"Miłość jest wcześniejsza niż życie..
Trwa dłużej niż śmierć..."

Danielku , cieplutkie świateka posyłam Ci do nieba skarbeńku...((**))((**))((**))((**))((**))((**))((**))((**))

(*)(*)(*)
"Już? Tak prędko? Co to było?
Coś strwonione? Pierzchło skrycie?
Czy nie młodość swą przeżyło?
Ach, więc to już było... życie?"
Leopold Staff

Danielu nie tak powinno być :((( Utul tam z góry swoich najbliższych, którzy tęsknią, cierpią bo mocno Cię kochają

Posyłam Ci światełka mojej pamięci (*)(*) i jeszcze za wczoraj (*)(*)


PS.dziękujemy za życzenia urodzinowe dla Marcelka!!!
Kamila i Marcelek

Wyślę do Ciebie list w sekrecie
opowiem Tobie w nim jak smutne
jest tutaj życie.
Jak wiele zabrałeś do świata obcego
z życia mojego.

Gdzie ten uśmiech - co przynosił tyle radości
Gdzie ten chłopiec - który w domu moim gościł
Gdzie ten głos - zawsze czuły i kochany
Gdzie ten chłopiec - co z dobroci wszystkim znany.
Nie ma chłopaka - który po mych ścieżkach biegał
Brak mi głosu - co się w sercu mym rozlegał.

Czy Cię jeszcze kiedyś zobaczę ?
Wybacz mi synku - że za Tobą ciągle płaczę...

_________(
________(,;)
_______〖★〗
_______〖★〗
_______〖★〗
_____⑄⑄⑄⑄⑄⑄⑄⑄⑄
______ (—`★´—)Ci co odeszli
_______ `•.,(—`★´—)wciąż żyją w nas.
__________ `•.,(—`★´—)__ ♥
_______________`•s,,s•’ światełka na dzisiaj...[*][*][*][*][*][*]

__ *__ *___ *__ *____
__*______*______ *__
__*____DANIELKU_*__
___*___________*___
_____*_______*_____
_______*___*_______
_________*_________

Znów za nami wiosna i lato
teraz lekko ściele się jesień
jakoś szaro mglisto ponuro
tak banalnie bez żadnych przyspieszeń.
Lecz nie płaczmy niebem deszczowym
siła wiatru niech doda otuchy
kiedy wszystko dobiegnie do końca
z uczuć naszych ocalmy okruchy
I przed tron Najwyższego je złóżmy
pokładając już w Nim tylko wiarę
wtedy będzie spokojnie można odejść
lub powiedzieć! ja tu zostaję.

E. Dymowski

(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)

Moja pamięć i światełka dla Ciebie Danielku

Mocno przytulam Twoją mamusię.

Córka śp.Stefana Góral
synowa śp.Władysława
Kwiatkowskiego i bliska
Urszuli Urbaniak
*********************
Niedzielne światełko
mojej pamięci




>`````````)
>````````( (
>```````) ) )
>``````( (,) ) )
>``````((,) ) ) )
>`````( (( (,,)) ))
>```````[[IiiI]]
>`````[_ *╱╲* _]
>`````[¯* ╲╱* ¯]
>`````[_ *╱╲* _]
>`````[¯* ╲╱* ¯]
>`````[_ *╱╲* _]
>`````[¯* ╲╱* ¯]
*********************
Pewnego dnia pojawia
się smutek,
Nieproszony przez nikogo
Oczy tracą swój blask,jak drzewa liście.
Wciąż jest kogoś brak,
puste krzesło,miejsce przy stole.
Wspomnienia.....
******************