Śpij spokojnie Kubuniu(*)(*)(*)

(*)(*)(*)

****** ŚWIATEŁKO PAMIĘCI ******

________ ×§× ×§× ×§×
_____ ק×_____)_____ק×
___ק×_______((_______ק×
__ק×________(,)________ק×
_ק×________(,,,)________ק×
_ק×_______,/_|_,_______ק×
__ק×_____[_____]______ק×
___ק×___[_______]___ק×
_____ק×_[_______]_ק×
___$$$$$$$$______$$$$$$$$$
_$$$$$$$$$$$$__$$$$$$$$$$$$$
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
_$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
___$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
______$$$$$$$$$$$$$$$$$
________$$$$$$$$$$$$$
___________$$$$$$$
_____________$$$
______________$

Kubuniu światełko dla Ciebie moje maleństwo (*)(*)(*)Kocham Cię najbardziej na świecie i pamietam każdego dnia

Kubusiu,nigdy nie zaprowadzę Cie do przedszkola,szkoły,nie przeżyję Twojej komunii,nie przeżyjemy Twojej 1-szej miłości, rozterek ani ślubu.Pamiętaj Syneczku o Nas wszystkich bliskich którzy tak bardzo Ciebie wyczekiwali.Tylko Ty wiesz jedyny jaki to ból dla mnie jako matki.Pisząc tu Kubuniu,jest mi lepiej,jest mi lżej.Twoją obecność czuję każdgo dnia a nieobecność w Twoim pokoiku tłumaczę sobie Twoim wyjazdem gdzieś bardzo dalekoooo.To oszukiwanie siebie samej pozwala mi przetrwać każdy dzień bez Ciebie mój Synku.Kocham Cie na równo z moim cierpieniem a to cierpienie to po prosu miłość do Ciebie.Spij sobie spokojnie i śnij czasami o mamusi.Nie miałeś mnie nawet okazji zobaczyć......ale mam nadzieję że widzisz z innego świata.(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

Maleńki Skarbku, jesteś
Perełką w Bożej Muszelce
w Oceanie Nieba, jesteś
ziarnkiem miłości w rosy kropelce
na listku drzewa, jesteś
nadziei nutką w skowronka piosence,
co w nocy mamusi i tatusia rozbrzmiewa...... Jesteś...... Dwa miesiące pobytu w niebie....... Dwa miesiące tutaj bez Ciebie...... Kochany Kubusiu dla Ciebie światełko [*] Na zawsze w moim sercu........ Miliony buziaczków do nieba Ci ślę mały kochany ANIOŁECZKU :************************************************************************************************************

Kochana mamo,
wiem, że mnie nie widzisz, nie słyszysz...Ale ja jestem w Twoim życiu, snach, Twoim sercu...Istnieję.
Kiedy byłem w Twoim ciepłym brzuszku godzinami zastanawiałem się,jak to będzie kiedy będę już przy Tobie, w tym miejscu o którym
opowiadałaś gładząc się po brzuszku wieczorami .Ja wsłuchany w Twoje opowieści i kojący głos chłonąłem każde słowo, a potem marzyłem. Wyobrażałem sobie te wszystkie cudowne miejsca i Ciebie jak wyglądasz...Patrzyłem na swoje dziwne nóżki i rączki i zastanawiałem się czy jestem do Ciebie podobny.
Chyba nie –myślałem – bo Ty pewnie jesteś piękna, a ja taki dziwny..
A potem nadszedł ten straszny dzień. Byłem ten sam, mały pomarszczony, ale Ciebie nigdzie nie było.Gdzie moja mama? zapytałem.Wtedy opowiedziano mi wszystko. Teraz tu jest moje miejsce, pośród innych.Będzie mi teraz Ciebie Mamo brakowało, ale musimy oboje nauczyć się żyć bez siebie. Nie, nie jest mi łatwo.Płakałem tak jak Ty. I cierpiałem tak jak Ty.Ale jest mi tu naprawdę dobrze. Mój Przyjaciel
wytłumaczył mi to.Kiedys usiedliśmy na białym krzyżu i nagle Cię zobaczyłem.Wiedziałem że toTy. Poznałem Twój głos. Stałaś tam w deszczu i płakałaś. Mamo,musisz żyć, bo wobec Ciebie jest jeszcze wiele planów. Musisz wziąć się w garść, uśmiechać ,żyć. Istnieję dzięki tobie i Twoim myślom o mnie. Mamo, uśmiechaj się częściej. Każdy Twój uśmiech to dla mnie radosna chwila. Proszę, mamo, żyj dalej. Nie jesteś sama ...pamiętaj o tym. Pamiętaj, że ja jestem cały czas przy Tobie.
Kocham Cię mamo..."