Mateusz Malina Łukaszek

\"Zostawiasz wszystko
dajesz chwile przerwy myślom
gdy przeciągasz manetkę
czasem tracimy przyszłość.
Znowu komuś nie wyszło
nie panował nad maszyną
czasami nasz ster ulega
tym wyższym siłom.
Jak co dzień
do modlitwy składam dłonie
zapalam znicz
i niech ten ogień płonie.! \"

Pustka po Tobie boli, ale napewno
spotkamy się kiedyś !
MATEUSZ - LEWA W GÓRĘ !!!!!

\"Niech będzie błogosławiony Bóg,
który zechciał wziąć mnie w swe ramiona
a jednocześnie pozostawił w waszych.....
bo jestem nadal z wami,
bardziej,niż kiedy przebywałem na ziemi.
Zbyt wiele rzeczy mnie pasjonowało,
wzywało, budziło we mnie pragnienie,
by żyć w pełni...
I Żyje w pełni !.\"

Niech jasny świecy płomień prowadzi nas
tą naszą drogą..........

To nic, że dzieli nas czas nieznany. Nasze serca nawet z daleka słyszą siebie. Rozłąki tragiczna godzina zabrała Cię po to, aby Cię wspominać… Na wieczną miłość i wieczną pamięć, dała nam wszystkim to rozstanie. Poczekaj chwilę…jeszcze będziemy znów wszyscy razem…



A teraz niech łzy płyną, one upaść muszą… Nie gniewaj się, że jest ich tyle.


Mateusz pamiętam, myślę jak by było teraz, gdybyś był tu z nami. Razem śmigalibyśmy na motocyklach...

Dzieci widzą więcej niż dorośli.

Pamiętam LWG

WALCZ O SZCZĘŚCIE RODZINE WSZYSTKO INNE TO ŚCIEMA

Mateusz pisałeś bardzo mądre teksty,jakże nieraz ludziom przysłaniają oczy rzeczy materialne ,nie widząc
to co w życiu najważniejsze.
Warto słuchać innych rad i czasem z nich korzystać.
Idę przez to życie i będę szła bo wiem że idziesz ze mną, obok mnie,
a w myślach słyszę Twój przekaz,jakże mądry ,dojrzały ,rzeczywisty.
Idę i będę szła bo wiem że tego byś chciał,dla Ciecie dla siostry dla wnuków.
Idę do Ciebie synku ,choć życie jest jakie jest ,idę do Ciebie synku bo wiem że spotkamy się.
Kochałeś życie ,kochałeś ludzi, kochałeś świat.
Idę z moim aniołem ,to On prowadzi mnie.

\"Bywają dni po których w gwiazdach
trudno znaleść piękna blask
Bywają dni po których nawet w śmiechu
bardziej słychać zębów zgrzyt
gdy słowa w mroku przepadają
gdy szanse przeterminowane.

To właśnie wtedy :
niespełnienia wiadro się przelewa
to ciąży cudnych marzeń wór
to ginie horyzontu życia sens
to milknie egzystencji puls
to walą się misterne plany
to prawda głową wali w mur
to wola bycia spada w dół.

Bywają dni gdy czując życia dno
dzień rozsiewa wokół mrok
rozpacz potrząsa duszy strzęp
myśli wypełnia ból, żal i gniew
iskra istnienia krzyczy - Nie !
Próbując odbić się od beznadziei dna
resztkami sił wspina się i trwa
zdzierając przeterminowane dni
nie ma wyboru, trzeba trwać, trzeba być
lecz nie słucham świata, który krzyczy :
\"musisz dalej iść...\"

\"....Cały ten świat nie znaczy nic a nic......! \"
Mateusz pamiętam ! \"LWG\" !!!

Zmarli są cierpliwi. Nie skarżą się, nie grożą, nie zwodzą pochlebstwami. Zmarli nie krzywdzą. Ból zadają żywi

Tyle czasu już minęło
ani pojąć ,ani zrozumieć ,ani się pogodzić.
Tyle wspomnień ,krąży nieustannie
tyle pytań ,a gdybyś tu był?
Nie ma Ciebie ?,a jesteś przecież.
Podpowiedz mi moje serce ,jak dalej ja tu mam żyć.
Gdzie zgliszcza domu zostały,gdzie nie mam tutaj już nic.
Chciała bym odejść ,zapomnieć ,nie oglądając się wstecz
Zabrać ze sobą wszystko ,to co bezcenne jest.
Nasze rozmowy ,uśmiechy i te zwyczajne dni
Wziąść to co w sercu zostało,i dalej przez życie iść.
Wiem że nie mogę się poddać ,na resztę życia dni
Więc powiedz mi moje serce jak dalej godnie mam żyć.
Wiem że kiedy nadejdzie ,mojego życia kres,
Ty wyjdziesz po mnie syneczku,
Ty wyjdziesz po mnie ja wiem.

Młodzieńcze lata życia
odpłynęły w dal
zostawiając pustkę
Tęsknota krzyczy Twoje Imię !
******MATEUSZ******...Lewa w Górę...!!!

Bez Ciebie wszystko jest obok.............

\"Samotność tak wygląda
Żółty kwiatek, na spękanej żarem ziemi
Skazany na milczenie, z żalu - niemy
Na nic mu teraz, słoneczna - żywotność.

Czeka już tylko na kres zieleni
Nie wierzy, że los wyroki zmieni
Modlitw o deszcz, do nieba nie wznosi
O nic......nawet o śmierć - nie prosi.

Tkwi tylko w czarnej rozpadlinie
Spokojnie...
Wie, że i tak zginie....
Nieuchronnie !..\"

Po tamtej stronie chmur jest inny,
lepszy świat
LWG - Mateusz!