Jarosław Pyrsak

Ból fizyczny ma w sobie to , że jeśli przekroczy pewną granicę, zabija. Ból psychiczny, kiedy boli nas serce, zabija nas codziennie od nowa, jednak ciągle żyjemy. "
Paulo Coelho

JAK ŻYĆ BEZ WAS KOCHANE DZIECI

Graj Aniele ciszy graj
Twych strun
Niechaj dotknie smutek mój....

(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

Jakże smutne jest życie bez Was
Aniołki Kochane.
Zostawiam swoją pamięć na dzisiejszy wieczór i kolejne dni.
Pamiętam(*) Jareczku

Witaj Jareczku...
Jarus ,ja dla ciebie sloneczko zapalam swiatelka na nastepne dziesiec dni
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Jarus pamietaj,ze zawsze bedziesz w moim sercu..
Jareczku uwazaj na "starszyzne",bo jak
IM podpadniesz,to bedziesz mial przewalone..
Buziaki sloneczko dla Ciebie... :(((((((((


Renatko nie bedzie mnie tutaj przez nastepne dziesiec dni.
Obiecaj ,ze bedziesz dzielna.Ja wyjezdzam do Matiego,Ty nie wiesz,ale my nie mieszkamy w Polsce.
Mati lezy razem z ze Swoim Dziadkiem,z moim Tata..
Jezdze do Matusia,kiedy tylko mam czas,a tak bardzo za Nim tesknie.
Teraz jade do Matiego na dluzej,tak sie ciesze..bede przy nim godzinami.
Renatko prosze trzymaj sie.
Jarus musi byc dumny ze Swojej Mamusi.
Sercem jestem przy Jarusiu,przy Twoim Syneczku.
Tule Cie Renatko.
Zobacz,jak Jarus ma tutaj ,juz wielu
Przyjaciol..
Ty rowniez nie Jeste tutaj sama.
Pamietaj o moim Matim,jak ja bede pamietala o Jarusiu.
Buziaki Renatko.
Mati,Kamilek i Krzysiu pilnuja Twojego Synka..ONI Sa ,juz " starszyzna " TAM wysoko..
Jarus ma wielu PRZYJACIOL..

Syneczku moj ukochany,bylam z Twoim aniolem strozem u Ciebie...kwiatuszki sie nawet trzymaja,niedlugo bedziesz mial domek i kilka ladnych slow napisanych dla Ciebie i babuni Twojej.Mam nadzieje,ze Wam sie spodobaja.Jarusiu porozweselaj na wieczor wszystkich Twoich nowych przyjaciol.Kocham Cie i dobranoc Ci mowie i babuni i wujkowi Ryskowi tez.(*)(*)(*)

Jareczku...dobraliscie sie z Sebastianem)))..On tez minki na zdjęciach najczesciej..mam tysiace zdjec chyba z minkami Seby..
Kochany Jareczku...wiem-jak zle Twojej mamusi...jaka rozpacz...czuje to samo...nie mija ból..rozpacz..szok..niedowierzanie..beznadzieja..trauma..
Mozesz mamusi zaproponowac-poniewaz widze,ze jak ja i Ona potrzebuje mówic doCiebie..Moze niech tak jak ja-załozy zeszycik..w którym bedzie do Ciebie mówiła-pisząc listy..
Ja nie chciałam wszystkiego tutaj -na epitafium mówic do Seby..
Wypłakac sie mozna piszac-i nikt nie widzi...tylko Ty bedziesz czytał Jareczku...
Twoja mama była na kupamieci Seby..miło mi...
Ucałuj mamusie i powiedz,ze musi miec duzo sił,bo nie mija ból z biegiem miesiecy nic a nic...

:((````
:((`````
:((```````
:((```````(
:((```````))
:((``````(+)
:((`````(((+))
:((`````((+))))
:((````[_____]
:((````OOOOO

Siostra Śp. K.J.R Kwietniewskich

Niegasnące światełko mojej pamięci (*)*(*)*(*)

Dziękuję za pamięć o Marku w dniu jego urodzin. Wierzę,że dotarły do niego wszystkie urodzinowe światełka.
Pozdrawiam.

" Jedyna światłość "

Czemu ja ciągle drżę o Ciebie ?
Czemu ciągle się boję -
czemu po całej ziemi, niebie
szukam Cię szczęście moje!

Przebiegłam krótką Twoją drogę,
którą mi w oczach wiatr rozmiata,
szukam i zgłębić Cię nie mogę:
z którego jesteś świata.

Kiedyż ogarnę Cię ,pochwycę
na wieki przy sobie zatrzymam -
zgaś wszystkie gwiazdy,księżyce
świeć mi swoimi oczami !

Niech nic nie widzę prócz Ciebie,
niech nie wiem nic co robię -
na całej ziemi i na niebie
jest tylko jedna światłość;
...w Tobie...

NIE UMIERA TEN KTO TRWA W SERCACH I PAMIECI NASZEJ A TWOJEJ RODZINIE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA JA ROWNIEZ STRACIŁAM SYNA 24,04,2011 TO KRÓTKI OKRES WIEC WIEM JAK TO BOLI POZDRAWIAM

Chcę Cię zobaczyc lecz wiem, że to nie możliwe.
Patrze na Twoje zdjecie
i zadaje sobie pytanie
dlaczego to własnie Ty Jaruś ?
Co zrobiles zle ?
Dlaczego Bóg zabrał Cie ?
tylko on to wie.
Nie ! to nie powinno sie stac !
teraz Cie juz nie zobacze przez jakis czas,
chociaz widuje Cie w snach.
ale to nie to samo...
jeszcze sie spotkamy...
tam...w niebie [*] [*] [*]
Tęsknimy :(((