KACPER BUDZYŃSKI
16 lat
| data urodzin: | 18-04-1994 |
| data śmierci: | 19-06-2010 |
| krótki URL: |
mama i tata
13 lat temu
mama i tata
13 lat temu
mama i tata
13 lat temu
mama i tata
13 lat temu
Anonim
13 lat temu
Śmierć kogoś, kogo kochamy, zmienia nasze przeżywanie czasu. Na nowo uczymy się życia, gdy umiera ktoś bardzo nam drogi. Po raz pierwszy bez kogoś bliskiego, sami. Śmierć staje się wówczas śmiercią ciągle trwającą. Za każdym razem osoba kochana, gdy ją sobie przypominamy, znowu w nas umiera. Prawdziwego żalu czas nie uleczy. Myślenie, że wraz z upływem czasu przestaniemy o niej pamiętać i odczuwać ból, jest fałszywe. Im dłużej żyjemy, tym silniej uświadamiamy sobie, kim ona, kochana przez nas osoba, była dla nas, i tym intymniej przeżywamy, co dla nas znaczyła jej miłość. Dopiero po śmierci osoby kochanej, uświadamiamy sobie jej głębię i moc, która w nas jest.
*****************************
RNEIA M.JARECZKA P
mama i tata
13 lat temu
Anonim
13 lat temu
...Dlaczego....
spotkało mnie cos tak strasznego?
...Dlaczego...
nie ma ze mną dzis synka mojego,
Nie widzę,nie słyszę,nie czuję,
Ta rana w mym sercu tak bardzo mnie kłuje.
Jak mam zyć...
Jak zyc bez niego...
Powiedz mi Boże...
Powiedz...
Dlaczego?!!!!─── ♥★♥ ──── ──── ♥★♥ ────
♫ ♫♫
♫ ♫
)̿ ̿ ̿ `•. /.•´ ̿ ̿ ̿(
¯( ͇ ͇ .´♦`. ͇ ͇ )
(*)KOCHANY ANIOŁKU(*)
──── ♥★♥ ──── ──── ♥★♥ ───
Jak dobry Jesteś, Mój Boże
Jakże jesteś niezmienny !
Jesteś zawsze Tym, który
"nie złamie trzciny nadłamanej,
ani nie dogasi knota o nikłym płomyku"
──── ♥★♥ ──── ──── ♥★♥ ───
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
Rodzice ś.p. Przemysław Liszka
13 lat temu
KACPERKU
Tobie ofiarujemy naszą pamięć na ten nadchodzący jesienny tydzień
*
„Bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
chłód wieje z przestrzeni
kiedy myślę
jaka ona duża
i jaka ja
to mi trzeba
twoich dwóch ramion zamkniętych
dwóch promieni wszechświata”
Pozdrawiamy Was „Nasza wirtualna Rodzinko”
jesteśmy i będziemy pomimo jesieni na dworze i w naszych sercach, pomimo wszystko razem ♥♥
Anonim
13 lat temu
♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~
Z anielskich skrzydeł spadaja płatku,
Stając się kroplami łez,
Mój anioł przyszedł do mnie,
Dając mi miłość,radość i uśmiech.
Wierzyłam,że tak już będzie zawsze.
Że nigdy nie zostawi mnie.
A wtedy on rozłozył skrzydła.
Powiedział,że czas na Niego...
Żebym nie płakała...
Nie smuciła się...
Że bedzie szczęśliwy,
Że będzie opiekował się mną...
I znikł...
Znikł we mgle....Zostawiając nadzieję na spotkanie się...
♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~
Miejmy nadzieję !
Bo jakiekolwiek by były nasze winy ,
Jezus chce nas zbawić
im większymi jesteśmy grzesznikami ,
im bliżej jesteśmy śmierci ,
im bardziej nasz stan jest beznadziejny
tym bardziej ,
jeśli tak można powiedzieć ,
Jezus chce nas zbawić
bo On przyszedł zbawić to,
co miało zginąć
♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~
~ ♥ KACPERKU ♥ ~
♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~
RENIA M.JARECZKA PYRSAKA
mama i tata
13 lat temu
e-Pamiątka

KACPER BUDZYŃSKI - Pamięć o Tobie pozostanie na zawsze.
Jak to działa? Dedykowany kod QR umieszczony na tabliczce pogrzebowej lub nagrobku umożliwia szybki i wygodny dostęp do Strony Upamiętniającej.
Ilość pobrań: 15
STATYSTYKI NEKROLOGÓW
DODANE NEKROLOGI:
9 217
ŚWIECZKI PAMIĘCI:
10 986 590



