Dawid Bołtrukiewicz

Dawid Bołtrukiewicz

26 lat

data urodzin:
11-04-1982
data śmierci:
16-07-2008
krótki URL:
Zgłoś nadużycie
Zapal świeczkę

Dawid Bołtrukiewicz

MAMA ŁUKASZA B

11 lat temu

Jesteś nam aniołem tam wysoko w niebie
My swoją modlitwą zawsze Cię wspieramy
Smutek i cierpienie Bogu powierzamy

**()
**[]****()
********[]****()
**************[]

Zgłoś nadużycie

Dawid Bołtrukiewicz

Anonimowy

11 lat temu

De­likat­nie jak kochanek
obieła płaczącą duszę,

wyjęła z pościeli
jak dziec­ko i

pieściła w swych dłoniach
kołysząc do wie­czne­go snu.

Potem...

alejką
oświetląną światłem
po­zaziem­skiego życia,

wpro­wadziła tam
gdzie nie ma łez,

gdzie nic
już nie boli,

gdzie ze­gar
w miej­scu stoi.

Tam dusze
w oceanie ra­dości pływają i
czekają...

stęsknione za bólem,
za cza­sem,by
znów powrócić,

w niepewność
ziem­skiego życia.

I tak przez wieki aż
do skończe­nia świata.

((♥,»*¯*♥*¯*«,♥)) ((♥,»*¯*♥*¯*«, ♥))
║════((¯`•»*(`•♫•´)*«•´¯))═══╗

║•♫• PAMIĘTAM DAWIDKU •♫• ║

║════((¯`•»*(`•♫•´)*«•´¯))═══╝
((♥,»*¯*♥*¯*«,♥)) ((♥,»*¯*♥*¯*«, ♥))


Z SERCEM NA DŁONI ,UŚMIECHEM NA TWARZY ,SZEDŁEŚ PRZEZ ŻYCIE KOCHANY .DLACZEGO TWÓJ UŚMIECH ZGASŁ I ZOSTAWIŁ NAS W OBDARTYCH Z MARZEŃ DNIACH.

彡❦\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'彡❦\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'彡❦\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'彡❦ 彡❦\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'彡❦\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'彡❦\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'彡❦ 彡❦\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'彡❦\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\'彡❦\'\'\'\'\'
M.JARECZKA PYRSAKA

Zgłoś nadużycie

Dawid Bołtrukiewicz

ZOFIA K.

11 lat temu

♥✿✿♥
Córka Stefana i Stanisławy Góral
Bliska W. Kwiatkowskiego,Urszuli
Urbaniak i Ludomira Włodarskiego.
•.¸¸✿ ¸¸.•✿ ¸¸.•✿ ¸¸.•✿¸¸.•

...)..
..((
...)..
..[_].
(___)...ŚWIATEŁKO




___█████____ ██████$$
_█████████ █████(¯`v´¯)$
███████████████(¯`(♥)´¯)$
████████████████(_.^._)$$
█████████████(¯`v´¯)$$$$$
_████████████(¯`(♥)´¯)$$$
___███████████(_.^._)$$
______█████(¯`v´¯)$$$$$
________███(¯`(♥)´¯)$$
___________█(_.^._)$
____________$$$$$$


...)..
..((
...)..
..[_].
(___)...PAMIĘCI

•.¸¸✿ ¸¸.•✿ ¸¸.•✿ ¸¸.•✿¸¸.• •.¸¸✿ ¸¸.•✿ ¸¸.•✿ ¸¸.•✿¸¸.•

``Oni są z nami Niepokonani przez czas.
W każdym oddechu.Życia pośpiechu są w nas
Choć prawda jest taka Że dla nich na zawsze
Stanęły słoneczne zegary To ciągle są obok.
By w tym co robimy Dawały nam siły i wiary
Anioły są miłością, nadzieją,wiarą i pomocą.

Zgłoś nadużycie

Dawid Bołtrukiewicz

tata Michała Ruta

11 lat temu

Zgłoś nadużycie

Dawid Bołtrukiewicz

ZOFIA K.

