A ja Ci dzisiaj moje Dziecko
przyniosę kwiaty najpiękniejsze,
a ja Ci dzisiaj moje Dziecko
utulę w myślach skromnym wierszem.
A ja Ci dzisiaj moje Słońce
przyniosę serce w darze,
serce zranione,obolałe,
bez oczekiwań i bez marzeń.

Najjaśniejsze światełko w Dniu Dziecka.

*````
*`````)
*````(*)
*```((*)))
*```(((*))
*```[___]
*```[___]
*```[___]
*``@@@@

Siostra Śp. K.J.R. Kwietniewskich

TAk bardzo CIę kochamy...nie dane nam było braciszku lepiej się poznać żal mi karzdej chwili której nie spędziliśmy razem karzdej chwili gdy żyłeś...:( śpij biedaczku śpij spokojnie.Juz nic Cię nie boli i nikt Cię nie zrani:(TYle razy gdy widziałam jak się męczysz modliłam się o to by Bóg oddał mi pół twej choroby by było Ci lżej ale widocznie Jezus chciał TWojego cierpienia Twojej męki....tak cięzko mi było spać gdy słyszałam jak się dusisz a nie mogłam nic ci pomóc!Wybacz mi biedaczku że ja byłam zdrowa wybacz mi tak bardzo bardzo mocno tęsknię:(:(:(

Pamiętam Cię jak byś zawsze obok mnie był...dla mnie nie umarłeś<3dla mnie żyjesz!przepraszam za wszystko gdybym mogła wrócić czas choć na pare chwil gdybym wtedy była w domu może byś żył i wszystko byłoby inaczej:(kocham Cię

MAJOWE ŚWIATEŁKO PAMIĘCI

.............(((,))). .
.........||/||/||/||/||.
.........||||||||||.
.........||/||/||/||/||.
.........||||||||||.
.........||/||/||/||/||.
:::::::::::::::::::::::::::: :

-------------------------------------
Mama ☼ Anielskiej Gromadki ☼

Jesteś Arturze wspomnieniem
pełnym ciepłej miłości ....


...........(((,))). ..
......||ჯჯ.ჯ.ჯჯ||. ..
......||ჯჯ.ჯ.ჯჯ||. ..
......||ჯჯ.ჯ.ჯჯ||. ..
......||ჯჯ.ჯ.ჯჯ||. ..
......||ჯჯ.ჯ.ჯჯ||. ..
ჯჯ.ჯჯ.ჯჯ.ჯჯ.ჯჯ.ჯჯ. ..


-------------------------------------
Mama ☼ Anielskiej Gromadki ☼

............(
...........))
..........)
......../ ( (
......( ( , ) )
.... ( (( , )) )
...__.|||/.__
.....[╣██╠]
.....[╣██╠]
.....[╣██╠]
.....[╣██╠]
....[╣███╠]
....-:¦:------:¦:-..

`^^^^^^^^^^^^^^^^^^`
`NAJJAŚNIEJSZE ŚWIATEŁKO`
````❤```PAMIĘCI```❤````
`^^^^^^^^^^^^^^^^^^`

Siostra Śp. Konrada, Jarka i Rafała Kwietniewskich

ta noc braciszku jest taka długa...okropna wszyscy ktorych kocham odchodza ode mnie:(czy miłosc musi tak bolec?nie mam z kim pogadac jest mi ciezko.Wszystko co robie jest zle a nie chce tego pragłam tylko kochac i byc kochana i tak mysle ze do tej pory bylo...jesli wam aniolkom jest to dane prosze nie pozwol abym straciła przez własna głupote najukochansza osobe mojego zycia