Danielku swiatełko dla Ciebie,tak bardzo za Tobą tęsknię.

Nie lekaj się DANIELKU
Śmierć będzie łągodna
Zabierze Twą duszę
uleci swobodna...
Przez ciemną dolinę
Wzlecisz ku słońcu
Wiatr łzy osuszy

Cierpienie minie w końcu,
Więc chwyć mnie za rękę
Idz śmiało przed siebie
oczyść swój umysł
A znajdziesz się w niebie
Wsród najpiekniejszych aniołków
Spędzisz wieczne życie
W snach będziesz rozswietlać
Myśli ludzi chowane skrycie
Odrzuć lek i zło
By znależć się wśród gwiazd

Będą świeciś Tobie
jak niegdyś latarnie miast
Stworzę Ci tu piekny dom
Taki jak ten na ziemi
A Ty wypełnisz go smiechem
Co szczęściem sie mieni.....
PAMIETAM ZAWSZE KOCHANIE<***>
=====================
Czy wiesz czego aniolowie nam zazdroszczą?cierpienia,bo dzieki niemu mozemy my ludzie przylgnąć do Chrystusa tak mocno jak nikomu nigdy nie bedzie ,bo przez krzyż stajemy sie tak bardzo do Niego podobni.Jemu bliscy bez krzyza nie ma swiętości a aniołowie znaja tylko radość z obcowania ze Stwórcą.
ELUNIU,DOROTKO ZYCZĘ MILEJ,SPOKOJNEJ NIEDZIELI....RENIULEK

SYNKU TAK BARDZO MI CIEBIE BRAKUJE ,NIE MOGE CIE DOTKNĄĆ ,PRZYTLIĆ ,USŁYCZEĆ ,ALE JESTEŚ W KAŻDEJ MOJEJ MYŚLI ,WCIĄŻ SŁYSZE TWÓJ RADOSNY ŚMIECH .KOCHAM CIE SYNKU [*]

(¯`•v•`¯) • (¯`•v•´¯)
..`*.¸.*´ . . `*.¸.*´
.. ŚWIATEŁKO
....PAMIĘCI....
(¯`•v•`¯) • (¯`•v•´¯)
..`*.¸.*´ . ..`*.¸.*´

``````(
`````( (
`````( ((
````(*)))
````(*))))
```( (* ))))
``( ((*) ))))
``( ((*) ) )))
` (( ( (*) ) ) )
`````[[][]]
【♚☾☆☽♚】
【♚☾☆☽♚】
【♚☾☆☽♚】
【♚☾☆☽♚】
【♚☾☆☽♚】
===========
(¯`•*•`¯) (¯`•°*♥*°•`¯) (¯`•*•`¯)

"Ci - co odchodzą, wciąż z nami są Patrzą z miłością na nasze dni Czasami śmieją się przez łzy"

(¯`•*•`¯) (¯`•°*♥*°•`¯) (¯`•*•`¯)

C.ŚP.W.MAKOWIECKIEGO

Danielu kolorowe światełko mojej codziennej pamięci o Tobie
ściskam mamusię i ciocię

Nie ma Ciebie nigdzie
Bo już jesteś wszędzie...
..<*><*><*><*><*>...
Pamiętam i dziękuje za pamięć..Jola.

DANIELKU.....
Nikt nie cofnie bólu…..
Nikt nie cofnie cierpienia….
Cieknąca po policzku łza nie daje mi zapomnieć….
Widzę twoją twarz….
Słyszę twój głos….

„pytasz
dlaczego miłość płacze
dlaczego krzyżem ogromnym jak życie
na naszych ramionach boleśnie się kładzie
choć przecież o zgodę nie pytała wcale
dlaczego wyrasta codziennie tęsknotą
która chwilę każdą zamienia w cierpienie
która się wlecze wierniejsza od cienia
po wszystkich drogach
i nawet nocą zagląda do okna
zbolałym księżycem
dlaczego tak często rozmija się z życiem
choć jest jego sensem
i tylko ona naprawdę coś znaczy
nie pytaj
po prostu nie może być inaczej”

ks. Wacław Buryła


Dlaczego nie mogło być inaczej?
Danielku...

[*]

DANIELU
PAMIĘTAM O TOBIE KAŻDEGO DNIA