Andrzej Piskorski

Najchętniej to bym dzisiaj, cenzura nie puszcza epitetów................

A my jesteśmy, Twój najstarszy syn ma przyjechać....

To była Twoja piosenka...
''I nawet kiedy będę sam
Nie zmienię się, to nie mój świat
Przede mną droga którą znam,
Którą ja wybrałem sam''
Stało się....

Już wiemy jak żyje się bez Ciebie,tęsknimy,ale nie martwimy się o Ciebie,nauczyliśmy się żyć w spokoju....

Witaj ciągle jedyny i najgorszy, jednocześnie najbardziej ukochany, najbardziej utęskniony.............
Wczoraj nie liczy się...
Bo wczoraj nie było mnie...
I taką wodą być,
a nie tą, co żałośnie całą noc tłucze się po oknie.
Wczoraj... wczoraj...

I taką wodą być,
co nawilży twoje wargi,
uwolni kąciki ust, gdy przyłożysz je do szklanki.
I czarną kawę zmieni w płyn,
kiedy dni skute lodem.
A kiedy z nieba poleje się żar, poczęstuje chłodem.

Już wiem jak się żyje bez Ciebie....

Jak dobrze jest wiedzieć gdzie jesteś i nie martwić się co się z Tobą dzieje................................
Jak bardzo żle jest tęsknić za Tobą, za tymi chwilami kiedy byłam szczęśliwa..........................

Nasze dzieci płaczą
Szczęście drogie jest
Bo kto im pomoże
Tylko Ty, serca dar, mały gest
Życia fakt, duszy znak, wybierz sam

Chcę znów wierzyć w miłość
Mieć siłę by wstrzymać łzy
Mieć prawo do walki
Znów dotknąć gwiazd
Zatrzymać czas...

Musze wychować nasze dzieci,ale chyba umarłam z Tobą,już nie boje się..............