Mateusz Młynarski

"MIŁOŚĆ NIGDY
NIE UMIERA CHOĆ ŻYCIE SIĘ KOŃCZY"

((:.......)
((:......(,)
((:.....[__]
((:.....[__]
((:.....[__]
((:....(____)
((_,»*—*« »*—*«,_))
*ŚWIATEŁKO*PAMIĘCI*+

tęsknie Matuś... nasz dzielny bohaterze...

"Anioły są wśród nas...
Czasem siadają na ziemi
Składają skrzydła
I płaczą.
Pragną tak jak ludzie
Kochać
Uśmiechają się
Chowając między palcami
Swe niebieskie łzy
Ukrywają siebie
Anioły są wśród nas
Czasem niewidoczne dla oka
Wyczuwalne dla serca..."

Aniołku, pamiętam...

"Śmierć nie jest końcem wszystkiego.
Przeszedłem tylko do sąsiedniego pokoju... Nadal jestem sobą...
I dla siebie jesteśmy tym samym, czym byliśmy przedtem.
Zatem nazywaj mnie wciąż moim imieniem, mów do mnie, jak zawsze...
Nie zmieniaj tonu głosu, nie rób poważnej i smutnej miny.
Śmiej się, tak jak dawniej robiliśmy to razem...
Uśmiechaj się, myśl o mnie, módl się za mnie...

Niech moje imię będzie wciąż wymawiane, ale tak, jak było zawsze - zwyczajnie i
bez oznak zmieszania.
Życie przecież oznacza to samo, co przedtem, jest tym samym, czym zawsze było...
Żadna nić nie została przerwana...
Dlaczego więc miałbym być nieobecny w twoich myślach tylko dlatego, że nie
możesz mnie zobaczyć?
Czekam na ciebie bardzo blisko... Tuż-tuż...
Po drugiej stronie drogi.
..."

Dzięki Ci !!!

Za wszystkie dobre dni a w smutkach jesteś Ty..!
Pocieszasz zawsze mnie... i wybaczasz błędy mi..!
Za rękę prowadź mnie do serca serce weź..
I aż po życia kres chcę mieć zawsze pewność że..

Nigdy nie zostawisz mnie nigdy nie opuścisz mnie..

I tak będzie aż po koniec moich dni,
lecz tam gdzie ja, tam zawsze będziesz Ty,
jak przy słońcach dwóch na ziemi cienie dwa,
tak mój anioł stróż i ja...

Kocham Cie Syneczku z calego serca i bardzo mi Ciebie brakuje
Mama

Mateuszku, pamiętam.