Krzysztof Pawlik

Krzysztof Pawlik

20 lat

data urodzin:
07-05-1989
data śmierci:
13-09-2009
krótki URL:

Bo to historia Bo to marzenia


Bo to historia godna przypomnienia


Bo to są gwiazdy spuszczone z nieba


Bo to są prawdy, których wiesz ile trzeba.


(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)


Nasz ukochany Krzyś w swoim krótkim 20-sto letnim życiu dał się poznać, jako wspaniały, młody człowiek. Obdarzony był ogromną inteligencją i wielką wyobraźnią. Miał dobre, wrażliwe serce i cięty, błyskotliwy język. Nie znosił obłudy i niesprawiedliwości . Żył bardzo szybko i mocno kochał. Jego największą miłością była córeczka-Amelka i hip-hop-sam świetnie rymował. Cenił swoją rodzinę i przyjaciół. Posiadał mnóstwo marzeń i planów na przyszłość .


(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)


Byłeś, Jesteś i Będziesz Synku Naszych serc biciem,


wiosną, zimą, życiem.


Marzeń naszych echem,


winem, wiatrem, śmiechem...


 **************************************************


Dziękujemy Ci Krzysiu, że Byłeś z nami.., 


 Zostawiłeś po sobie wiele, pięknych wspomnień,


miłość, czułość, tęsknotę, i ból, który nie mija i już nigdy nie minie.....


************************


 Są ludzie koniecznie potrzebni


 Bez których radość staje się goryczą


   Są ludzie po których miejsca krzyczą!!!!!!


 (*)(*)(*)


 Krzysiu Jesteś naszą Dumą, wszyscy Cię bardzo kochamy. Czekaj na nas.


  http://www.youtube.com/watch?v=wGzf320Ckl8

Zgłoś nadużycie
Zapal świeczkę

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 4910 4911 4912 4913 4914 4915 4916 4917 4918 4919 4920 ... 5774 5775 5776 5777 5778 5779 Następna

Krzysztof Pawlik

mama śp. Pawełka G.

13 lat temu
(IP: XX)

o. Eligiusz Dymowski

Tam gdzie cienie umierają powoli
kiedy drzewa tracą swe liście
lubię wracać samotnie - choć boli
widok smutny - to oczywiste.

I pochylam się nad nicią pająka
snując ją bezgrzesznie godzinami
kiedy prawda się w palcach zapląta
z cieniem odchodzę - powracam myślami.

I na liściu zostawiam trzy krople
łez - co same opuszczają gniazda
jakże ciężko i jakże okropnie
gdy nad głową wygasa gwiazda.

(*)(*)(*)(*)(*)

Krótko lśniła Twoja gwiazda
na naszym niebie,
lecz teraz jest ozdobą
Boskiego Sklepienia.
(*) Krzysiu.

Zgłoś nadużycie

Krzysztof Pawlik

Rodzice śp.Doroty D.lat 21

13 lat temu
(IP: XX)

***

Zgłoś nadużycie

Krzysztof Pawlik

żona śp. Bogusława

13 lat temu
(IP: XX)


ONI też kiedyś przychodzili
w zadumie ,ze wspomnieniami
słowem modlitwy na ustach
światełko pamieci niosąc
w blasku,którego oblicza
bliskich z zaświatów lśniły
uśmiechniętą fotografią
ostatnią z życia doczesnego

A teraz odeszli...
zawołani donośnie na czas
wiecznego odpoczynku
pod zimną płytą z kamienia
świstem wiatru wśród nagrobków
zwjastują SWOJĄ obecnosć...
Są teraz gdzieś ...i radośni
tam na nas czekają.....

[*] Światełko pamieci wraz z
cichym szeptem modlitwy zostawiam
w zadumie [*]

Zgłoś nadużycie

Krzysztof Pawlik

mama śp.Michała Tumidajewicz

13 lat temu
(IP: XX)

"Święto Zmarłych" - Bechler H.
Na cmentarzu płomyki złote
i groby w chryzantemach.
Ludzie przyszli tu z myślą o tych,
których już nie ma.

Wspominają drogie imiona,
zasłaniają lampki przed wiatrem,
dla tych bliskich wieńce zielone
i bukiety jesienne pełne kwiatów.

Zgłoś nadużycie

Krzysztof Pawlik

córka śp.Cz.M.Sułkowskich

13 lat temu
(IP: XX)

Nadszedł już listopad , a z nim Święto Zmarłych .
Zapłonęły cmentarze lampkami miłości .
Dla tych co odeszli w krainę wieczności .
Kiedyś oni też tu przychodzili ,
zapalali świeczki , pacierze mówili .
I często , łzę słoną z oczu uronili .
Dziś z nami ich nie ma ,
śpią sobie snem wiecznym .
Pod kamienną płytą , ziemią przywaleni .
Odpoczywają cichutko , po tułaczce ,
tu na naszej ziemi .
Czasem tylko wiatr smutno zagwiżdże ,
lub ptak smutno zaśpiewa .
A może , to prośba o modlitwę ,
naszą do nieba .
Wieczny odpoczynek racz dać Panie.....
Spoczywaj w pokoju Aniele

Zgłoś nadużycie

Krzysztof Pawlik

MAMA ŚW.P.JACKA MRZILEK

13 lat temu
(IP: XX)

Dzień jesienny tak cicho
Jak liść zżółkły opada;
Złoto ma z października
Smutek ma z listopada.

I w ten smutek złotawy,
I w ten płomyk zamglony
Przybrały się Zaduszki
Jak w przejrzyste welony.

Płoną świeczek szeregi,
Płoną świeczek tysiące,
Powiewają płomyki
Zamyślone i drżące.

Więc płomykiem jak dłonią,
Dłonią ciepłą i jasną,
Pozdrawiamy tych wszystkich,
Których życie już zgasło.

Hanna Łochocka "Płoną świeczki"

Zgłoś nadużycie

Krzysztof Pawlik

Ula

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Krzysztof Pawlik

V.S.

13 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Krzysztof Pawlik

Rodzice Kamila Sowińskiego

13 lat temu
(IP: XX)

Kamilek w swoim wierszu pt." Nie opuszczaj" napisał"... Złam czar pustki I tysiąc lat samotności Pobłogosław ścieżkę prawdy I podążaj drogą świętości..." niech to będzie światełko naszej pamięci dla Ciebie

Zgłoś nadużycie

Krzysztof Pawlik

rodzice śp. Mateuszka Mazka

13 lat temu
(IP: XX)

Wszystkich Świętych i Zaduszki,
znicze na grobach zapalamy,
z wielką powagą i skupieniu
w dniu tym Swych zmarłych wspominamy.

Gdy mrok otula całą ziemię,
stłumionym światłem znicze świecą
i jasna łuna nad cmentarzem
i smugi dymu w górę lecą.

Na krzyżu Ty---Dobry Panie
ręce wyciągasz tak jak umiesz,
choć cierpisz tulisz ich do Siebie
i wiem,że bardzo chcesz powiedzieć;
nie martwcie się są ze Mną w Niebie.

Zmarłym jest dobrze,ja w to wierzę,
wszystkim uwierzyć w to potrzeba,
wiem,że codziennie spoglądają
na nas na ziemię z wyżyn Nieba.

Jaśniutkie światełko pamięci w ten smutny Dzień....

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 4 5 ... 4910 4911 4912 4913 4914 4915 4916 4917 4918 4919 4920 ... 5774 5775 5776 5777 5778 5779 Następna