Hugo Raflik
1 miesiąc
| data urodzin: | 27-08-2013 |
| data śmierci: | 19-10-2013 |
| krótki URL: |
Mamusia
11 lat temu
Hugusiu skarbeńku -zaraz jadę do Ciebie-moja obecność w naszym miejscu rozstania troszkę wypełnia mi tą ogromną pustkę .Czy Ty też tak,to odczuwasz??
mama Łukaszka
11 lat temu
Dla Ciebie Maleńki w tą smutną niedzielę
Rodzice Justynki Cuber www.kupamięci.pl.
11 lat temu
. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać
Mamusia
11 lat temu
Najpiękniejszy mój królewiczu - śpij spokojnie ...brakuje mi Ciebie strasznie
córka śp. Małgorzaty Sojka
11 lat temu
Światełko na dobranoc maluszku (*)
Monika Churska
11 lat temu
Pa Słodziaku,pa Królewiczu Śliczny....
RODZICE ZUZI ZIEMBY
11 lat temu
Sobotnie światełko Hugusiu.
Anonimowy
11 lat temu
____ ANIELSKI PŁACZ _____
Smutny anioł, wtuliwszy swe ramiona w skrzydła, którymi zwiastował zwykle radość,
płakał łzami, o których istnieniu wiedział,
pamiętał nawet ich smak z czasów gdy jeszcze aniołem nie był,
ale wyrzekł się ich oblekając świetliste pióra...
Pozwolił sobie na łzy wbrew regułom, którymi żyją aniołowie,
a raczej wbrew regułom, które sobie sam narzucił...
Z poczuciem winy z łamania anielskiego prawa, opuściwszy swą głowę ku ziemi,
skrapiał ziemię raz po raz łzę,
która zamiast dawać smak goryczy, ku jego zdziwieniu zamieniała się w kwiat,
o nieznanych kolorach,
którego pierwsze tchnienie zapachu sprawiało,
że w jego skrzydłach pojawiało się nowe świetliste pióro,
dając mu jednocześnie dziwne uczucie lekkości... to był zapach ulgi....
Płakał i płakał nie wiedząc nawet,
że jego skrzydła rozkwitają blaskiem tak jak łąka pod jego stopami kwiatami,
łąka, którą brał za smutny dowód swojego anielskiego występku - łez!
Nie rozumiał tylko lekkości... którą czuł... bo nie wiedział,
że dane było mu poznać ogromną tajemnicę.
Stawał się archaniołem... i oprócz radości będzie niósł już teraz zrozumienie...
A ludzie spotkawszy go dostrzegą w nim prócz radości mądrość,
mądrość którą dało mu podzielenie się swymi łzami z całym światem...
Każdy wędrowiec przechodząc przez łąkę pełną łzawych
anielskich kwiatów pomyśli \"chcę dotknąć jego skrzydeł,
bo on wie czym jest smutek, ulga, radość, łzy i mimo to
potrafi tym uskrzydlony latać tam gdzie inni nie potrafią...\".
A anioł spotkawszy tegoż wędrowca...
spojrzawszy w jego zatroskane ale pełne nadziei oczy...
zrozumie wreszcie tajemnicę... że dzieląc się smutkiem... pomnożył nadzieję...
A dlaczego usiadł skuliwszy swe skrzydła...
bo ciężar skrywanego niewypowiedzianego smutku nie pozwalał mu latać dalej, wyżej i piękniej...
•*”˜˜”*°• (¯`v´¯)•*”˜˜”*°•
ANIOŁECZKU Z TOBĄ OD ZAWSZE
•*”˜˜”*°•NA ZAWSZE•*”˜˜”*°•
•°*”˜.•°*”˜.•°* ”˜_˜”*°•.˜”*°•
M.JARECZKA PYRSAKA
Rodzice Paulinki Zysk
11 lat temu
Maleńki...
Ewelina, mama Aniołka Radzia
11 lat temu
Huguś [*]
e-Pamiątka

Hugo Raflik - Pamięć o Tobie pozostanie na zawsze.
Jak to działa? Dedykowany kod QR umieszczony na tabliczce pogrzebowej lub nagrobku umożliwia szybki i wygodny dostęp do Strony Upamiętniającej.
Ilość pobrań: 7
Imiennicy
STATYSTYKI NEKROLOGÓW
DODANE NEKROLOGI:
9 214
ŚWIECZKI PAMIĘCI:
10 984 934