11 lat temu

♥✿✿♥
Córka Stefana i Stanisławy Góral
Bliska W. Kwiatkowskiego,Urszuli
Urbaniak i Ludomira Włodarskiego.
⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱




___████____████
___████__████_███
__███____████__███
__███_███___██__██
__███__███████___███
___███_████████_████
███_██_███████__████
_███_____████__████
__██████_____█████
___███████__█████
______████ _██
______________██
_______________█
_████_________█
__█████_______█
___████________█
____█████______█
_________█______█
_____███_█_█__█
____█████__█_█
___██████___█_____█████
____████____█___███_█████
_____██____█__██____██████
______█___█_██_______████
_________███__________██
_________██____________█
_________█
________█_
_______█
______█
_____█..Róża..a na każdym jej płatku ..jedno pożegnanie
To co w sercu najbliższych na zawsze tam zostanie...TO TY ANIOŁKU......
⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱ ⊰♥⊱

Zgłoś nadużycie

Dawid Bołtrukiewicz

Bowtrukiewicz J.U.

11 lat temu

..............)
............(_)
..........###
..........###
..........###...............)
..............................(_)
............................###
.......(....................###
.......)....................### Dawidzie !!!

Zgłoś nadużycie

Dawid Bołtrukiewicz

Anonimowy

11 lat temu

I nad­szedł czas, na­deszła godzi­na
Zeb­rała się cała je­go rodzi­na
Choć wszys­cy wie­dzieli, to nikt nie wie­rzył
Chłopiec nies­te­ty te­go nie przeżył
Więc ciało je­go w trum­nie umie­szczą
Choć ludzie płaczą, choć ludzie wrzeszczą
Bla­de li­ca, twarz tak młoda
Życia cała w nim uro­da
Śmierć jed­nak in­ne pla­ny miała
We włas­nych ra­mionach go utu­lała
Jak mat­ka dziec­ko po włosach gładziła
Jak mat­ka, która dziec­ko za­biła
Zeb­ra­ni wokół gro­bu przyszłego
Pat­rzy­li wszys­cy na zmarłego
Spo­koju szu­kali na je­go twarzy
Spo­koju, który wszys­tkim się marzy
Wie­rzyć, by chcieli, że nadzieja is­tnieje
Że i ich twarz w spo­koju kiedyś stężeje
Lecz bar­dziej bru­tal­na praw­da była
Twarz je­go nic nie wy­raziła
W niemym bez­ruchu, śnie już wie­cznym
Tak bez­pie­cznym, niebez­pie­cznym
I choć w głąb ziemi nikt nie chciał pat­rzeć
Bo ta­kiego wspom­nienia nie da się zat­rzeć
To wszys­cy wie­dzieli lecz nikt nie wie­rzył
Że chłopiec nies­te­ty te­go nie przeżył
A je­go ciało w trum­nie umie­szczą
Choć ludzie płaczą, choć ludzie wrzeszczą.

    )
    (,)
   _\'\\!/\'_   
  .(\"\"\"\"\").  
  ♥\"*†*♥
___ANIOŁECZKU___....PRZEZNACZENIE ODEBRAŁO CIĘ MOIM UCZUCIOM
ALE NIGDY NIE ODBIERZE CIĘ MOJEJ PAMIĘCI I MOJEMU SERCU.

───────═*◦हैै♥ैहै◦*═────── ───────═*◦हैै♥ैहै◦*═──────

RENIA M.JARECZKA PYRSAKA

Zgłoś nadużycie

Dawid Bołtrukiewicz

rodzice

11 lat temu

Tych, których kochamy – odchodzą…
odchodzą… a My – cierpimy…
nie liczymy łez… one same spadają…
nasze serce rozrywa ból…
na który lekarstwem jest zapomnienie…
lecz ono…
nie przychodzi zbyt szybko –
albo wcale…
Chociaż inni mówią : „ życie toczy się dalej…
chociaż odeszli – zostali inni „ …
- by wypełnić to, czego nie zdążyli …

Tych, których kochamy – odchodzą…
… a My – My żyjemy dalej…
Jak długo ? - to tylko wie Bóg…
… jednak Ci , którzy zostali –
nie wiedzą jak cenne jest życie…
a przecież jest to nasz najcenniejszy skarb,
który powinniśmy chronić od złego…
o który powinniśmy dbać…

Tych, których kochamy – odchodzą…
… łzy spadają… serce boli…
a czas… czas podobno goi rany…
lecz… czy wszystkie?
NIE ! …
Gdzieś głęboko, na dnie serca
zawsze będzie z nami osoba,
którą kochaliśmy…

… i nadal ich kochamy
ŚPIJ SPOKOJNIE ANIELE [*]

Zgłoś nadużycie

Dawid Bołtrukiewicz

Anonimowy

11 lat temu

Kiedy tęsknota rozdziera serce, kiedy brak sił by iść dalej przez życie, by nadążyć za biegnącą na oślep codziennością, zamykam powieki, biorę głęboki oddech oczyszczający płuca i myśli, zamykam je z nadzieją że w głębi duszy ujrzę Cię SYNECZKU, zamykam powieki i jesteś kochany Aniele…

Niestety coraz częściej wspomnienie i wyobrażenie przestają mi wystarczać, kiedy próbuję wziąć głęboki oddech, zamiast poczuć rześką bryzę łaskoczącą mile moje myśli, czuję pustkę ziejącą z dna płuc, ogarnia mnie panika, rozglądam się nerwowo, łapczywie próbuję zaczerpnąć powietrza….

