Andrzej Sitarek

...........................(
............................(,)...
............(............(*****)
...........(,).....ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ
........(*****)...............
..ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ

Światełko pamięci zapalam , niech zawsze płonie(*)(*)(*).

Czym jest wspomnienie?
Tym co odeszło, łzą która
liczy czas miniony...
Szczęściem ukrytym
głęboko w sercu i tym
co w nas pozostało...
Czym jest wspomnienie?
Radością, tęsknotą...
smutkiem, pragnieniem,
żalem i błaganiem...
*
Kochanie wreszcie mogę zapalić
kwietniowe światełko pamięci otulone
wspomnieniami i tęsknotą. Mocno
przytulam Ciebie i Sarusię. Kocham Was..

\"Szukam Cię zawsze, choć wiem, że nie znajdę.
Tęsknie do Ciebie, choć wiem, że Cię tutaj nie ma.
Idę do Ciebie, choć wiem, że nie dojdę do Twego domu.
Ścigam Cię oczyma, choć Cię nie widzę.
Choć wiem, że Cię nie ma, zawsze szukała Cię będę...\"
*
Kochany, zapalam światełko pamięci, tęsknoty, miłości.
Dzisiaj mija 1 rocznica odejścia Saruńki za Tęczowy
Most. Ucałuj ją bardzo mocno i przytul do serduszka.
Szepnij Jej do uszka, że bardzo Ją kocham i bardzo,
bardzo tęsknię. Wierzę, że Ona jest tam z Tobą.
Całuję Was mocno i ściskam. TĘSKNIĘ ZA WAMI...

Mówi się, że najpiękniejsze chwile
nigdy nie wrócą...
A one wracają. Wracają w snach,
w marzeniach, w tęsknocie...
*
Kochanie zapalam nocne światełko
pamięci otulone miłością, tęsknotą
i marzeniami. Przytulam i całuję
mocno Ciebie i Saruńkę. Dobranoc :-)

Andrzejku to były ósme święta bez Ciebie i pierwsze
bez Saruni. Z roku na rok są one coraz smutniejsze...
Na osłodę zapalam noworoczne światełko pamięci,
otulone miłością, tęsknotą i wspomnieniami.
Mocno przytulam Ciebie Kochany i Sarusię.

Zamknąć oczy, nie myśleć,
nie męczyć się rozmowami.
Zamknąć oczy i usnąć,
odpłynąć z aniołami.
Zamknąć oczy, nie tęsknić,
uciekać przed smutkami.
Zamknąć oczy, nie cierpieć,
schować się między snami.
*
Zapalam ośnieżone światełko pamięci,
otulone tęsknotą i wspomnieniami dla
Ciebie Kochany. Ucałuj Saruńkę...

-✿Tęsknota✿- (Szymborska)

Jestem jak wiatr, który targa pokos traw.
Moje ja to nie ja! To padający w słońcu cień.
Świt boli mnie, wieczór przeraża, kończy się dzień.
Czy nadejdzie jutro? Skąd wiedzieć mam.
Czy jest ktoś, kto powie, szczęście ci dam?
Iskra zmienia się w żar - to moje serce.
Ból, który pali ogniem - to moje wnętrze.
Dość czekania już mam! Wróć po mnie...
Nie możesz!? Co robić mam z pustymi dniami?
Gdzieś tam we śnie dosięgam Cię ramionami...
*
Kochanie zapalam nocne światełko czuwania,
otulone kropelkami deszczu i mrokiem nocy.
Przytulam i całuję Ciebie i Saruńkę.