DANIEL MIODUSZEWSKI

...NIECH DOBRY BÓG ZAWSZE
CIĘ ZA RĘKĘ TRZYMA...

SIOSTRA ANDRZEJA SAMEK
☼► ☼► ☼► ♥ ☼► ☼► ☼►


......♥
......♥
......(
.....((♥
......)
....(♥)
...[....]....PAMIĘĆ
..[......]...I MODLITWA
..[......]..BOŻY ANIOŁKU

Pobiegłam wczoraj...
w nieznane
pośród szumu wiatru
w rozpaczy szukałam
Ciebie...
nie odnalazłam
nawet...
siebie.

KOCHAM CIE SYNECZKU
Światełko pamięci.
.............(
............(,)
.........|::::::|... *
.........|::::::|.)/¸.¤ª“˜¨
˜“¨˜“ª¤.¸::::|)/¸.¤ª“˜¨¨
ª“˜¨“¨˜“%¤ª“˜¨¨˜“¨…*

Danielku(*)(*)

`````)
`````((
````) )
````/( ((
```((,)))
``/( ((,) )
``( (,) )) )
`( (( ((,) ))
`/( ((,) )))) )
`( (( ( ((,))) )
/(( (( ,) ) ) )) )
(( ( ((( ,) ) ) ))
/( ((,)) ) )) ) ))
( (( ( ( ((,)) ) )
((( (( ( ,) ) )) ))
`▄▄╩╩╩╩▄▄``
[[◄▲▼▲►]]
[[►▼▲▼◄]]
[[◄▲▼▲►]]
[[►▼▲▼◄]]
[[◄▲▼▲►]]
[[►▼▲▼◄]]
[[◄▲▼▲►]]
[[►▼▲▼◄]]

.•.*”˜•.*”˜_˜”*.•˜”*•.
***.. PAMIĘTAM..***
.•*”˜.•*”˜__˜”*•.˜”*•.

Zamurowałam serce swoje
zamurowałam swoje łzy
co dzień ten mur budowałam
by nie dotarł do mego
wnętrza nikt
by mój ból
został tylko moim bólem
by moje łzy były tylko dla mnie
a tęsknotę nie ujrzał nikt
dziś powiem nie ma takiego muru
który od wszystkich odgrodzi mnie
jedna chwila ,jedno słowo,
jeden gest, czyjś głośny śmiech
niebieska koszulka w tle
a me oczy wypatrują ciebie SYNKU
i łzy więzną w gardle
krzyk niemy krzyk
w mimice twarzy ukazuje się
chciałabym PANIE BOŻE
znalezć miejsce
by wykrzyczeć swój ból
by łzy mogły płynąć
niepowstrzymywane
i nikt tym łzom nie dziwił się
Nie ma takiego miejsca,
wiec od nowa muruję mur.
ŚWIATEŁKA DLA CIEBIE
A TWOICH NAJBLIŻSZYCH
POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ
ZA PAMIĘĆ I ŚWIATEŁKA U MOJEGO SYNA
IRENA

Stoję samotnie nad brzegiem morza
I patrząc w fale próbuję marzyć
O tym, że jeszcze pójdziemy razem
Na długi spacer po dzikiej plaży

Słońce się budzi nad horyzontem
Złoci się morze w jego promieniach
Siadam na piasku w krzyk mew wsłuchana
I zapatrzona w swoje marzenia

Szum fal symfonią zewsząd dobiega
Syk morskiej piany wypełnia duszę
Byś mogła przy mnie być na tej plaży
Wpław przez to morze przepłynąć muszę

Wielki szmat drogi dotąd przebyłam
Tak wiele przeszkód życie stawiało
Przez niedostępne szłam gór szczyty
Tylko to morze jeszcze zostało

Nic w tej wędrówce mnie nie zatrzyma
I bez wahania w fale się rzucę
Ku szczęściu płynąc bez odpoczynku
Swojego losu karty odwrócę

Być może życie oddam w odmętach
Cóż ono warte z dala od Ciebie?
Jeśli dopłynąć Bóg nie pozwoli
Spotkam Cię kiedyś wysoko w niebie


((_,»*¯**¯*«,_)) ((_,»*¯**¯*«,_))
♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~♥ ~ ♥ ~ ♥
♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~♥ ~ ♥ ~ ♥


( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( ) ( )
[ ] [ ] [ ] [ ] [ ] [ ] [ ] [ ] [ ]

Czym jesteś
„Lecieć bym chciała daleko... daleko...
Gdzie z brzóz płaczących srebrne rosy cieką,
Kędy szum lasów pierś przejmuje drżeniem...
- Czym jesteś, szczęście? - Wspomnieniem?

Lecieć bym chciała tam, gdzie olchy rosną,
Gdzie głogi dzikie zakwitają wiosną,
Gdzie się powoje, jak baśń dziwna, plotą...
- Czym jesteś, szczęście? - Tęsknotą?”

czym Jesteś...Danielku?