Oczy szeroko otwarte, , martwe spojrzenie, wilgoć, napływają gorące, piekące łzy, spływają po szklanych źrenicach, żłobią bruzdy na wyschniętych policzkach, spływają już wartką rzeką po dekolcie…

I ten wydobywający się z samego wnętrza krzyk, głośny zawodzący krzyk, cierpienie próbuję wydostać się na zewnątrz, lecz ginie w odgłosach codzienności, staje się cichutki jak szelest liścia tańczącego przy akompaniamencie letniego wietrzyka, staje się bezgłośny przy miarowym tykaniu ściennego zegara….

A dłonie, gdzie schować dłonie, podrygujące nerwowo, jak opanować pragnienie dotyku, jak zabronić im błądzić po omacku w nadziei że odnajdą ciepło Twego ciała dziecino…

Jak poluźnić potężny uścisk bólu, jak wyślizgnąć moją wymęczoną już postać z tego paraliżującego uścisku, jak zminimalizować odczuwanie, jak uśmiercić zakończenia nerwowe….

Bezsenność wróciła, nadchodzi, chowam ciężką głowę pod kołdrą, to na nic i tak słyszę jej kroki, są coraz głośniejsze, przedzierając się przez ciemność potęgują odczuwanie bólu… głowa mi pęka od natłoku myśli, natłoku słów świdrujących mój zmęczony umysł, słów których nie było mi dane wypowiedzieć…

I ten uśmiech, o który mam do siebie żal, ostatnio za bardzo się tu panoszył, muszę go zmyć razem z wieczornym makijażem, kąciki ust powinny spadać pod naporem żalu i smutku, starałam się je podnosić na siłę, wbrew sobie, co okupiłam potwornymi wyrzutami sumienia, maska to przecież nie był mój uśmiech to maska…

Rozsypuję się, kawałek po kawałku, dławi mnie strach, ile jeszcze jestem w stanie udźwignąć SYNECZKU…
⋱⋱☀⋰⋰
¯¯¯⋱⋱☀⋰⋰
_____⋱⋱☀⋰⋰
¯¯¯¯¯¯¯¯⋱⋱☀DAWIDKU,PRZYTULAM TWOJA DUSZYCZKĘ ANIOŁA

«♥» ▬▬ «•*•» ▬▬▬ «•*•» ▬▬«♥» ▬▬ «•*•» ▬▬▬ «•*•» ▬▬
POZDRAWIAM SERDECZNIE
M.JARECZKA PYRSAKA

Zgłoś nadużycie

Dawid Bołtrukiewicz

ZOFIA K.

11 lat temu

♥✿✿♥
Córka Stefana i Stanisławy Góral
Bliska W. Kwiatkowskiego,Urszuli
Urbaniak i Ludomira Włodarskiego.
✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽


``````` (
``````` ((
`````` ((,)
```` [(¯♥¯)]
```` [(¯♥¯)]....NAJJAŚNIEJSZE




..........-(¯`:´¯)-
      (¯´.•*”“*•.´¯)   /\\
      (_¸ *•.„.•*¸_).--\'´ \\
 ะ       \'-(_.:._) /  \\/_  |
  ▒.-(¯`:´¯)-.   | \\ / _  |
 (¯´.•*”“*•.´¯)▒ \\_/._ .╯
 (_¸ *•.„.•*¸_).-(¯`:´¯)-.   
 ▒.-(¯`:´¯)-.▒ \'-(_.:.(¯`:´¯)
(¯´.•*”“*•.´¯)▒ (¯´.•*”“*•.´¯)
(_¸ *•.„.•*¸_) ▒(_¸ *•.„.•*¸_)
  .\'-(_.:._-\'(¯`:´¯)-.\'-(_.:._)-\'



``````` (
``````` ((
`````` ((,)
```` [(¯♥¯)]
```` [(¯♥¯)]....ŚWIATEŁKO


✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽ ✽
Gdzie nie ma łez...
gdzie cierpień kres,
i słońce zawsze świeci...
to właśnie tam u nieba bram,
spotkamy się gdy przyjdzie czas…

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 ... 106 107 108 109 110 111