Emilka Zając

Kocham Cię maleńka

ჱܓ
Z cichym szeptem wspomnienia....
Emileczko....

Tam, za zamkniętymi oczami
Jest naszej wyobraźni kraina.
W niej zapisujemy chwile,
Które świat dla nas zatrzymał.
Zwykłe okruszki życia....
Wrażenia, przeżycia, tęsknoty,
Które nas kiedyś wzruszyły,
By nie zapomnieć o tym....
Czasami w tej krainie
Przepiękne wizje tworzymy.
Tam przebywamy z Tymi,
O których tylko marzymy......


ჱܓ
Pamięci Naszych Ukochanych....[*]


--------------------------------------
☼ Mama Anielskiej Gromadki ☼

Śpij słodko Maleńka (*)

Śpij Aniołku

Odeszłaś na drugą stronę życia - zgasłaś we śnie jak świeca zdmuchnięta przez wiatr. Nie ma Ciebie wśród nas - choć tęskno nam za Tobą. Po tamtej stronie chmur jest inny lepszy świat. Jasne anioły utuliły Cię do wiecznego snu, a Ty uśmiechasz się zza nieba kręgu, bo kiedyś gdy skończy się świat razem - kochany aniołku- spotkamy się wśród jasnych nieba łąk. [*]

" Ludzie odchodzą tak szybko....i zostawiają ludzi,którzy za nimi tęsknią..."

Mój Aniołek kochany

Malutka...

Twoje miejsce jest puste, nie zastąpię Cię nikim, bo jesteś jedyna i wyjątkowa... Nie będzie nikogo na Twoje miejsce, tak zdecydowałam. Tylko Ty jedna w moim sercu. MOJA CÓRECZKA EMILKA, tak bardzo tęsknię. Widziałam Cię tak mało, Ty taka malutka, bezbronna, płakałam nad Twoim malutkim ciałkiem i żałuję, że Cię nie pocałowałam, tylko strasznie płakałam, bo tak bardzo mi źle, było i jest. Czas nie leczy ran... Nie jest lepiej. Nigdy nie będzie. Bez Ciebie już nigdy. Dlaczego Bóg zadaje cierpienie? Przecież kocha, więc czemu zabrał mi Ciebie? Nie potrzebuję nic tylko Ciebie chcę...

Życie choć piękne tak kruche jest... Ty Kruszynko byłaś tylko pół godziny na tym świecie, dlaczego Bóg mi Cię zabrał? Dlaczego dał mi tyle cierpienia? Czy nie zasłużyłam na Ciebie Malutka? Czy byłoby Ci tu źle? Czy bawisz się z innymi Aniołkami? Czy jesteś szczęśliwa? Czy usłyszysz jak będę modlić się nad Tobą Aniołku w ten.... dzień? jutro... Emilko pozwól mi to przetrwać, kochana moja:( Gdzie jesteś :( Czekaj na mnie,opiekuj się mną bo ja Tobą nie mogę tu na ziemi, w tym pokoju :( NIE MA CIĘ. Ty wiesz jak mi źle:( Serduszko moje, WRÓĆ!:( nie ma Cię, sama jestem tu... :( i tylko wspominam Twoją małą postać, która nigdy nie zapłakała, nie prosiła o nic... moja mała, piękna Córeczka. Dlaczego? :( nikt mi nie odpowie, straszny żal... tylko do kogo. Bóg nie pozwolił mi Ciebie mieć przy sobie malutka. Kocham Cię

Oni też kiedyś przychodzili,
w zadumie,
ze wspomnieniami,
słowem modlitwy na ustach,
światełko pamięci niosąc,
w blasku którego
oblicza bliskich z zaświatów
lśniły uśmiechniętą fotografią,
ostatnią z życia doczesnego

odeszli...
zawołani donośnie
na czas odpoczynku
pod zimną płytą z kamienia,
świstem wiatru wśród nagrobków
zwiastują swoją obecność,
są teraz gdzieś wysoko,
radośni,
tam nas wyczekują.