Andrzej  Wójcik

Andrzej Wójcik

21 lat

data urodzin:
08-03-1992
data śmierci:
15-09-2013
krótki URL:
Zgłoś nadużycie
Zapal świeczkę

Andrzej  Wójcik

siostra Ania, mama Emilka A

11 lat temu

Andrzejku {***}

Zgłoś nadużycie

Andrzej  Wójcik

ciocia Mateuszka G.

11 lat temu

Nadzieja wciąż rozkwita - także dzisiaj (Edycja św. Pawła)

Nadzieja na spotkanie z Wami w wieczności i szczęście bez końca ((*)).

Zgłoś nadużycie

Andrzej  Wójcik

mama śp. Romana Ch

11 lat temu

Nie ma Was i nigdy nie będzie,
Tylko Waszą twarz widzimy wszędzie,
Boże na niebie Wysoki,
Dlaczego dajesz takie wyroki,
czy obojętny jesteś na nasze cierpienie,
Po naszych Ukochanych dzieciach
zostało tylko wspomnienie...

ŚWIATEŁKO PAMIĘCI (*)(*)(*)

Zgłoś nadużycie

Andrzej  Wójcik

rodzice śp. Mateuszka Mazek

11 lat temu

***

Mój list jesienny, z babim latem
i wiatr go niesie tak wysoko
Mój list jesienny złotożółty
znów się unosi ku obłokom
A babie lato takie piękne,
a wrzosy w fiolet wystrojone
I borowiki takie dumne
i Twoje oczy zamyślone
i Twoja buzia uśmiechnięta
i Twoja buzia ukochana
A ja z jesienią na rozdrożu
wciąż nieobecna, zadumana
A babie lato takie piękne
A Ty w jesieni, w jej kolorach
W nitkach utkanych babim latem
i w barwie lasu, w liści wzorach
A Ty w fiolecie wrzosów leśnych
A Ty w złocistych liści lśnieniu
A Ty w mych myślach na okrągło
w każdym uśmiechu, w każdym drgnieniu...

Wiersz H.Surmacz

Zgłoś nadużycie

Andrzej  Wójcik

TATA IZABELLI W.

11 lat temu

jakoś dziwnie w sercu od rana
smutki w ciasną gromadkę się zbiły
opuściły zasłonę na radość
pętlą tęsknot duszę spowiły.

wspomnień chmura zawisła nad głową
zatapiając myśli w udręce
oczy pieką słonością tak znaną
pustka ciszą otula znów ręce.

filmy z życia przewijam cierpliwie
tuląc w myślach każde ujęcie
noc jak matka rozpacz przygarnia
łzy cichutko kapią na zdjęcie ..


Światełko na najbliższe dni mojej nieobecności.

Zgłoś nadużycie

Andrzej  Wójcik

siostra Ania, mama E milka A

11 lat temu

Niedzielne światełko braciszku {***}

Zgłoś nadużycie

Andrzej  Wójcik

Anonimowy

11 lat temu

Dlaczego wszyscy pytamy dlaczego?...
Skoro i tak nikt nie wie Dlaczego?...

Dlaczego jest tak źle?
Dlaczego smutek musiał ogarnąć Cię?
Dlaczego świat jest taki okrutny?
Dlaczego na Twej drodze stanął człowiek obłudny?
Dlaczego nie przyjdziesz,, nie powiesz \"się ma\"?
Dlaczego uśmiechu Twego już nie ma?
Dlaczego nie usiądziesz obok mnie?
Dlaczego nie przytulisz już nigdy mnie?
Dlaczego nie zadzwonisz już?
Dlaczego nie napiszesz znów?
Dlaczego nie możesz już Kochać?
Dlaczego musiałeś tak bardzo szlochać?
Dlaczego Ciebie już nie ma?
Dlaczego nie mogę być blisko nieba?
Dlaczego nie mogę Ciebie zobaczyć?
Dlaczego już ze mną nie możesz tańczyć?
Dlaczego razem muzyki nie słuchamy?
Dlaczego już razem nie pośpiewamy?
Dlaczego wciąż słyszę : tak miało być?
Dlaczego szczęśliwi nie mogliśmy być?
Dlaczego Świąt już razem nie spędzimy?
Dlaczego życzeń już sobie nie złożymy?
Dlaczego w sercu mam taki ból?
Dlaczego nas spotkała ta najtrudniejsza z życiowych ról?
Dlaczego jak zwykle nie dałeś znać, że takie myśli masz?
Dlaczego nie zadzwoniłeś w niedziele?
Dlaczego…? Tych pytań jest jeszcze wiele...
Dlaczego to wszystko się skończyło?
Chcę żeby było jak dawniej... wesoło, miło…!!!

–===≡≡ஜ۩۞۩ஜ≡≡===–

ANDRZEJKU, ZAPALAM ŚWIATEŁKO ZA WCZORAJSZY DZIEŃ I NA DZISIEJSZĄ NIEDZIELĘ........
.........(,)
......._\'\\!/\'
.......(\"\"\"\"\")
......******

–===≡≡ஜ۩۞۩ஜ≡≡===–
PRZESYŁAM NIEDZIELNE POZDROWIENIA
M.JARECZKA PYRSAKA

Zgłoś nadużycie

Andrzej  Wójcik

siostra Ania, mama E milka A

12 lat temu

Nie mogę zrozumieć jak mogłeś tak szybko odejść ...

{***}

Zgłoś nadużycie

Andrzej  Wójcik

Anonimowy

12 lat temu

Zgłoś nadużycie

Andrzej  Wójcik

Anonimowy

12 lat temu

Szedłeś w otchłań, mroczną, czarną,

A na końcu jasne światło...

Czułeś w duszy coś ci kradną,

Ktoś uciskał mocniej gardło...

Czułeś ból a zaraz ulgę,

Jasne światło coraz bliżej...

Kiedyś tam gdzie Ty ja pójdę,

Teraz jednak jestem niżej...

Ty mnie z nieba obserwujesz,

Jako Twoją bratnią duszę...

Pewnie myśli me zgadujesz,

I ja Twoje poznać muszę...

Nie wiedziałeś jak z tym walczyć,

Byłeś przecież jak śnieżynka,

Która w górze tylko tańczy,

Którą kryje z chmur pierzynka...

Nic od życia nie dostałeś,

A tak dużo byśmy mieli...

Ty Aniołkiem być musiałeś,

Ale czego mnie nie chcieli...

Kiedyś się jeszcze spotkamy ANDRZEJKU....

Kocham CIĘ...

─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─ ─═ڿڰۣڿ☻ڿڰۣڿ═─

WIELKIE DZIĘKUJĘ,ZE JESTEŚCIE ZE MNĄ.
RENIULEK M.JARECZKA PYRSAKA

Zgłoś nadużycie

Poprzednia 1 2 3 ... 1993 1994 1995 1996 1997 ... 2007 2008 2009