Nekrolog jako SMS do bliskich

Gdzie jest kod QR?

Aby kod QR mógł się pojawić, należy uzupełnić w Nekrologu datę pogrzebu oraz cmentarz.

Do czego to służy?

Agata Witkowska

49 lat

data urodzin:	20-11-1962
data śmierci:	04-03-2012
krótki URL:	https://agatawitkowska.pamietajmy.com.pl

„Reszta jest milczeniem.”
William Shakespeare

Agata Witkowska była mamą Szymka, siostrą Jacka i przyjaciółką wielu wielu ludzi. Miała w sobie niezmierzone pokłady życzliwości.

Była też aktorką dramatyczną (zdała egzamin eksternistyczny). Była absolwentką Studium dla Aktorów Lalkarzy w Będzinie oraz Wydziału Filologicznego (kulturoznawstwo) Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Po pracy na scenach Będzina, Gniezna, Gorzowa Wielkopolskiego i Katowic, w roku 1994 związała się z Teatrem Rozrywki w Chorzowie. Do najważniejszych ról aktorki należały: Wiedźma Zachodu w "Czarodzieju z krainy Oz", Freulein Kost w "Cabarecie", Swatka Jenta w "Skrzypku na dachu", Herodowa w "Pastorałce", Pamela w "Oknie na Parlament", Roma Bobek w"Szwagierkach", Praskowia Fiodorowna / Depeszowa w "Balu u Wolanda". Występowała również w spektaklach muzycznych chorzowskiej sceny: "Jesus Christ Superstar", "West Side Story" oraz "Oliver!".

Uczestniczyła także w produkcjach spektakli jako asystent reżysera.

Była współautorką, wykonawczynią i koordynatorką cieszącego się dużym zainteresowaniem wśród młodzieży projektu edukacyjnego SZKOŁA TEATRU.

Zmarła tragicznie 4 marca 2012 roku w Katowicach. Premiera kolejnej Lekcji Teatru miała odbyć sie 7 marca.

Agata była piękną, mądrą, odważną i otwartą na ludzi osobą. Umiała pomagać i słuchać, zawsze pamiętała o innych i była wiernym Przyjacielem. Zarażała optymizmem, entuzjazmem i radością. Wielu osobom przekazała miłość do teatru, innym miłość do Grecji, jeszcze innym miłość do poezji Josifa Brodskiego oraz pasję czytania i potęgę refleksji.

Potrafiła szlachetnie żyć, pięknie kochać i mądrze rozmawiać. W życiu wielu osób pozostawiła niezatarty ślad. Pustka po Niej będzie trwała przez wiele lat.

To nie do wiary, że już Jej nie ma. Odeszła osoba, dzięki której świat był lepszy.

Zgłoś nadużycie

Anonim

11 lat temu
(IP: XX)

Tak pięknie uśmiechasz się do mnie z tego zdjęcia... . Myślę, że teraz wiesz więcej. Myślę o Tobie każdego dnia.

Zgłoś nadużycie

Zgłoś nadużycie:

11 lat temu
(IP: XX)

Będę się dziś widziała z Szymkiem, a Ty nie. Bedzie mieszkał obok nas. Tak mi cieżko, gdy myślę o nim. Jestem dziś zła na Ciebie, że Cię nie ma. Byłam u Jacorów tydzień temu, tak dziwnie jest być w Katowicach, gdy Ciebie tam nie ma. Nie ma to nie jest słowo, które do Ciebie pasuje.

Zgłoś nadużycie

Zgłoś nadużycie:

Anonim

11 lat temu
(IP: XX)

Odezwali się Orłowscy, wspomnienie zeszłorocznych wakacji. Och, Aguś...

Zgłoś nadużycie

Zgłoś nadużycie:

Anonim

11 lat temu
(IP: XX)

W. Szymborska, "Każdemu kiedyś"
Każdemu kiedyś ktoś bliski umiera,
między być albo nie być
zmuszony wybrać to drugie.
Ciężko nam uznać, że to fakt banalny,
włączony w bieg wydarzeń,
zgodny z procedurą;
prędzej czy później na porządku dziennym,
wieczornym, nocnym czy bladym porannym;
i oczywisty, jak hasło w indeksie,
jak paragraf w kodeksie,
jak pierwsza lepsza
data w kalendarzu.
Ale takie jest prawo i lewo natury.
Taki, na chybił trafił, jej omen i amen.
Taka ewidencja i omnipotencja.
I tylko czasem
drobna uprzejmość z jej strony -
naszych bliskich umarłych
wrzuca nam do snu.
To dla Ciebie i... dla mnie.

Zgłoś nadużycie

Zgłoś nadużycie:

Zabezpieczenie AntySPAM w trosce o jakość treści:
Proszę podać wynik:* 2 dodać 1 dodać 2 =

Anonim

11 lat temu
(IP: XX)

Zaświeciło słoneczko, od razu pomyślałam o Tobie.Mam nadzieję, że je widzisz i choć trochę Cię grzeje. Moja Anka jest na Krecie. Pisze, że to raj.My to wiedziałyśmy wcześniej, prawda?

Zgłoś nadużycie

Zgłoś nadużycie:

Anonim

11 lat temu
(IP: XX)

Myślę o Tobie.Czy tam Ci lepiej? Rozmawiałam z Szymkiem, też Mu ciężko. Brak Ciebie bardzo boli.

Zgłoś nadużycie

Zgłoś nadużycie:

Anonim

11 lat temu
(IP: XX)

Mam piękny trójkolorowy oleander "agatkę". Jest taki grecki. Był wczoraj Grzegorz, już ustaliliśmy wyjazd. 13 - 30 lipiec, z Magdą ale bez Ciebie.

Zgłoś nadużycie

Zgłoś nadużycie:

Anonim

11 lat temu
(IP: XX)

Byłaś ze mną cały wczorajszy dzień. Dziś będziesz znów. Cały czas tęsknię. Teraz z Kasią G. pisałyśmy o Grecji. Aaaaa... zal.

Zgłoś nadużycie

Zgłoś nadużycie:

Anonim

11 lat temu
(IP: XX)

Zgłoś nadużycie

Zgłoś nadużycie:

11 lat temu
(IP: XX)

Znów jestem zdziwiona, że Cię nie ma. Wielki żal. Tęsknię. Będę w Katowicach, nie spotkamy się, tylko pójdę na cmentarz. Niemożliwe. Trzeba bylo to powiedzieć mi 20 lat temu, to bym się nie przywiązywała do Ciebie tak bardzo. Jak Ci tam? Znów myślę o tamtej niedzieli. Czemu słuchałam tych piosenek wtedy. I czemu płakałam. Nie wiedziałam, co się z Tobą dzieje. A ze mną działy się takie dziwne rzeczy. I ta dziurka od klucza. Co Ty tam zobaczyłaś?...

Zgłoś nadużycie