Kochani
za uśmiech Taty, ciepło Mamy
i wiem, że kiedyś się spotkamy.

Nie, nie żałuję
za miłość Waszą bardzo Wam dziękuję, Kochani.
I jak śpiewają tu Anieli,
nic więcej – tylko czas nas dzieli…

[Autorka wiersza: Ola Szmajda]

Kochamy Cię bardzo i ogromnie za Tobą tęsknimy, Mateuszku...

Mamusia, Tatuś i Braciszek.

(Powyższy tekst inspirowany jest wierszem A. Osieckiej „Nie, nie żałuję”, wykonywanym przez E. Geppert)
Zgłoś nadużycie
Galeria jest pusta
Zapal świeczkę

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 Następna

Mateusz Szmajda

siostra śp.STASIA lat18

15 lat temu
(IP: XX)

"Gdy nasi bliscy odchodzą, zabierają z sobą cząstkę nas, a w nas umiera cząstka nas samych"

....._.;_'.-._
...{`--..-.'_,}
.{;..,__...-'/}
.{..'-`.._;..-';
....`'--.._..-'
........,--\..,-"-.
........`-..(..'-...
................;---,/
..........,-""-;
......../....-'.)..
........,---'`...\
.....................|
[*] [*] [*] [*] [*]
ODPOCZYWAJ W POKOJU

Zgłoś nadużycie

Mateusz Szmajda

Rodzice Aniołka Domonika

15 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Mateusz Szmajda

Mamusia Aniołka Maksymka

15 lat temu
(IP: XX)

Kochany Aniołeczku jesteś cudowny i masz szczęście że masz tak kochających Cię mocno rodziców(******)

Zgłoś nadużycie

Mateusz Szmajda

Mamusia i Tatuś

15 lat temu
(IP: XX)

Mateuszku nasz ukochany, nasz Synku , nasz Pierworodny... Tak bardzo wymodlony, wytęskniony, upragniony, wymarzony, a tak szybko nam odebrany... Tak bardzo Cię kochamy, nasze Słońce, nasz Skarbie, tak bardzo tęsknimy... Tak bardzo nam Ciebie brakuje... Tylko my i jeden Bóg wie, jak bardzo...
Dla Ciebie światełka, Kochanie nasze:
[*][*][*][*][*][*][*][*][*]
[*][*][*][*][*][*][*][*][*]
[*][*][*][*][*][*][*][*][*].
Ściskamy Cię bardzo mocno i wysyłamy miliony buziaczków.
Śpij słodko, Najdroższy...
Mamusia i Tatuś.

Zgłoś nadużycie

Mateusz Szmajda

śp.Mateuszkowi

15 lat temu
(IP: XX)

MARYJA-MATKĄ BOGA I LUDZI

Maryja nie była tylko biernym świadkiem cierpień Pana Jezusa,ale miała w nich najpełniejszy udział.Jest nie do pomyślenia,aby matka nie doznawała cierpień na widok syna.Maryja cierpiała jak nikt na ziemi z ludzi.Zdawała sobie bowiem sprawę z tego,że Jej Syn jest Zbawicielem rodzaju ludzkiego.

Po śladach Jezusa znaczonych krwią
idzie za Synem Matka zapłakana
o ostre kamienie raniąc bose stopy
cierpi okrutnie wierna i oddana

Mieczem boleści przebite Jej serce
żal w piersi ściska a rana tak boli
uklękła pod krzyżem w cichej rozpaczy
posłuszna Ojcze Twej Bożej woli

Za miłość do Syna wierne oddanie
okaż Jej łaskę ześlij pocieszenie
płomieniem ognia miłosierdzia Twego
ulecz ranę serca oddal cierpienie

Proś Mateczko dziś za nami
Bo wszyscy Cię bardzo kochamy
Wiemy,że tylko przez Ciebie
Spotkamy się z Jezusem w Niebie
Miej w opiece naszych bliskich
zmarłych niech cieszą się
radością życia wiecznego.
(*) (*) (*) (*) (*) (*) (*)
babcia śp.Klaudusi 0
mama śp.Robusia lat19
siostra śp.Stasia lat18
córka śp.Stanisława

Zgłoś nadużycie

Mateusz Szmajda

rodzice Filipka M

15 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Mateusz Szmajda

mama arusia czuby

15 lat temu
(IP: XX)

tak ciężko żyć kiedy serce dziecka przestanie żyć

Zgłoś nadużycie

Mateusz Szmajda

rodzice Filipka M

15 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Mateusz Szmajda

Mamusia i Tatuś

15 lat temu
(IP: XX)

Mateuszku ukochany, tak bardzo tęsknimy... Mocno, mocno Cię przytulamy... Kochamy Cię bardzo...
Śpij spokojnie, nasz Aniołku maleńki i opiekuj się nami z góry.
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*].
Mamusia i Tatuś.

Zgłoś nadużycie

Mateusz Szmajda

CIOCIA FILIPKA M

15 lat temu
(IP: XX)

Bywają w życiu piękne chwile , wraz ze śmiercią ukochanych giną one jak motyle.

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 Następna