Cisza...noc...
tyl­ko o pa­rapet deszcz uderza,
szu­mi wiatr za oknem
jak­by czy­jeś łzy o podłogę
słychać tyl­ko szloch cichy

cisza...noc...
to tyl­ko pryzmat
to tyl­ko ty sie­dzisz i płaczesz
w samotności
cały świat w oddali
tętni życiem, A jakże!

Cisza...noc...
tyl­ko głowa pęka
od nad­miaru myśli
to psychiczny krzyk
w twoim sercu
jęk rozpaczy

cisza...noc...
prze­rywa ją krzyk!
roz­no­si się dźwięk
kil­ka liter
"ANIOŁKU KOCHAM CIĘ"!

strzał...łzy...
cisza...noc...
więcej nic...

odpływa nadzieja...
dusza umiera...
ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─

„Życzę Ci odwagi, jaką ma słońce,
które codziennie od nowa wschodzi
nad wszelką nędzą świata.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku
już nie potrafią uwierzyć w słońce.
Brakuje im tej odrobiny cierpliwości,
aby doczekać nadchodzącego poranka.
Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę.
Tam czeka na ciebie słońce.
Ono nie omija nikogo.
Ciebie też nie ominie, jeżeli nie schowasz się w cień.”
Phil Bosmans
ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA

Jesteś juź po drugiej stronie Życia.., Zgasło źycie.., Jak Świeca zdmuchnięta przez wiatr.., Nie ma Cię wśrłd nas.., Choć tęskno nam za Tobą.., Po tamtej stronie chmur jest inny ,lepszy Świat.., Jasne Anioły utuliły Cię do Wiecznego Snu.., My pozotaliśmy tu..., Na Ziemi w smutku i źalu.., Żyjąc jednak nadzieją,źe kiedyś się spotkamy... Światełka do samego Nieba ... (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*) pamiętajmy...(*)(*)(*), bo pamiętać nam pozostało...(*)(*)(*)

