"Stanąć pochylić głowę
może zapłakać ukradkiem
wpatrując się w miejsce
z którego nikt nie zawoła

tylko wspomnienia krzyczą
odległe jak jeden dzień
tłumiąc trzask płonącego znicza..."


.....................(,)
..........).........._'!/'_
.........(,).........(""""")
......._'!/'_.•°*”˜҈.•°*”˜҈
.......(""""").. † ŚWIATEŁKA
.•*”˜.•*”˜҈.• † PAMIĘCI
.•*”˜ † Z MODLITWĄ † tysiące kropel deszczu
wśród nich jedna łza
z policzka spłynęła
na czarnej ziemi płaszcz
nie ma jej,nie ma
pozostał tylko mokry ślad
nie ugasiła bólu
serca rozdarty szlak
tysiące kropel deszczu
świadkiem są złych chwil
smutek wykrzyczeć pragnie
tych kilka słów i...
deszcz je zagłuszył dźwiękiem
tysiąca kropel
uspokój się me serce
po wszystkim jest już
cichutko ułóż ręce do snu
tysiącem kropel deszczu
i nigdy nie przykryty ból

Pamiętam

Kamilku!
Jeszcze jedno światełko dla Ciebie na dziś...((**))...
Pani Małgosiu! Pozdrawiam i podaję Pani mój e-mail: bernadetar@vp.pl

WIELKANOCNY PACIERZ

Nie umiem być srebrnym aniołem –
ni gorejącym krzakiem –
tyle Zmartwychwstań już przeszło –
a serce mam byle jakie.

Tyle procesji z dzwonami –
tyle już Alleluja –
a moja świętość dziurawa
na ćwiartce włoska się buja.

Wiatr gra mi na kościach mych psalmy
jak na koślawej fujarce -
żeby choć papież spojrzał
na mnie - przez białe swe palce.

Żeby choć Matka Boska
przez chmur zabite wciąż deski –
uśmiech mi Swój zesłała
jak ptaszka we mgle niebieskiej.

I wiem, gdy łzę swoją trzymam
jak złoty kamyk z procy –
zrozumie mnie mały Baranek
z najcichszej Wielkiej Nocy.

Pyszczek położy na ręku
sumienia wywróci podszewkę –
serca mojego ocali
czerwoną chorągiewkę.

ks. Jan Twardowski [*]
Bliskim ," mimo wszystko", życzę
„Radosnych Świąt Wielkanocnych”

*`*`*`*`*`*`*`*`*`*`
SPOCZYWAJ W POKOJU
*`*`*`*`*`*`*`*`*`*`

Siostra Śp. Konrada, Jarka i Rafała Kwietniewskich

Kamilku kochamy Cię, kochamy Cię z całego serca i strasznie za Tobą tęsknimy