KubuŚ Piwowar

KubuŚ Piwowar

1 dzień

data urodzin:
01-10-2012
data śmierci:
01-10-2012
krótki URL:
“Kochana mamo,
wiem, że mnie nie widzisz, nie słyszysz i nie możesz dotknąć. Ale ja
jestem…istnieję …w Twoim życiu, snach, Twoim sercu…Istnieję.
Kidy byłem tam na dole ,w Twoim ciepłym brzuchu godzinami
zastanawiałem się,
jak to będzie kiedy będę już przy Tobie, w tym miejscu o którym
powiadałaś
gładząc się po brzuchu wieczorami kiedy chyba nie mogłaś zasnąć.
Ja wsłuchany w Twoje opowieści i kojący głos chłonąłem każde
słowo ,każdą
informację, a potem cichutko, że by Cię nie obudzić, kiedy wreszcie
zasypiałaś…marzyłem. Wyobrażałem sobie te wszystkie cudowne
miejsca i Ciebie
,jak wyglądasz…
Patrzyłem na swoje dziwne nóżki i rączki u których nie wiem czemu
było po
dziesięć palców i zastanawiałem się czy jestem do Ciebie podobny.
Chyba nie –
myślałem – bo Ty pewnie jesteś piękna, a ja taki dziwny..
pomarszczony…no i
po co mi te dziesięć palców?
A potem się wszystko jednego dnia zmieniło.
Płakałaś głośno głaszcząc brzuch i już nie było opowieści. „To nie
może być
prawda” -mówiłaś godzinami. Słuchałem teraz jak płaczesz, krzyczysz,
prosisz i
błagasz.. A ja nie wiedziałem o co i dlaczego?
Chciałem Cię bardzo pocieszyć więc wywracałem fikołki, żebyś
poczuła, że ja tu
jestem i Cię kocham. Ale wtedy ty płakałaś jeszcze bardziej.
A potem nadszedł tez straszny dzień. Zobaczyłem, że ktoś świeci mi
po oczach,
straszne światło wpadło w głąb Ciebie. I nagłe wszystko zrobiło się
czarne. A
mnie coś wyciągnęło. I zrobiło się cicho. Ktoś trzymał mnie na
rękach, ale to
nie byłaś Ty. A potem usnąłem i kiedy otworzyłem oczy, wszystko
wokoło mnie
zalewał błękit we wszystkich odcieniach. Byłem ten sam, mały
pomarszczony, z
dziesięcioma palcami u rąk. Ale Ciebie nigdzie nie było.
Obok mnie siedział mały rudy chłopczyk. Witaj – powiedział i
uśmiechnął się do
mnie.
Gdzie moja mama? – zapytałem. On wtedy opowiedział mi wszystko. Że
nie każde
dziecko trafia do swoich rodziców. Że to nie ma związku z tym jak
bardzo mnie
chcieli i kochali, że teraz tu jest moje miejsce, pośród innych
małych Aniołków.
Że będzie mi teraz Ciebie Mamo, brakowało, ale musimy oboje nauczyć
się żyć
bez siebie. I musiałem nauczyć się tak żyć. Nie, nie było mi łatwo.
Płakałem
tak jak Ty. I cierpiałem tak jak Ty.
Ale jest mi tu naprawdę dobrze. Mam tu wielu przyjaciół, wiele
zabawy i
radości. Ale nie szalejemy całymi dniami na łące, mamo. Pomagamy
starszym
ludziom przeprowadzić ich na spotkanie tu w niebie. Znajdujemy ich
rodziny,
mężów, dzieci, żeby mogli się spotkać tu w niebie. Możesz być ze
mnie dumna,
mamo. Jestem grzecznym Aniołkiem, naprawdę. No…czasami tylko
robimy sobie
psikusy i troszkę rozrabiamy..
Wiesz kiedy się tu znalazłem jeden Aniołek ,mój Przyjaciel
wytłumaczył mi że
nie mogę się skontaktować z Tobą osobiście. Czasem tylko wolno mi
pojawić się
w Twoich snach …nic więcej.
Ostatnio jednak zacząłem się robić przeźroczysty. I skrzydełka mi
nie działają
tak jak kiedyś. Mój Przyjaciel popatrzył na mnie smutny i…zabrał
mnie na
ziemię. Usiedliśmy na białym krzyżu i nagle Cię zobaczyłem.
Wiedziałem że to
Ty. Poznałem Twój głos. Stałaś tam w deszczu i płakałaś. Powtarzałaś
ze bardzo
cierpisz…tęsknisz… Przyjaciel popatrzył na moje skrzydełka i
powiedział że
musimy coś z tym zrobić, bo nie możesz tak dalej cierpieć. Musisz
żyć, bo
wobec Ciebie jest jeszcze wiele planów. Bo są gdzieś dzieci którym
musisz
pomóc przejść przez życie i otoczyć je miłością tak wielką, jak tą
która
powoduje teraz Twój wielki ból. Więc piszę, mamo ten list. Pierwszy
i ostatni.
Musisz wziąć się w garść, uśmiechać ,żyć. Ja Cię bardzo mocno kocham
i wiem że
to z mojego powodu płaczesz ale tak nie można. Każda Twoja łza
powoduje, że
moje skrzydełka znikają. Kiedy Ty się poddasz, ja też zniknę. Tu na
górze
istnieję dzięki tobie i Twoim myślom o mnie. Ale tylko tym dobrym
myślom. Mamo
uśmiechaj się częściej. Każdy Twój uśmiech to dla mnie radosna
chwila. Dzięki
Tobie mogę jeszcze zrobić tyle dobrego.
Proszę, mamo, żyj dalej. Nie jesteś sama …pamiętaj o tym. Nie smuć
się bo
smutek powoduje, że znikam. Pamiętaj, że ja jestem cały czas przy
tobie.
Kocham Cie mamo;*
Zgłoś nadużycie
Galeria jest pusta
Zapal świeczkę

Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Następna

KubuŚ Piwowar

Rodzice Basi

11 lat temu
(IP: XX)

Światełko dla Kubusia.

Zgłoś nadużycie

KubuŚ Piwowar

mama Lenki

11 lat temu
(IP: XX)

światełka dla ANIOŁKÓW

Zgłoś nadużycie

KubuŚ Piwowar

MAMA PAWŁA SZ

11 lat temu
(IP: XX)

Ułożymy kołysankę jak się składa
Domy z klocków rozrzuconych na dywanie
Dudki będą nam historię opowiadać
A gitarę rzuci wielki cień na ścianę
Pewne misie mrużą oczka i ziewają
Śpią książeczki obrazkami na stoliku
Bajki bajkom kołysanki tak śpiewają
Chcesz posłuchać posłuchamy tak po cichu

Tyś jest mój świat syneczku mały
Niebieskie morza i góry białe
Tyś jest mój świat ogromny cały
Syneczku mały już pora spać

Bo historię umiesz powiedzieć by się zdrzemnąć
Dobranocka pod kołderką się uchowa
Lampy chrapią i dlatego jest tak ciemno
Lecz się nie bój kołysanka będzie z tobą

Tyś jest mój świat syneczku mały
Niebieskie morza i góry białe
Tyś jest mój świat ogromny cały
Syneczku mały już pora spać
KRZYSZTOF KRAFCZYK

Zgłoś nadużycie

KubuŚ Piwowar

MamaKubusia;(*)

11 lat temu
(IP: XX)

Tak bardzo za Tobą tęsknie;(((

Zgłoś nadużycie

KubuŚ Piwowar

mona344

11 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

KubuŚ Piwowar

aga

11 lat temu
(IP: XX)

(*)(*)(*)

Zgłoś nadużycie

KubuŚ Piwowar

Ola T

11 lat temu
(IP: XX)

Znajoma Pawła Dziubaka

()()()
[][][]

Śpij Maleńki na chmurce pod opieką Aniołków i opiekuj się swoimi rodzicami...

Zgłoś nadużycie

KubuŚ Piwowar

Kasia mama aniołka Woźniak

11 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

KubuŚ Piwowar

Mamusia Adrianki

11 lat temu
(IP: XX)

[*]

Zgłoś nadużycie

KubuŚ Piwowar

mama Florka Hołub

11 lat temu
(IP: XX)

Spij Maluchu [*]

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Następna