LAURO FAUSTYNKO
*♥♥*JESTEŚ W NASZYCH SERCACH NA ZAWSZE*♥♥*


Twoim Bliskim wysyłamy promyki naszej sympatii na nowy tydzień*

(*) ANIOŁKOWI

─═❀═⊰♥⊱═❀═⊰♥⊱═❀═─
Córka śp.S.i S Góral.
Syn.W.Kwiatkowskiego.
Bliska U.Urbaniak i brata
we wsp.Ludomira Włodarskiego.
─═❀═⊰♥⊱═❀═⊰♥⊱═❀═─
♥✿✿♥

```````````(
```````````) )
``````````( ((
`````````)) (?) )
````````( ( ( (?))
```````((( (?) )) )
```````( (?) ) ) ) )
``````( ( ((?) ) ) )) )
``````((( (( (?) ) ) ))
`````( (( ( (( (? ) )) ) )
`````( ((((?) )) ) )) ) )
`````( ( (( ( (( ? ))))) )
`````( ((((( ( ?)) ))) ))
````````IIIIIIIIIII
````[█ )✿ ((░)) ✿( █]
````[█ )✿ ))░(( ✿( █]
````[█ )✿ ((░)) ✿( █]
````[█ )✿ ))░(( ✿( █]
````[█ )✿ ((░)) ✿( █]
─═❀═⊰♥⊱═❀═⊰♥⊱═❀═─
Nic się nie zmieni , no cóż koniec już marzeń i słów minionych myśli i snów ..tylko łza spłynie gorąca w ciszy, tylko ona jedna płacząca usłyszy szept jak krzyk z głuszy wyrwany, na dnie ciemniej duszy skrywany .
─═❀═⊰♥⊱═❀═⊰♥⊱═❀═─

..........((
..........)
.........( ♥ )
......._ `|'_
.......( """" )
.......)/(/( |
.......() )()||
.......| () ||
.......|....||
.......|.....()
.......|.....|
.......|.....|
.......[|[¤]|]

"Choć radość jest krótka, ale poprzedza ją długa nadzieja, a po niej zostaje jeszcze dłuższe wspomnienie".
(Jean Paul)

Jaśniutkie, niedzielne światełko ślę Tobie Aniołku do nieba, pamiętam ((*)).

◢◤◥◣◢◤◥◣◢◤◥◣ ◢◤◥◣◢◤◥◣◢◤◥◣
Bliska śp. rodziny HERMANOWICZ,
śp.J.TOMALA; śp.Z.WINNICKIEJ
śp. B. LEWANDOWSKIEJ
◥◣◢◤◥◣◢◤◥◣◢◤ ◥◣◢◤◥◣◢◤◥◣◢◤


♥```````````````)
♥``````````````( )
♥````````````` (()))
♥`````````````((()))
♥`````````````[___]
♥`````````````[___]

Jest taka miłość,
która się nigdy nie kończy,
która z chwilą rozstania
nie mija,
lecz nabiera na sile,
a ogrom jej zaskakuje
samego Boga.

*]]*``````)
*]]*`````(,)
*]]*`````(,))
*]]*````(___)

•**• .•**• .•**• .•**• .•**•
⋰⋱⋰⋱⋰⋱⋰⋱⋰⋱⋰⋱
Najbliższych pozdrawiam.
Dziękuję, że jesteście.
Życzę dobrego i spokojnego nadchodzącego tygodnia.
⋰⋱⋰⋱⋰⋱⋰⋱⋰⋱⋰⋱⋰⋱
•**• .•**• .•**• .•**• .•**•

✽«»✽«»✽✽«»✽«»✽
Wy­pełniona pustką,
dziura bez dna.
Przytłoczo­na nicością
Ciężką jak głaz.
Gdzie roz­tacza swą woń.
Gdzie ka­pie łza.
Rozpacz.
✽«»✽«»✽✽«»✽«»✽

_____ANIOŁECZKU,PŁACZĘ NAD TYM CO JUZ MIKNĘŁO I NAD TYM CO MOGŁOBY BYĆ________

KOCHAM CIĘ MÓJ ANIELE

✽«»✽«»✽✽«»✽«»✽
WIECIE GDZIE MI DOBRZE?
W MOICH MARZENIACH....
TAM ZOSTAWIŁAM DRZWI OTWARTE DLA MOJEGO SYNKA
DLA NIEGO MIEJSCE OBOK MNIE,
DLA NIEGO MOJE MYSLI,
A CZASEM NAWET MÓJ STARCH....

NIEDZIELNE POZDROWIENIA
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA

Pew­ne­go słonecznego dnia
dałam mi ...życie SYNECZKU ,
po­raz pier­wszy uśmiechnąłeś się,
a ja poczułam Twój do­tyk,
do­tyk mo­jego...Anioła.
Po­raz pier­wszy zo­baczyłam
Twoje zielone oczy,
które już zaw­sze za­pat­rzo­ne
były we mnie..
Schroniłeś się
w moich ra­mionach,
byś nig­dy
nie zaz­nał trwo­gi i tros­ki.
Twoją miłość, od­da­nie
czułam każde­go dnia!
Na­wet wte­dy..........
w ten ok­rutny
dzień...
kiedy od­chodziłeś !
Nie py­tałeś o...siebie...
o mnie się mar­twiłeś !

Nie wie­rzyłam,
że to już ko­niec !!
Że zab­raknie ko­lej­ne­go dnia
a życie sta­nie się...
tyl­ko pus­tką !
Ból dot­knął ścian,
po­walił z nóg,
łzy dźwiękiem roz­bi­tego szkła
spłynęły na ziemię,
by zo­baczyć roz­pacz
usłyszeć krzyk....
ja­kiego nie słyszał
wcześniej nikt !
Ser­ce pękło...na pół
ogar­niający ciało... tępy ból....
W jed­nej chwi­li skończył się
świat a ja ...
myślałam ...
że...
wrócisz, że...
nie odej­dziesz!
Dziś zno­wu czuję
Twój do­tyk...
Anioła do­tyk.
Te­raz już wiem...SYNECZKU,
Bóg dał nam siebie
dla naszej...wyjątko­wej...
nies­kończo­nej miłości.
Abym mogła dot­knąć
tak nieziem­skiego piękna,
ja­kie mi dałeś i...
abym mogła uczyć się
tak cu­dow­nej miłości
właśnie od Ciebie!

Dziś mogę na­pisać tyl­ko...jed­no.
Miałam...og­romne szczęście,
że w ten słoneczny dzień,
Tobą SYNECZKU.....
ob­da­rował mnie
Bóg ... !!

Kocham Cię....SYNECZKU....

¯¯◕◕◕¯¯◕◕◕¯¯◕◕◕¯¯◕◕◕¯¯
...ANIOŁECZU...BYŁEŚ,JESTEŚ I BĘDZIESZ ZAWSZE W MOIM SERDUCHU....

¯¯◕◕◕¯¯◕◕◕¯¯◕◕◕¯¯◕◕◕¯¯
MAMA JARECZKA PYRSAKA