Emilka Piniaź

02 pażdziernika to się wydarzyło i nikt nie potrafi powiedzieć DLACZEGO?.
Do bram niebieskich zapukało dziecię, wiedząc że nie ma go już na swiecie.
Po jej twarzy lezki spływały i szeptała przy tym...."Ja chce do mamy".
Czy tak naprawdę stac się musiało?- w głowce zadawała sobie pytanie.
Nagle brame otworzył Stróz Anioł Jego i głośno powiedział..."Nie placz koleżanko. Troszkę pobedziesz tu z nami i wkrotce spotkasz się z rodzicami.

"Światełko nadziei, które płonie
Ukoić może to rozstanie.
I wciąż splątane w bólu dłonie
Czekają na spotkanie"
[*][*][*][*][*]

To nie tak miało być . Nawet gdy by były łzy . Ale nie takie !!!!
Zbliża sie ten dzień ale nie taki miał być bo przeciez miał być marzeń spełnieniem!!! Kochanie daj mi wsparcie Ty wiesz o co chodzi ja i tak kocham i będę kochać nad życie !!!!

Śpij Aniołku(*)(*)

"Jak w starym kinie na czarno-białej taśmie, koniec filmu, ekran zaśnie "<3
Kocham Cię Skarbie! Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo!<3<3

[*]

ROZŁĄKA JEST NASZYM LOSEM,
SPOTKANIE NASZĄ NADZIEJĄ _____________((
_____________(,,)
______________ II
____________§§§§§§
______((____ §§§§§§_____))
______(,,)___§§§§§§____(,,)
______ II ___ §§§§§§____ II
____§§§§§§__§§§§§§__§§§§§§
____§§§§§§__§§§§§§__§§§§§§
____§§§§§§__§§§§§§__§§§§§§
____§§§§§§__§§§§§§__§§§§§§
____§§§§§§__§§§§§§__§§§§§§
$$__§§§§§§__§§§§§§__§§§§§§__$$
$$$$§§§§§§__§§§§§§__§§§§§§$$$$
__$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
____$$$$____$$$$$$____$$$$$

Babcia i dziadzius kupili Ci żlicznego misia jak tylko te okropne śniegi mina to bedzie siedział koło ciebie skarbeńku!!!!!!!!!!!!!!!!
Kocham

Mój Emiluszkowy Skarbie! Kooocham Cie!