Dziękuję Ci córeczko za każdy Twój ruch jaki dałaś mi będąc w brzuszku, za to, że dawałaś mi radość z każdego dnia przez całe 9 miesięcy, za to, że mogłam spędzić z Tobą tą krotką chwile. To dzięki Tobie każdego dnia widniał uśmiech na mojej twarzy. A teraz bez Ciebie jest tylko tęsknota, smutek, pustka, ból i żal. Wiec proszę daj mi silę i wiarę w lepsze dni.

Dlaczego Bóg nam Cię zabrał w dzień w który miałaś przyjść na świat ? Nigdy tego nie zrozumie.

Zawsze byłaś i będziesz naszą jedyną, wyczekiwaną, wymarzoną, upragnioną, kochaną Fasolcią.

Gdyby nasza miłość mogła Cię ocalić, nigdy byś nie odeszła Córuś.

Przysnij nam sie czasem kochanie, chcemy wiedzieć, że jest Ci tam dobrze.

Bardzo Cię kochamy i tęsknimy za Tobą Żabciu.
Mama i Tata.

Tęsknota rozdziera mi dusze. Wiem, że jesteś, ale czemu tak daleko? Czemu muszę Cię kochać na odległość?! Pozostaje tylko czekanie ma dzień naszego spotkania Córeczko. Wtedy będziemy już razem na zawsze.

„Bo umrzeć to zbyt mały powód, żeby przestać kochać.”